Bez niespodzianki. GieKSa pewnie pokonuję Kadrę PZHL
GKS Katowice bez większych problemów pokonał Kadrę PZHL U23 8:0. W seniorskiej drużynie GieKSy zadebiutował niespełna 18-letni Marcin Wyśnik.
Podopieczni Risto Dufvy po pierwszej odsłonie prowadzili 2:0. Na listę strzelców wpisali się Teddy Da Costa i Tadej Čimžar. Reprezentant Francji był dziś bardzo aktywny i to on – na początku drugiej tercji – zdobył trzeciego gola dla gospodarzy. Czwartego dołożył Miika Franssila.
Trzeba jednak przyznać, że prowadzenie katowiczan mogło być znacznie wyższe, bowiem w drugiej odsłonie oddali na bramkę Sebastiana Lipińskiego aż 31 uderzeń! 19-latek obronił 29 z nich.
W trzeciej odsłonie brązowi medaliści poprzedniego sezonu dopełnili dzieła i przypieczętowali swój triumf czterema bramkami.
Jutro ekipa z alei Korfantego zmierzy się na własnym lodzie z Comarch Cracovią. Początek tego starcia o 18:30.
GKS Katowice – Kadra PZHL U23 8:0 (2:0, 2:0, 4:0)
1:0 - Teddy Da Costa - Marc1in Kolusz, Dušan Devečka (12:35),
2:0 - Tadej Čimžar - Martin Čakajík (17:01),
3:0 - Teddy Da Costa (23:38, 5/4)
4:0 - Miika Franssila - Nestori Lähde, Patryk Wajda (31:19),
5:0 - Marcin Kolusz - Grzegorz Pasiut, Dušan Devečka (40:32),
6:0 - Tadej Čimžar - Kamil Paszek, Oskar Krawczyk (46:57),
7:0 - Martin Čakajík - Teddy Da Costa, Dušan Devečka (51:22),
8:0 - Jussi Makkonen - Nestori Lähde, Patryk Wajda (55:21),
Sędziowali: Bartosz Kaczmarek, Marcin Polak (główni) – Grzegorz Cudek, Artur Hyliński (liniowi).
Minuty karne: 2-8 (w tym 2 minuty kary technicznej).
Strzały: 64-11 (15-4, 31-4, 18-3).
Widzów: 235.
GKS Katowice: Kieler (od 40:01 Wyśnik) – Čakajík (2), Devečka; Da Costa, Pasiut, Kolusz - Franssila, Wajda, Lähde, Makkonen, Turtiainen – Salmi, Jaśkiewicz; Michalski, Uski, Čimžar – Tomasik, Krawczyk, Krężołek, Starzyński, Paszek.
Trener: Risto Dufva
Kadra PZHL U23: Lipiński – Domogała, Opiłka; Płachetka, Wróblewski, Krzyżek – Kot (2), Luszniak; Gruźla, Bochnak (2), Ubowski – Gosztyła, Kasperek (2); Kasprzyk, Mularczyk, Chabior oraz Dziurdzia, Augustyniak, Bezwiński i Zając.
Trener: Grzegorz Klich
Komentarze