Nowa „jedynka” Cracovii?
Michael Łuba wrócił z Kanady i trenuje już z ekipą Comarch Cracovii. Wiele wskazuje, że to właśnie on będzie pierwszym bramkarzem „Pasów” w przyszłym sezonie.
Jak wyglądały dotychczasowe przygotowania 23-letniego golkipera?
– Codziennie chodziłem na siłownię oraz trzy razy w tygodniu miałem zajęcia na lodzie. Trenowałem na mniejszym lodowisku, przeznaczonym do gry trzech na trzech. Bardzo lubię taką formę treningu – mówi Łuba.
Cracovia po nieudanym sezonie przeszła sporą rewolucję kadrowym. Z zespołem pożegnali się wszyscy obcokrajowcy, a także podziękowano zawodnikom, którzy święcili z Cracovią ostatnie triumfy. Mowa tutaj choćby o Rafale Radziszewski, Patryku Wajdzie, Damianie Słaboniu, Krystianie Dziubińskim i Macieju Urbanowiczu.
– Takie jest życie hokeisty, dzisiaj jesteś tutaj, jutro możesz być w innym klubie. Jesteśmy drużyną, budowaną niejako od początku. Jednak każdemu z nas zależy by zagrać jak najlepszy sezon, chcemy walczyć i grać o najwyższe cele w tym roku – wyjaśnia 23-letni golkiper.
Wydaje się, że Michael Łuba w przyszłym sezonie będzie pierwszym bramkarzem „Pasów”. O to miano będzie musiał powalczyć z Robertem Kowalówką.
– Lód zweryfikuje wszystko, a pamiętajmy, że okres transferowy jeszcze się nie skończył. Ja staram się dawać z siebie wszystko na każdym treningu. Przygotowuję się do sezonu jak najlepiej potrafię, a efekty zobaczymy za kilka miesięcy, gdy rozpocznie się sezon. Decyzja o tym kto będzie bronił należy do trenera – twierdzi Łuba.
A jaki jest cel krakowian na sezon 2018/2019?
– Na pewno będziemy grać o najwyższe cele. Obiecuję, że będziemy gryźć lód, by wygrać każdy mecz. Zobaczymy, jak potoczą się dla nas rozgrywki, ale wiem, że my będziemy dawać z siebie wszystko – kończy 23-letni golkiper.
Komentarze