Hokej.net Logo
MAJ
3

David Turoň: Sytuacja w Bytomiu jest dramatyczna. Nie wiadomo, czy uda się dokończyć sezon

David Turoň: Sytuacja w Bytomiu jest dramatyczna. Nie wiadomo, czy uda się dokończyć sezon

David Turoň w szczerej rozmowie po meczu z Unią Oświęcim, przegranym przez bytomską Polonię 2:6 opowiedział nam o wszystkich bolączkach śląskiej drużyny, wskazując na fatalną sytuację finansową klubu, która nie gwarantuje dokończenia przez zespół rozgrywek. Nie zabrakło również wątku dotyczącego jego przygody z NHL.

O meczu z Unią Oświęcim


Drużyna Węglokoks Kraj Polonia Bytom dotrzymywała wczoraj kroku oświęcimskiej Unii do 34. minuty. Wtedy to, gospodarze zdobyli drugiego gola i wyszli na prowadzenie, którego już nie oddali do końca, powiększając je systematycznie w miarę upływu czasu.


Pierwszą tercję zagraliśmy dobrze, ale później zmuszeni byliśmy grać w osłabieniach i się posypało – ocenia spotkanie Czech –Unia zdobyła 4 gole, z czego trzy podczas przewag. Dwa razy była sytuacja trzech na pięciu, to jest bardzo trudne, żeby wytrzymać. Szkoda, że tak się ułożyło.


W 29. minucie przy stanie 1:1 Turoň popisał się odważnym rajdem i przy biernej postawie oświęcimian objechał bramkę rywala, po czym próbował wcisnąć krążek tuż przy słupku świątyni swojego rodaka Michala Fikrta, który zdążył przykleić się do obramowania. Był to ważny moment spotkania, bowiem udane zakończenie tej akcji dałoby Polonii ponowne prowadzenie w meczu. Skończyło się na tym, że 3 minuty później to Unia zdobyła drugiego gola, a następnie szybko padły następne trafienia.


Żałuję, że się nie udało wtedy strzelić, bo prowadzilibyśmy po tym golu 2:1 – mówi rozczarowany nieco zawodnik –To też mogłoby spowodować, że spotkanie ułożyłoby się inaczej. Niewiele brakowało. Naprawdę szkoda.


O wynikach Polonii


W 5 ostatnich meczach bytomianie pozwolili sobie na utratę 26 goli. Średnio daje to ponad 5 bramek w każdym ze spotkań. Gołym okiem zatem widać, że defensywa śląskiego klubu jest daleko od optymalnej formy.


Te mecze wyglądają zawsze tak samo – wyjaśnia obrońca Polonii –Gramy na początku dobrze, trzymamy wynik, a później dopiero się zaczyna. Strata kilku goli pod rząd i jest koniec marzeń o dobrym wyniku. Po prostu mamy zawsze taki przestój, takie 10 minut, w których zapominamy co mamy grać, a tego już potem nie sposób odrobić.


Zaraz na początku drugiej dekady października doszło w klubie do zmiany na stanowisku trenera. Zespół opuścił Andriej Parfionow. Rosjanin nie popracował długo w bytomskim klubie, bowiem posadę szkoleniowca objął przed rozpoczęciem bieżących rozgrywek. Obecnie były trener reprezentacji Polski do lat 20 i juniorów młodszych szkoli najzdolniejszą chińską młodzież w zespole KRS Heilongjiang. Skrót w nazwie tego klubu, nie oznacza nic innego, jak Kunlun Red Star, bowiem jest to juniorski zespół tej sławnej drużyny z KHL, w której gra obecnie Wojtek Wolski. Parfionow wraz ze swoimi nowymi podopiecznymi rywalizuje w juniorskim odpowiedniku KHL, czyli w lidze MHL.


Na jego odejście złożyło się wszystko po trochu – informuje Turoň –Tak napięta sytuacja w klubie, jak również jego kłopoty prywatne. Z tego co wiem, miał problemy z przedłużeniem wizy. To nie było tak, że nie miał dobrego porozumienia z nami albo, że władze klubu były niezadowolone z jego postawy.




Stery po doświadczonym Rosjaninie przejął 31-letni Sebastian Owczarek, któremu pomaga Sebastian Kłaczyński. Obaj jeszcze w ubiegłym sezonie byli zawodnikami czerwono-niebieskich.


Sebastian robi bardzo dobre treningi – chwali nowego szkoleniowca, starszy od niego o 4 lata Czech –Wiadomo, młody trener, dopiero co zakończył karierę zawodnika. Dobrze to wszystko jeszcze pamięta z tafli, czuje grę. Zajęcia są prowadzone z dużą dynamiką, dużo nowoczesnych ćwiczeń. Jeszcze tylko musi mieć to przełożenie na wyniki, ale to akurat nie jest już wina Sebastiana.


Tajemnicą poliszynela jest zła kondycja finansowa klubu, która z całą pewnością przyczynia się do słabej postawy zespołu, który przegrał 4 z ostatnich pięciu spotkań.


Niby o tym nie myślisz w czasie gry, no ale jeśli nie wiesz co będzie jutro, jaka jest twoja najbliższa przyszłość, to trudno, żeby to się nie odbijało na tafli – mówi Turoň –Ta ciężka atmosfera i niepewność gdzieś siedzą z tyłu głowy i trudno jest to z siebie zrzucić.


O sytuacji finansowej w Bytomiu


Okazuje się, że w Polonii jest gorzej niż można przypuszczać. Zaległości w wypłacie wynagrodzenia sięgają już trzech miesięcy, a niektórzy zawodnicy nie mają już środków na życie.


Sytuacja jest bardzo ciężka – mówi bardzo poważnie czeski defensor –Klub zalega nam z wypłatami za 3 ostatnie miesiące. Jest po prostu ciężko. Nie wiadomo co dalej. Niektórzy chłopacy naprawdę nie mają już za co żyć. Niektórym pomagają rodzice. Sytuacja jest napięta i wręcz niepoważna.


Automatycznie pojawiło się zatem pytanie, czy aby wczorajsze absencje Siarhieja Kukuszkina oraz Filipa Stoklasy nie były podyktowane powyższymi względami.


Kukuszkin ma jakieś problemy wizowe, a Stoklasa jest kontuzjowany – wyjaśnia Turoň –Te nieobecności nie są związane z sytuacją finansową, Trzymamy się razem jako zespół, na zasadzie wszyscy za jednego, jeden za wszystkich. Nie ma wśród nas lepszych i gorszych. Każdy jedzie na tym samym wózku i każdy jest w ciężkiej sytuacji.



Kaliber problemów Polonii jest tak duży, iż nie wiadomo, czy drużynie uda się dokończyć zmagania w PHL, co uzależnione jest wprost od zastrzyku gotówki, który powinno zapewnić temu zasłużonemu klubowi miasto.


Czekamy na to, co się wydarzy, czy miasto na nas postawi, czy nie – informuje mający na sercu dobro bytomskiego klubu doświadczony Czech –Jeżeli pojawią się pieniądze z magistratu to będziemy grać dalej, a jeżeli nie, to chyba nie damy rady. Jest dramatycznie.


Kwestie przyszłości Polonii rozstrzygną się w najbliższych dniach. W tym tygodniu ma zapaść decyzja w sprawie ewentualnego wsparcia klubu przez miejskich rajców.


Teraz w tym tygodniu rozstrzygną się nasze losy. Mamy dostać odpowiedź, co dalej – mówi zawodnik grający w tym klubie od końcówki sezonu zasadniczego 2016/17.


Hokeiści bytomskiej drużyny drżą o swoje losy, nie mając pewności co się wydarzy. Ta sytuacja nie pozwala snuć żadnych planów, a także paraliżuje bieżące działania, wprowadzając stagnację, z której ciężko znaleźć wyjście.


Teraz nasze bytowanie wygląda w ten sposób, że wychodzimy, gramy i czekamy co będzie – podsumowuje 35-letni obrońca.


Prognozy na przyszłość


Następne dni i miesiące Polonii są uzależnione od decyzji, które zapadną w magistracie. Jeżeli tylko rajcy miejscy zdecydują się na przekazanie do klubu zastrzyku gotówki, wtedy należy spodziewać się lepszych wyników.


Jeśli tylko wyjaśni się sytuacja finansowa, to na pewno będzie nam łatwiej grać i zdobywać punkty – konkluduje drugi najstarszy zawodnik klubu –Trener robi, co może i muszę przyznać, że naprawdę jesteśmy przez niego dobrze przygotowani.


Turoň wierzy, że wyjaśnienie sytuacji w klubie pomoże hokeistom przystąpić do treningu ze zdwojoną mocą i skorygować wszystkie te elementy, które dzisiaj szwankują.


Na razie ciężko snuć jakieś plany, ponieważ gramy sobie tak od meczu do meczu, nie wiedząc co nas czeka jutro – ocenia bytomską rzeczywistość zawodnik –Ale jeśli sprawy się wyjaśnią w dobrą stronę, to będziemy ze spokojnymi głowami pracować nad różnymi elementami, które kuleją, na przykład nad tym, żeby grać szybszy hokej.



W bieżących realiach trudno też o wyznaczanie jakichś celów przed zespołem, kiedy wydaje się, że jedyny jaki może być to po prostu przetrwać.


Nie potrafię dzisiaj mówić o żadnych celach, bo o czym tu mówić jeśli nie wiadomo, czy dogramy do końca sezonu – mówi sfrustrowany gracz bytomskiej Polonii –Jeśli udałoby się jednak ustabilizować tę sytuację i wzmocnić jeszcze drużynę, to można by pomyśleć o walce o play-off, a wtedy wszystko może się wydarzyć.


Szkoda byłoby, żeby ziścił się najczarniejszy scenariusz, gdyż bytomianie pomimo skomplikowanej sytuacji, w jakiej się znaleźli potrafią pokazać naprawdę dobry hokej i sprawić niejednokrotnie niespodziankę. Przypomnijmy, że 26 października w hali OSiR-u polegli 2:4 mistrzowie Polski, czyli tyski GKS, a 2 listopada Polonia wywalczyła dwa punkty po rzutach karnych w wyjazdowym spotkaniu przeciwko MH Automatyce Gdańsk.


Myślę, że ta drużyna nie jest zła – zauważa Turoň –Mamy charakter i potrafimy go pokazać. Takie spotkanie jak niedawno z Tychami pokazało, że jest potencjał w tym zespole.


Zakładając, że pozytywnie wyjaśnią się sprawy finansowe klubu, to drużyna, aby liczyć się w walce o play-offy musi dysponować pełnym składem, a do tego przydałoby się wzmocnienie w postaci hokeisty zagranicznego z dobrymi papierami na grę.


Na pewno potrzebujemy Kukuszkina i Stoklasę – analizuje czeski defensor –Do tego przydałby się jeszcze jeden doświadczony obcokrajowiec, ale wiadomo najpierw muszą się wyjaśnić kwestie związane z dalszym funkcjonowaniem drużyny.


Ubiegły sezon również nie był usłany różami dla Polonii, ale jakoś udało się dokończyć rozgrywki, a co więcej osiągnąć przyzwoity wynik, jak na realia, w których przyszło bytomianom funkcjonować. Hokeiści ze Śląska przeszli przez rundę preeliminacyjną, odprawiając z kwitkiem MH Automatykę, a zatrzymali się dopiero w starciu z późniejszymi mistrzami kraju w ćwierćfinale rozgrywek.


Podobnie było przecież w ubiegłym sezonie. Graliśmy, jak graliśmy, ale później pojawiły się w końcu pieniądze z miasta i w sumie wyszło dobrze– zauważa Turoň –W play-offach odprawiliśmy Gdańsk i nie było źle. Także sprawa jest otwarta, ale musi być jasna sytuacja.



O niespełnionej karierze w NHL


Turoň był jednym z najbardziej uzdolnionych czeskich hokeistów na przełomie wieków. Jego umiejętności docenili skauci najlepszej ligi świata, otwierając przed nim drzwi do wielkiej kariery poprzez udział w drafcie NHL 2002 roku. Zawodnik rodem z Hawierzowa został wtedy wybrany z numerem 122 przez legendarny klub – Toronto Maple Leafs.

W tamtym czasie w „Klonowych Liściach” królowali tacy gracze, jak Ed Belfour, Aleksandr Mogilnyj, Mats Sundin, Nikołaj Antropow, Robert Reichel, Darcy Tucker, Robert Svehla, czy rodak naszego bohatera Tomáš Kaberle.


Jego losy za Oceanem potoczyły się zgoła odmiennie od oczekiwań, które mu towarzyszyły. W pierwszym sezonie zbierał doświadczenie w juniorskiej lidze WHL w barwach Portland Winter Hawks, a w kolejnych trzech edycjach ligowych epizodycznie pojawiał się na taflach AHL w zespołach: St.John’s Maple Leafs oraz Toronto Marlies. Przede wszystkim jego kariera upływała na grze szczebel niżej, w rozgrywkach ECHL.


Gdybym wtedy miał ten rozum, co teraz. Człowiek był młody i głupi – mówi z zadumą w głosie Turoň –Nie udało mi się zaistnieć w NHL przez moją głowę. Raz, drugi obraziłem się na trenera, że mnie nie wystawił do meczu i potem już było coraz ciężej.


Draftem 2002 roku swoje kariery zaczęli tacy hokeiści jak na przykład: Curtis McElhinney (nr 176, obecnie grający w Carolina Hurricanes), Ian White (nr 191, srebrny medalista MŚ 2009), Fredrik Norrena (nr 213, srebrny i brązowy medalista MŚ, srebrny medalista ZIO, zdobywca Pucharu Gagarina), Maxime Talbot (nr 234, obecnie Awangard Omsk, zdobywca Pucharu Stanleya 2009), Petr Prucha (nr 240, mistrz świata i dwukrotny zdobywca brązowego medalu), Adam Burish (nr 282, zdobywca Pucharu Stanleya 2010), Jonathan Ericsson (nr 291, srebrny medalista ZIO i brązowy medalista MŚ). Wspólnym mianownikiem dla każdego z tych hokeistów jest to, że wybrany został z dalszym numerem niż Turoň.


Draft niczego nie gwarantuje. Jeżeli jesteś wybierany w pierwszej rundzie no to szanse na to, że uda ci się zaistnieć są naprawdę duże, ale dalsze rundy, czy druga, czy piąta, szósta, to już bez różnicy. Jedna wielka loteria. Ktoś może być wybrany w siódmej rundzie i zrobić karierę, a ktoś w drugiej i nie zagrać nigdy w NHL – tłumaczy czeski defensor.


Moim zdaniem z karierą w NHL to jest jak z puzzlami. Wiele elementów i wszystkie muszą do siebie pasować – wyjaśnia zawodnik z Hawierzowa –Nie da się zaistnieć, jeżeli jesteś na przykład mocny technicznie, a mentalnie masz niepoukładane, albo na odwrót. Każdy szczegół musi funkcjonować poprawnie, żeby się udało.


Wielu zawodników pomimo, iż bierze udział w drafcie, nigdy nie dostępują zaszczytu zagrania w najlepszej lidze świata. Nikt jednak nie odbierze sympatycznemu Czechowi wspomnień związanych z uczestniczeniem we wspólnych zajęciach z Belfourem, Mogilnyjem, Kaberle czy Sundinem,


- Teraz mam 35 lat. Patrzę na to wszystko inaczej niż jak miałem 20 lat i gorącą głowę – ocenia sytuację z perspektywy czasu Turoň - Szkoda, że się nie powiodło, ale wspomnienia zostaną na zawsze. Super, że miałem możliwość w ogóle tam być i doświadczyć atmosfery hokeja na najwyższym światowym poziomie.


Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
  • Andrzejek111: Mi się dzisiaj śniły podgrzybki. Co to może znaczyć?
  • emeryt: zupa grzybowa...Zupa 2025
  • emeryt: musi być coś na rzeczy
  • J_Ruutu: Albo jakiś stary grzyb :)
  • J_Ruutu: Lub podgrzyb.
  • KOS46: Nie żebym był upierdliwy, ale droga Redakcjo! tabelę medalową i bilans klubów można by już zaktualizować. Coś się jednak zmieniło w kwietniu.
  • emeryt: Michaił Szostak sto lat najlepszego,67 lat ale ten czas leci...
  • Andrzejek111: Z jakim numerem grał Szostak (Shostak?) Nie mogę sobie przypomnieć.
  • narut: WB to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura.. na onhockey nie ma zapowiedzi transmisji dzisiejszego meczu naszych z WB.. jeszcze raz - to w sensie transmisji hokejowa czarna dziura, co mecz to brak możliwości oglądania..dziadostwo...
  • narut: z całego świata ze wszystkich imprez obejrzysz tylko nie stamtąd..
  • emeryt: #17
  • KOS46: Ech były czasy... I piątka: Osoba (24) - Cholewa (5); Kotoński (15) - Szostak (17) - Kotyla (18)

    "...dwie bramki Kotyla, dwie bramki Kotoński i Unia jest mistrzem Polski"
  • emeryt: taaaaaa.
  • emeryt: i Michaił czerwony jak burak
  • KOS46: i wąs Kotońskiego
  • emeryt: Sadłoszka jak sie rozpędzał to drobił jak Kotyla
  • KOS46: a przed Michaiłem na środku grał Kazek Jarnot (13)
  • emeryt: Rączka
  • stary kibic: emeryt Szostak z tego co wiem to nie żyje
  • emeryt: Kotoński Rączka
  • emeryt: hmmm,czyli hokej.net znowu robi urodziny zmarłym...?
  • Ixat: @narut
    Transmisja tutaj ale za 15£
    https://www.icehockeyuk.tv/
  • Oświęcimianin_23: Wizja Sport - ostatnia słuszna stacja TV gdzie było mnóstwo hokeja... Szkoda, że ówczesny C+ nie zainteresowany hokejem:(
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe