Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Kolusz: Wierzę, że podołam wyzwaniu

Kolusz: Wierzę, że podołam wyzwaniu

Marcin Kolusz, nowy zawodnik Vaasan Sport, opowiedział nam o tym, jak doszło do hitowego transferu, czego spodziewa się po Liidze, oraz o tym na jakiej pozycji będzie występował w fińskiej ekstralidze.

HOKEJ.NET: - Powiedz jak doszło do tego transferu? Czy rozmowy odbywały się już wcześniej? Czy to efekt tego, że nie dogadałeś się w Katowicach?


Marcin Kolusz, nowy zawodnik Vaasan Sport: - O takich szczegółach powinni się wypowiadać osoby, które mnie reprezentują, czyli agenci Krzysztof i Przemek z Hockey Progress, to oni otworzyli mi tę możliwość i cały transfer jest ich zasługą. Ja właściwie dopiero w końcowym etapie zaangażowałem się w negocjacje. Bardzo się z tego cieszę, bo jestem jeszcze w takim wieku, w którym chce mi się wyjechać z kraju. Jest to dla mnie wyjątkowa szansa i chcę z niej jak najbardziej skorzystać. Robię to przede wszystkim dla siebie.


Kibice na pewno powiedzą, że szkoda, że tak późno! Rzeczywiście chyba bliżej tobie do końca niż początku kariery.


- To tylko metryka. Popatrz na Jagra i wielu innych zawodników, oni są w stanie nadal grać na wysokim poziomie. Nie mam żadnych obaw związanych z tym transferem, że nie poradzę sobie, bo jestem za stary. Dużo wiary w siebie dało mi to, że poznałem fińską szkołę hokeja już wcześniej podczas pracy z Tomkiem Valtonenem i Risto Dufvą. Moi managerowie byli głównym motorem tego przedsięwzięcia, bo powiedzieli, że stać mnie na grę na wyższym poziomie niż w Katowicach i zapewnili mnie, że wynegocjują dobre warunki i dobrą ligę, Zaufałem im i cieszę się, że tak wyszło.


Czy przed podpisaniem umowy w Katowicach wstrzymywałeś się tak długo, właśnie dlatego, bo prowadzone były rozmowy gdzieś indziej?


- Z Katowicami odbyłem rozmowy, prezes jasno określił możliwości klubu. Z ich strony padła propozycja, ale nie było żadnych negocjacji, dlatego tych rozmów nie było za dużo z GKS-em. Agencja cały czas pracowała, żeby znaleźć mi lepsze warunki, zaufałem i wyszło świetnie. Taka liga, takie warunki – nic tylko brać w ciemno i grać!


Powiedz jak wygląda twój plan na letnie przygotowania. Czy już wiesz, kiedy wybierasz się do Finlandii? Wybierasz się sam, czy z rodziną?


- Wszystko jest profesjonalnie przygotowane, plan treningowy mam rozpisany na cały okres letni, a do Finlandii wybieram się 25 lipca na obóz przedsezonowy. Wtedy praktycznie wszystko będzie odbywało się na lodzie. Do tego czasu muszę być już przygotowany. Trenuję praktycznie od 3 tygodni, więc jestem w rytmie. Niestety będzie to rozłąka z rodziną, gdyż żona ma biznes tutaj, córki chodzą do szkoły, a syn zacznie przedszkole. Jest to jedyny minus tego transferu. Wszyscy jednak w rodzinie rozumieją, że to duża sprawa dla mnie i chcą mi pomóc i umożliwić skupić się na tym w pełni, żeby wykorzystać swoją szansę w Finlandii.


Jakie będzie tam twoje zadanie? Czy przyszedłeś jako zawodnik uniwersalny? Czy może tylko obrońca?


- Od początku była mowa tylko o grze w defensywie i cieszę się z tego. Bardzo to lubię i jest to dla mnie nowe wyzwanie. Jest to taka kolejna rzecz, która mnie motywuje do ciężkich treningów.


Pamiętasz, gdzie się zaczęło to rotowanie i twoje występy na obronie? Czy było to za trenera Marka Ziętary w Sanoku? Czy może wcześniej?


- Pierwsze takie występy to jeszcze w juniorach, gdzie „Szarotki” grały w 1. lidze, trenerem był Kalata i mieliśmy mało zawodników i pojawiały się mecze, gdzie grałem na obronie. Miałem wtedy gdzieś 15, może 16 lat. W Minnesocie na campie, też zagrałem jeden mecz na obronie, a później gdzieś za trenera Šejby w GKS-ie Tychy. Ja zawsze podkreślałem, że pozycja dla mnie nie ma znaczenia, bo gra jest ta sama, a na obronie nawet jest ciekawiej. Ma się częściej kontrolę nad krążkiem, a to lubię.


Chyba najważniejszy moment w twojej karierze, kiedy spisałeś się na tej pozycji to play-offy w Sanoku, gdzie w finale z Cracovią grałeś w obronie. Trener Ziętara do dziś to wspomina jako świetne zagranie taktyczne.


- Nawet o tym nie wiedziałem (śmiech). Zawsze lubiłem grać na obronie, jadę do Finlandii robić to, co mi każą, będę robił wszystko żeby sprostać oczekiwaniom i nie zawieść osób, które pokładają we mnie nadzieję. Dla mnie najważniejsze jest to, żeby być dobrze przygotowanym. Nie chcę też robić niczego więcej, żeby nie przesadzić. Wszystko staram się robić normalnie i spokojnie.


Czy wiesz czego się spodziewać w fińskiej ekstralidze? Jesteś doświadczonym zawodnikiem i na różnych poziomach już grałeś. To chyba będzie dla Ciebie największe wyzwanie, bo grałeś też w Czechach, ale wtedy byłeś sporo młodszym zawodnikiem.


- To jest to, co najbardziej mnie ciągnie. Gdybym miał propozycję z trochę słabszej ligi np. francuskiej, angielskiej to bym się pewnie na to nie zdecydował, a tu poprzeczka jest zawieszona wysoko. Im zawodnik starszy tym trudniej mu się zmotywować do ciężkiej pracy. Tutaj chcę sprostać temu wyzwaniu. Spodziewam się tam podobnego poziomu, jak w Kazachstanie. Każdy zawodnik znakomicie wyszkolony technicznie, znakomita jazda na łyżwach i zdyscyplinowanie taktyczne. Będzie to dla mnie ciężka szkoła. Mam nadzieję, że szybko się wkomponuję i znajdę dla siebie odpowiednie miejsce w drużynie.


Chyba trochę szkoda, że kwalifikacje olimpijskie zostały przesunięte o rok. Jak Ty przyjąłeś tę informację?


- Szkoda, bo na pewno by mi to pomogło. Mielibyśmy zgrupowanie już w lipcu, kontakt z lodem i może z innego pułapu bym przyjechał do Finlandii. Niestety nie zmienimy już tego i mam już inny plan na to wszystko. Ze względu na reprezentację to szkoda. W sierpniu byłby szum wokół polskiego hokeja, myślę, że byłoby spore zainteresowanie tematem i pomogłoby to całej dyscyplinie.


Nie mieliśmy okazji Cię spytać o odejście przed sezonem z Nowego Targu, jak to wszystko wyglądało? Bo odejście twoje i „Kazka” Zapały ma chyba swoje pokłosie teraz, bo seniorski hokej w Nowym Targu wisi na włosku i może upaść.


- Ciężko mi to komentować. To są decyzje stricte personalne prezesa Jurca i trenera Barskiego. To oni wzięli za to odpowiedzialność. Powinni to teraz wyprostować i przynajmniej zostawić klub w takim stanie, żeby on mógł funkcjonować. Na to liczę, bo trenuję z chłopaki z Nowego Targu i oni nie wiedzą, co będą robić i co z nimi będzie. Źle to wygląda, ale mam nadzieję, że jakoś to się ułoży . Potrzebna jest spokojna praca z młodzieżą, niekoniecznie nastawiona na wyniki, powiedzmy w planie pięcioletnim. Wiadomo, że na to wszystko potrzeba pieniędzy, a to jest najtrudniejsza kwestia w hokeju.


Przez pandemię budżety klubów na pewno będą uszczuplone i mogą pojawić się kolejne problemy i to w każdym klubie. Ten twój wyjazd może być dla ciebie takim odpoczynkiem od polskiego hokeja i będziesz mógł patrzeć na to trochę z boku.


- Wiadomo, że będę obserwował ligę, ale zawsze na sercu leży mi dobro polskiego hokeja i chciałbym, żeby sytuacja się ustabilizowała, ale do tego potrzebni są odpowiedni ludzie i zaplecze finansowe.


Jak się czujesz jeśli chodzi o długość gry i w klubie i w reprezentacji? Czy masz już ustalony jakiś pułap do którego chcesz grać i później zakończyć karierę? Czy na razie nie masz takich planów?


- Ja po prostu kocham hokej i jestem jego pasjonatem. Jeśli poziom sportowy będzie dla mnie zadowalający, zdrowie będzie pozwalało i będzie mnie to cieszyć to chciałbym grać nawet do pięćdziesiątki! Na pewno zależy to od szczęścia, od losu i ode mnie.


Na koniec chciałbym Cię zapytać czy we wcześniejszych czasach twojej kariery nie zabrakło opieki managera, który by to dobrze pokierował?


- Miałem umowę z ogromną firmą europejską, która zajmuje się zawodnikami i na tamten czas wszystko było profesjonalnie. Jak wróciłem na Słowację i do Polski to zabrakło trochę tego. Teraz świetną robotę wykonują „Kazek” z Przemkiem i całe Hockey Progress Management. Nie każdy ma na tyle odwagi i śmiałości, by negocjować i walczyć o swoje, a oni całą pracę wykonują za ciebie i można skupić się tylko na trenowaniu i grze w hokeja. Trochę podjąłem ryzyko, bo podpisałem z nimi umowę w wieku 34 lat. Oni jednak od początku we mnie wierzyli i liczyli na to, że wszystko będzie dobrze. Z całego serca polecam ich agencję.


Rozmawiał: Sebastian Królicki.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
  • KubaKSU: No to czekamy dalej !:)
  • Polaczek1: Denyskin przychodząc do nas podpisał na 3 lata kontrakt to jak ma już nie ważny?
  • narut: nasz reprezentacyjny hokej potrzebuje... zrównoważonych kibiców, nie kibiców prostego sukcesu...
  • omgKsu: Fajnie gdbyśmy zagrali jakis mecz przedsezonowy z mocną drużyną z czołowych lig europejskich , wszak zagramy w lidze mistrzów.
    Takie sprawy trzeba organizować wczesniej , także jest czas żeby działać.
    Nie znowu te Havirowy i inne Poruby :)
  • KubaKSU: No tak na 3 lata,nie wiem o co chodzi
  • emeryt: jak odejdzie juz teraz to z inicjatywy klubu...
  • Prawdziwy Kibic Unii: Eme z inicjatywy zawodnika …tez moze klub sie zgodzic bo jak wiesz z niewolnika nie pracownika
  • emeryt: w klubie majo go dosyć,podobno
  • Prawdziwy Kibic Unii: Wiec moze dlatego klub wyrazi zgode na rozwiazanie kontraktu ze pan duzy gwiazdorzy
  • Luque: Gościu zostaje na 2 lata
  • hubal: nie rozumie władz Katowic , budują kopaczom stadion i halę siatkarzom a lodowisko ?
    przecie miejsca tam (Załęże po drugiej stronie autobany) w pizdu i dojazd dobry
  • dzidzio: Ano dlatego że priorytety w magistracie są inne - piłka i siatka
  • dzidzio: Zresztą podobnie jest w ...Gdańsku dlatego pan K ma się dobrze
  • emeryt: ale ze Kryspin rozmawiał z babami finczyków..
  • WojtekOSW46: Tirkkonen rozmawiał z partnerkami Finów z Unii? 🤔 strach pomyśleć co będzie jak odnajdzie matki i siostry
  • WojtekOSW46: Trzeba bylo Golden Majka wysłać na misje do partnerek GKS
  • WojtekOSW46: Złoto zakręciłoby im w głowie
  • emeryt: ma miejscu Finczyków bym sie zaiteresowal otoczko tych rozmów,czy czasami Kryspin nie oczarowal zbytnio jednej z nich
  • emeryt: kiedys Najman odbił Salecie jego babsko a tacy byli koledzy
  • WojtekOSW46: Swoją drogą niezły ruch psychologiczny bo jak im szepnął stawkę na ucho to pewnie już zaczęły wydawać w głowie 😂
  • Luque: Zobaczymy kto przyjdzie, oby tylko kołcz nie przesadził z tymi Finami i będziemy mieli zdrową zbalansowaną drużynę
  • emeryt: a pomyśleć ze jeszcze niedawno dr. Rudi czaił sie w małpom gaju przebrany z kotnego bobra i proponowal przejscie do Cracovii
  • WojtekOSW46: Rudi odważny jak baba z targu stoi niedaleko
  • WojtekOSW46: To teraz my musimy komuś narzucić dywan na plecy i wysłać do Katowic
  • emeryt: ale żeby była równowaga pewnie Unia też mami pewnych ślizgaczy
  • uniaosw: Ćwir ćwir taś taś
  • hubal: niech nasz kołcz Luqu ściągnie i tuzin Fińczyków ale przekotów
    ja lubię ich szkołę hokeja
  • Oświęcimianin_23: Żeby z tych rozmów z partnerkami nic nie wyszło za 9 miesięcy:))))))))
  • hubal: może być dla kontrastu ze dwóch Szwedów :)
    oni się zbytnio nie lubią to będą zapie3dalać aż miło
  • Luque: Hubi to lepiej myślmy tak jak oni i inwestujmy w młodych zawodników, którzy się będą tego ich stylu gry uczyć, a nie przepłacajmy dziadków
  • emeryt: 23 myślisz ze Kryspin taki jurny...?
  • hubal: Luqu o młodych zapomnij , Rudolf wszystkich zgarnie
  • Oświęcimianin_23: eme, a pewnie, jeszcze jak się ciepło zrobi...
  • Luque: Ja bym tam popatrzał na Naszych młodych plus kogoś wyciągnąć
  • Arma: Panowie, nie przy stole
  • Luque: Tyczyńskiego bym wyciągnął z Sosnowca
  • emeryt: moim zdaniem profesor Pasiut w Unii to słaby pomysł...
  • botanick: https://hokej.net/druzyna/gks-tychy
  • botanick: Skład mistrzowski z 2005 roku! Obcokrajowcy Pan Belica i Pan Bacul.Dziękuję.
  • Arma: Że 19 lat temu było więcej krajowych grajków ? No ja w szoku lekko jestem
  • botanick: Mam nadzieję że w Krakowie się uda.
  • botanick: Podhale jak ściągnie swoich z ligi ,plus piątka dobrych wzmocnień to będzie bolało wielu.
  • Marios91: Skoro kibice w Tychach niezadowoleni to może trener Tirkonen przyjdzie do Unii? Oczywiście w przypadku gdy nie zostanie profesor Zupa
  • Luque: Kibice dają kołczowi Tirkkonenowi kredyt zaufania i patrzą jak będzie budowany skład, czas pokaże
  • Luque: Ciekawe co z asystentami kołcza, A.B. i J.G.
  • thpwk: Myśle, że artykuł o rewolucji w Tychach rozjaśnia sytuacje jak szkodliwy był Matczak w ostatnich latach. Trener jest od budowania drużyny, a nie dyrektor. Trener sygnalizuje jakiego typu zawodnika potrzebuje, a dyrektor stara się takiego znaleźć. Tyle i aż tyle.
  • thpwk: Rzuca tez po części światło na kulisy odejścia Gusova.
  • hubal: o takich grajkach jak Bacul , Belica dziś możemy tylko pomarzyć ...
    im tylko Dipła dorównywał
  • Luque: A Gleb był be Hubi? Cichy i Szczechura jak byli głodni mistrza też?
  • Luque: Raczej chodzi o to że trzeba brać zawodników głodnych tytułu i wygrywania, a nie tłuste koty...
  • hubal: Gleb gdyby był nie taki wiekowy to z obco nr 1 całej ligi
    Majkiel i Alex swego czasu super grajki ale jednak to nie to
  • hubal: i tu zgoda Luqu , tak zrobiła Unia a wcześniej Kato i mieli sukces
  • hubal: przede wszystkim grajki młode a nie po 30stce przed 40stką
  • Luque: Z krajowych widziałbym u Nas Tyczyńskiego i Pasia, im się raczej jeszcze chce a umiejętności też mają
  • hubal: jesli faktycznie Tirkonen dostanie wolną rękę poznamy ile jest wart jego warsztat
  • hubal: Tyczka zakochany w Sosnowcu , prędzej do wyjęcia jest Krężołek
  • dzidzio: Jest to miłość obopólna
  • Goral99.: Hubalu przeciez ci mowielm ze trener dostal wolna reke i moze sciagnac sobie 12 zawodnikow
  • thpwk: Wolna ręka co do doboru zawodników pozostawia wąskie grono osób co do poniesienia odpowiedzialności przy ewentualnie niezadowalających wynikach.
  • thpwk: A tak w naszym grajdole niewiadomo kto winny. Dyrektor, który ingerował w budowę drużyny trenerom? Zawodnicy, którym nie odpowiadał trener? Przyspawany asystent? Sam trener i jego filozofia?
  • thpwk: Wolna ręka trenera to sytuacja klarowna.
  • thpwk: Przygotowanie fizyczne tez swoją drogą nie wyglądało najlepiej. Pytanie czy osoba za to odpowiedzialna jest tam ze względu na nazwisko czy swoje umiejętności?
  • Goral99.: Moim zdaniem tak powinno byc...trener odpowiada za wynik wiec trener powinien dobie dobierac zawodnikow
  • Goral99.: U nas juz soe mówi ze wzorem Katowic zawodnicy maja przygotowywac sie sami I cala drużyna do kupy spotka sie dopiero przed wyjsciem na lod
  • Alex2023: Niestety ale wg mnie oczywiscie trener od przygotowania fizyczmego , raczej po lini nazwiska.
  • Oświęcimianin_23: Kapica, Dziubiński, Sadłocha, ale to będzie chodzić
  • unista55: Już z Markiem dobrze chodziło, nie ma co rozwalać :)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe