Szóstka Hokej.Netu - 20. kolejka PHL
Tomáš Fučík (Lotos PKH Gdańsk), Petr Chaloupka (Podhale Nowy Targ), Patryk Noworyta (Re-Plast Unia Oświęcim), Richard Jenčík (Podhale Nowy Targ), Filip Komorski (GKS Tychy), Władisław Jełakow (Lotos PKH Gdańsk) – to szóstka najlepszych graczy 20. kolejki Polskiej Hokej Ligi wybrana przez dziennikarzy portalu HOKEJ.NET.
Bramkarz:
Tomáš Fučík (Lotos PKH Gdańsk)
- Co jak co, ale z wyborem bramkarza nie mieliśmy problemu. Wybór padł na 25-letniego Czecha, który poprowadził gdańszczan do wyjazdowego zwycięstwa z GKS-em Katowice 1:0 po rzutach karnych. Fučík obronił aż 47 uderzeń, a także cztery najazdy. Dalszy komentarz? Zbędny.
Obrońcy:
Petr Chaloupka (Podhale Nowy Targ)
- Czeski defensor dołożył swoją cegiełkę do zwycięstwa ze „Stalowymi Piernikami”. Podhale wygrało 4:3, a konto Chaloupki powiększyło się o dwie asysty. W destrukcji nie popełnił rażących błędów.
Patryk Noworyta (Re-Plast Unia Oświęcim)
- Biało-niebiescy w rozgrywanym awansem meczu pokonali Comarch Cracovię 3:2 po rzutach karnych. Postanowiliśmy wyróżnić doświadczonego defensora, który zaliczył asystę przy kontaktowym golu Dariusza Wanata. Gdy był na lodzie, jego zespół nie stracił gola. W klasyfikacji plus/minus, z której w pierwszej kolejności powinno rozliczać się defensorów wypadł na +1.
Napastnicy:
Richard Jenčík (Podhale Nowy Targ)
- Słowacki napastnik jest ostatnio w świetnej formie. W ośmiu ostatnich meczach zdobył aż dziesięć goli! W wygranym 4:3 starciu z KH Energą Toruń dwukrotnie wpisał się na listę strzelców, jego bramka przesądziła o losach spotkania i dała trzy punkty „Szarotkom”.
Filip Komorski (GKS Tychy) [*2]
- Niewielu jest polskich zawodników grających tak nowocześnie, a zarazem zadziornie i ambitnie. W wygranym 6:2 spotkaniu z Zagłębiem Sosnowiec zdobył dwie bramki. Jego pierwsze trafienie padło wówczas, gdy tyszanie mieli na lodzie o jednego zawodnika mniej. Później pewnym strzałem zwieńczył szybką wymianę podań.
Władisław Jełakow (Lotos PKH Gdańsk)
- W decydującym momencie zachował chłodną głowę i znakomicie wykonał rzut karny. Serią zwodów wymanewrował Robina Rahma, a następnie precyzyjnym uderzeniem z bekhendu umieścił gumę pod poprzeczką dając gdańszczanom niezwykle cenne trzy punkty.
Komentarze