Baszyrow: Wszyscy pracują na gole
Rusłan Baszyrow ma na swoim koncie cztery gole, które czynią go najlepszym strzelcem Zagłębia Sosnowiec. Rosjanin zajmuje też piąte miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej.
W niedzielnym pojedynku z Comarch Cracovią Baszyrow dwukrotnie trafił do bramki rywala.
– To, że zdobywa się dwie bramki w meczu, w którym nie wygrywamy nie znaczy zbyt wiele. Cała drużyna pracuje na te gole. Dobrze zagrali koledzy na lodzie i udało się strzelić. W całym meczu staraliśmy się walczyć, niestety się nie udało. Musimy porozmawiać w szatni o tych dwóch tercjach, gdyż dobrze zagraliśmy tylko w pierwszej odsłonie – podsumował spotkanie Rusłan Baszyrow.
Najskuteczniejszy napastnik Zagłębia mimo dwóch trafień nie mógł po końcowej syrenie cieszyć się ze zwycięstwa.
– Chcieliśmy bardzo wygrać ten niedzielny mecz, gdyż to już czwarte spotkanie gdy zjeżdżaliśmy z lodu jako przegrani. Nastawienie na pewno było inne. To jest jednak sport i czasami lód weryfikuje założenia przedmeczowe – dodał zawodnik.
Od dwóch spotkań Baszyrow występuje w jednej piątce z Jewgienij Nikiforowem, który niedawno dołączył do drużyny Zagłębia Sosnowiec. Mimo to obaj zawodnicy świetnie dogadują się na lodzie.
– Jesteśmy z jednego miasta i z jednej szkoły hokejowej (Saławatu Jułajew Ufa – przyp. red.) Powoli się zgrywamy i zaczyna to wyglądać dobrze. Ważne, by wpływało to na dobrą grę całej drużyny – zakończył 23-letni napastnik.
Komentarze