Gdzie zagramy w kwalifikacjach olimpijskich? Słowacy mają problemy
Na razie nie wiadomo, gdzie odbędzie się finałowa runda kwalifikacji olimpijskich z udziałem reprezentacji Polski. Finansowe problemy stawiają pod znakiem zapytania organizację imprezy w Koszycach, choć nadal to miasto jest faworytem.
Turniej finałowej rundy kwalifikacji olimpijskich z udziałem Polski, Słowacji, Białorusi i Austrii odbędzie się w dniach 27-30 sierpnia. Zgodnie z przepisami prawo organizacji imprezy ma kraj, którego reprezentacja jest w danej grupie notowana najwyżej w światowym rankingu. W tym przypadku jest to Słowacja. Tamtejszy związek hokejowy (SZĽH) jeszcze nie zdecydował ostatecznie, w którym mieście odbędzie się impreza. Jak informowaliśmy wczoraj, działacze skłaniają się ku temu, by były to Koszyce, z władzami których został już podpisany list intencyjny, ale cały czas brana pod uwagę jest także Bratysława.
Władze słowackiego hokeja trzymają w zanadrzu opcję rezerwową, gdyby ostatecznie nie udało się dojść do porozumienia z Koszycami, a wszystko przez problemy finansowe tamtejszej Steel Arény, które media ujawniły w grudniu. Spółka zarządzająca obiektem zalega z płatnościami za prąd i ogrzewanie, co grozić mogło nawet ich odłączeniem na terenie hali.
Problem polega na tym, że organizacja turnieju kwalifikacyjnego do igrzysk ma kosztować około 200 tysięcy euro i w tej chwili nie ma zgody co do tego, kto miałby pokryć te koszty - pisze słowacki portal hokej.sk. Władze miasta są w sporze z zarządcą hali i mogą nie być chętne, choć jego prezydent Jaroslav Polaček mówi, że ten konflikt nie powinien przeszkodzić w organizacji imprezy. - Nie chciałbym łączyć tych dwóch rzeczy. Zarządzanie halą to jedna rzecz, a sam turniej to druga - mówi. - Uruchomiliśmy już środki finansowe i naszym celem jest przygotowanie obiektu, by był gotowy na kwalifikacje olimpijskie.
Polaček dodał jednak, że miasto już wcześniej zapewniło zarządcy hali pożyczkę w wysokości prawie 250 tysięcy euro na pokrycie zaległych rachunków. W grudniu, tuż przed świętami Bożego Narodzenia pierwotnie zgody na to nie wyrazili koszyccy radni. Ostatecznie jednak spółka Košická aréna otrzymała pieniądze. Jej władze jako przyczynę zadłużenia wskazują ogromne koszty przygotowania organizacji Mistrzostw Świata w 2011 roku i zmniejszenie dotacji ze strony SZĽH. W najbliższy wtorek ma się odbyć nadzwyczajne posiedzenie zarządu Steel Arény, po którym wiele spraw powinno się wyjaśnić.
Władze Koszyc liczą na to, że wszystko uda się załatwić w terminie, by 24 lutego oficjalnie podpisać umowę na organizację turnieju kwalifikacyjnego w Steel Arénie. Oczekuje tego także prezes słowackiego związku hokejowego Miroslav Šatan. - Pewne rzeczy muszą zostać sfinalizowane i czekamy na ostateczne stanowisko Koszyc - mówi były znakomity hokeista w rozmowie z hokej.sk. - Te sprawy muszą sobie wyjaśnić ludzie ze Steel Arény i miasta. W tej chwili jeszcze mamy czas i ciągle dwie możliwości. Na 100 % nic nie jest rozstrzygnięte, ale Koszyce działają w tym kierunku, by turniej odbył się w tym mieście.
Prezydent Polaček mówi, że zrobi wszystko, by mimo konfliktu ze spółką zarządzającą halą miasto nie straciło prawa do imprezy. - Nawet jeśli mam inny pogląd na zarządzanie halą niż jej aktualne władze, to nie musi to stanąć na przeszkodzie temu, żebyśmy to wielkie wydarzenie zorganizowali u nas - zapewnia. - Spotkałem się z panem Šatanem i innymi działaczami związku w ten weekend. Rozmawialiśmy o wszystkich problemach, ale zapewniłem prezesa, że zrobimy wszystko, żeby podpisać ostateczną umowę 24 lutego.
Prezydent dodaje, że budżet miasta jest w stanie wspomóc finansowo organizację turnieju, bo to sprawa prestiżowa dla miasta. - Mamy jeszcze do uregulowania pewne rachunki z władzami hali. Część pieniędzy zapłacimy w ten sposób, że pomożemy Steel Arénie, ale jednocześnie jest oczywiste, że domagamy się wynagrodzenia za organizację takiej imprezy - mówi. - Zakładam jednak, że jakie problemy by się nie pojawiły, to powinniśmy sobie z nimi poradzić. Nie ma mieszkańca Koszyc, który by się nie cieszył na myśl o tej pięknej imprezie.
Komentarze