Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Tauron KH GKS Katowice: Poszukiwanie przyczyn obniżki formy wciąż trwa

Tauron KH GKS Katowice: Poszukiwanie przyczyn obniżki formy wciąż trwa

Rozpędzony Tauron KH GKS Katowice mocno zaciągnął ręczny hamulec. Po serii dwudziestu dwóch zwycięstw przyszła seria porażek… na razie trzech. Zespół, póki co nie zna przyczyn tego stanu rzeczy, ale obiecuje znaleźć rozwiązanie jak najszybciej, tak aby Puchar Polski był jedynym trofeum, które przeszło mu koło nosa w tym sezonie.

Półfinałowa porażka z JKH GKS Jastrzębie to jakiś zły sen. Zespół ze stolicy Śląska prowadził jeszcze w 34. minucie 3:0. Do wygrania minimalną różnicą goli zabrakło im zaledwie 135 sekund.


Jesteśmy frajerami, że prowadząc 3:0 dajemy sobie wyrwać zwycięstwo z rąk – dosadnie określił grę zespołu Patryk Wronka. –Po takim meczu ciężko coś powiedzieć. My byliśmy zbici, oni na fali i tak się skończyło, a nie inaczej.


W mniej uderzających słowach spotkanie opisał bramkarz Kevin Lindskoug:– Nasz rywal był bardziej głodny tej wygranej niż my.


Z okolicznościami przegranej ciężko pogodzić się również Filipowi Starzyńskiemu, który wyraził to przed kamerami klubowej telewizji:Ciężko opisać to spotkanie. Na pewno bardzo frustrujące. Mieliśmy trzybramkowe prowadzenie, którego nie udało nam się utrzymać. Zagraliśmy nieodpowiedzialnie w obronie.


Zawodnicy katowickiego GKS-u jeszcze niedawno byli ostrzy jak brzytwa. Ktokolwiek stawał na ich drodze, wychodził z konfrontacji z nimi pokaleczony, nawet jeśli próbował stawiać opór, tak jak na przykład drużyna oświęcimskiej Unii w meczach domowych, które kończyły się jej porażkami: 1:4 (28 października) i 2:4 (7 grudnia). Teraz taka postawa jest już tylko wspomnieniem, czego potwierdzeniem jest półfinałowy mecz Pucharu Polski.


Mieliśmy wydawało się bezpieczny wynik 3:0. Mogliśmy spokojnie grać w tyłach, a my kolejny już mecz przegrywamy– analizuje Damian Tomasik.–Jakaś nonszalancja nas dopada, tracimy głupie bramki, bo takim mianem trzeba określić te sytuacje, w których pozwoliliśmy sobie na utratę goli. Chaos w obronie i w konsekwencji przegrana.



Defensor rodem z Nowego Targu zasygnalizował problemy zespołu w defensywie. Nie jest to zdanie odosobnione. Podobnie myślą również inni członkowie lidera PHL.


Musimy zacząć od poprawy gry w obronie. Tam mamy największe kłopoty – zauważa Wronka.–Stoimy w naszej tercji i nie wiemy co zrobić. Jeżeli nie będziemy grali odpowiedzialnie z tyłu i nie będziemy pomagać sobie nawzajem, a przede wszystkim Kevinowi (Lindskougowi – przyp.red.) to będzie duży problem zarówno w Belfaście na Pucharze Kontynentalnym, jak również w PHL.


Musimy być bardziej zdyscyplinowani w defensywie – zauważył Starzyński w rozmowie z reporterem Gieksa TV. –Mamy atuty w przednich formacjach, potrafimy strzelać bramki, ale uszczelnienia wymagają tyły.


Zawodnicy katowickiego klubu wierzą, że zła forma, która ich dopadła jest sytuacją przejściową oraz krótkotrwałą, a już niedługo stanowić będzie tylko niemiłe wspomnienie minionych czasów.


Ostatnio mamy jakieś problemy – zauważa Wronka. –Mam nadzieję, że tylko Puchar Polski nam uciekł i że za chwilę wrócimy do swojej normalnej dyspozycji.

To już ostatnie chwile sezonu, kiedy nazwijmy to umownie, można sobie pozwolić na gorszy czas. Niestety tak jak zauważył 23-letni rodowity zakopiańczyk nie obyło się to bez konsekwencji. Pierwsze trofeum przeszło zespołowi koło nosa.


Taki jest sport. Są okresy, w których wszystko dobrze wychodzi i jest też inny czas. Myślę, że nas właśnie on dopadł – wyjaśnia Starzyński przed kamerami Gieksa TV. –Każda drużyna zalicza jakiś dołek formy. Myślę, że lepiej, iż to przyszło teraz, niż miałoby to się stać w play-offach.


Zapytany przez nas o przyczyny takiej dyspozycji drużyny, jej bramkarz Lindskoug, wybrany najlepszym zawodnikiem zespołu w półfinałowym spotkaniu Pucharu Polski, doszukiwał się dość oryginalnych powodów tego stanu rzeczy.


Każda drużyna przeżywa w sezonie jakiś słabszy moment, czasami nawet jest kilka takich okresów. Przyczyny naszej słabszej dyspozycji mogą być różne – powiedział Szwed. –Być może jest to chwilowy brak pierwszego trenera, być może podświadomie myślami jesteśmy już przy Pucharze Kontynentalnym, który jest dla nas dużym wydarzeniem. Trudno powiedzieć jaka jest przyczyna.



Wśród kibiców słychać głosy, iż powodem złego stanu rzeczy jest chwilowe porzucenie okrętu przez jego kapitana, którym jest trener Tom Coolen, spędzający po raz pierwszy od kilku lat przerwę świąteczno-noworoczną w rodzimej Kanadzie.


Ciężko powiedzieć, czy ta obniżka formy związana jest z wyjazdem trenera. Przecież przez tydzień nie mogliśmy zapomnieć jak się gra w hokeja, a my jednak zachowujemy się tak, jakbyśmy zapomnieli – poddaje w wątpliwość kibicowskie obawy Wronka. –Czekamy na niego. Niech wraca jak najszybciej. Przede wszystkim to my musimy wrócić do swojej normalnej dyspozycji, bo jeżeli dalej będziemy tak się zachowywać, to chyba żaden trener nam nie pomoże.


Katowiczanie nie zgadzają się natomiast ze stwierdzeniem, że być może seria dwudziestu dwóch kolejnych zwycięstw uśpiła ich czujność i „wyostrzone” podejście do każdego następnego rywala.


Myślę, że to nie to – analizuje Tomasik. –Do każdego meczu podchodzimy zawsze tak samo. Celem jest zdobycie trzech punktów niezależnie od tego, kto staje naprzeciwko nas. Nigdy nie mieliśmy problemu z brakiem szacunku do rywala. Musimy usiąść spokojnie i przemyśleć z czego wynika ten brak wygranych.


„GieKSiarze” są świadomi klasy, renomy i oczekiwań, które stawiane są przed nimi. Wiedzą dobrze, że nie są przeciętną drużyną, ani też zbitką przypadkowych ludzi. Czują się profesjonalistami, znającymi swoją wartość oraz mającymi świadomość, jak wysoko zawieszona jest poprzeczka.


Zawsze wychodzimy po to, żeby wygrać, niezależnie od rozgrywek, czy to Puchar Polski, czy liga – wyjaśnia przed kamerami Gieksa TV Starzyńki. –Po każdej przegranej jest ten sam niesmak. Nasz skład obliguje nas do wygrywania. Mamy jednych z najlepszych zawodników w Polsce. To zobowiązuje. Takie mecze jak ten półfinał, czy też pojedynki sprzed Świąt z Gdańskiem i Toruniem powinniśmy po prostu rozstrzygnąć na swoją korzyść.


Przed katowiczanami prawdziwy maraton gier. Wszystko zaczyna się w niedzielę domowym pojedynkiem z PGE Orlikiem Opole. Już 2 stycznia rewanż w stolicy polskiej piosenki, po dwóch dniach przerwy bój w Toruniu i prosto stamtąd wyprawa do Gdańska. Potem jeszcze 8 stycznia pojedynek z Węglokoksem Kraj Polonia Bytom i od 11 stycznia w Belfaście rozpocznie się walka o zwycięstwo w Pucharze Kontynentalnym. Jak widać kalendarz jest mocno napchany, a poprawa formy musi nastąpić od zaraz, ponieważ w krótkim czasie zespół może dużo stracić.


Musimy szybko wrócić na właściwe tory, które jeszcze półtora tygodnia temu prowadziły nas od wygranej do wygranej – zauważa Tomasik. –Do finału Pucharu Kontynentalnego pozostało mało czasu, a zatem nie możemy długo szukać przyczyn słabej dyspozycji.

Najważniejsze, że drużyny nie opuszcza pozytywne nastawienie, które może okazać się pomocne w odzyskaniu właściwej formy, której smak i woń unoszą się jeszcze ciągle nad katowicką szatnią.


Poprawy wymaga kilka rzeczy – zauważa Starzyński. –Moim zdaniem szybko wrócimy na tą właściwą drogę, na której byliśmy przez ostatnich kilka miesięcy.


Galeria zdjęć

PP: Tauron KH GKS - JKH GKS 3:4 k. (27.12)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Goral99.: A kto powiedzial ze Horawski odstrzelony?
  • szop: podobno juz dawno w domu ja Fanie nie jestem zwolennikiem stawiania co mecz na innego łapacza wtedy zaden nie w formie
  • szop: ktoś tu pisal kiedys o tym Góralu
  • Goral99.: Z tego co wiem to nie jest to prawda.Malo tego wrobelki cwierkaja ze zaczynamy sezon z Bizubem Horawskim i Klimowskim
  • 1946KSUnia: Łyszczarczyk odkąd jest w Polsce to nie ten zawodnik co sprzed lat, gdy grał za granicą. Wtedy robił różnice w kadrze, teraz jakoś szczególnie się nie wyróżnia na tle reszty
  • szop: mam nadzieje ze chciales napisac z Horawskim Bizubem i Klimowskim
  • PanFan1: Łycha po tej kontuzji jakoś tak nie doszedł do swojego normalnego grania
  • Luque: Na jedno chciałbym zwrócić uwagę w tych meczach ze Słoweńcami, jak oni mocno pracują kijami i nie dają Nam dochodzić do czystej sytuacji... my tego nie robimy tak dobrze
  • Goral99.: Taka mam wlasnie nadzieję szopie..
  • fruwaj: Łycha po kontuzji nie gra kompletnie nic..
  • PanFan1: W niedzielę o 17:30 Panthers - Lightning pierwszy mecz PO
  • Luque: Myślicie że kontuzja kręgosłupa to takie nic?
  • szop: gra na zmiane wsrod bramkarzy to lipa
  • dzidzio: Wóz albo przewóz można wycofać Fucika
  • fruwaj: Luq - nie mówię że nic ale skoro prezentuje teraz taki poziom jak prezentuje to absolutnie do kadry się nie nadaje...
  • szop: i tez mam taka nadzie Góralu ze Horawski bedzie bronil Naszej bramki z Pawłem
  • PanFan1: Nie no Luque, wiadomo że to poważna sprawa, piszę tylko że Łycha jeszcze daleko od swojej normalnej formy
  • szop: od czasu do czasu
  • Goral99.: A ja mam nadzieje ze Horawski dostanie naprawde szanse pokazania swoich umiejetnosci
  • szop: tylko nie taka jak w tym sezonie
  • szop: taka szansa to nie szansa a teraz bedzie juz lepiej bo bez takie przerwy i bedzie coraz lepszy oby tak bylo tylko niech maluje kask w Szarotke :)
  • Luque: Fruwaju myślę, że dojdzie do siebie, też nie ma co forsować się za mocno w sparingach po kontuzji
  • Goral99.: Zdecydowanie...o ile prawda jest ze zostanie u nas
  • PanFan1: Dobra dzięki za wspólne oglądanie, do niedzieli na Panthers/Tampa kto tam będzie mógł
  • PanFan1: 17:30
    polecam stream NHL66 . IR
  • Luque: Wronka nie miał żadnej kontuzji, a sobie jeździ jak na jeździe figurowej...
  • Goral99.: No i mam nadzije ze nasi wlodarze porzuca.pomysl sciagniecia do nas Raca
  • Goral99.: U Patryka wyraznie widac ze nogi ciezkie..
  • Luque: Ten Us to karne broni fatalnie
  • 1946KSUnia: Pas, Wałęga. Koncertowo strzelone karne, tak to powinno wyglądać!
  • Luque: Taki trochę jak Miarka w tym elemencie ;p
  • szop: trzym sie Fanie
  • szop: prosze Cie oby nie Rac
  • szop: trzeba obco takich co sa lepsi a nie takich co sa poprostu i nic wiecej
  • szop: Luq ciezko sie nie zgodzic
  • Luque: Rac już się w Naszej lidze chyba wyślizgał...
  • emeryt: trzeba bedzie poszukac nowego Raca na ellite...
  • szop: Rac cienki mocno nic nie wnosi do gry jak ma obcokrajowca Naszej lidze trzeba mlodych walczakow
  • Luque: Eme a co dobrego zagrał Rac w tym sezonie? 2-3 mecze z początku sezonu za Sidora?
  • szop: gosci z Kanady z Usa mlodych i ambitnych tam tego masa i chetnie przyjada za mniejszy hajs
  • Luque: Jak brać z USA/Kanady to takich Sadłochów czy jak kiedyś Mroczkowskich
  • emeryt: Luq problem jest taki że w Tychach mało kto wypłynon w ostatnim sezonie...co grał Bukowski,Korenczuk,Padakin itd
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe