Matuszewski opuścił PZHL?
Marek Matuszewski nie jest już wiceprezesem Polskiego Związku Hokeja na Lodzie. Poseł z ramienia Prawa i Sprawiedliwości miał złożyć rezygnację, co potwierdzili nam przedstawiciele hokejowej centrali.
– To pewna informacja – powiedział Mirosław Minkina. – W zarządzie zostali tylko najbardziej wytrwali, którzy realnie chcą pomóc tej dyscyplinie. Pozostaje pytanie, co z obietnicami sprzed dwóch lat?
Matuszewski do zarządu PZHL wszedł 3 czerwca 2016. Mocno wspierał kandydaturę Dawida Chwałki na prezesa hokejowej centrali i prowadził negocjację z potencjalnymi sponsorami. Niestety ani Polski Związek Hokeja na Lodzie, ani Polska Hokej Liga nie otrzymały zapowiadanych "zastrzyków" finansowych.
W młodości 59-letni parlamentarzysta uprawiał hokej na lodzie we Włókniarzu Zgierz, później podjął występy w amatorskim zespole AKH Zgierz.
Tymczasem w rozmowie telefonicznej poseł Matuszewski zdementował te doniesienia.
– Nie złożyłem żadnej rezygnacji. Proszę mi powiedzieć, kto rozsiewa takie informacje? – zaznaczył dobitnie poseł Matuszewski.
– Hokej mam w sercu i myślę, że swoim działaniem pokazałem, że nie są to tylko puste słowa. Proszę spojrzeć, jakie fundusze Polski Związek Hokeja na Lodzie otrzymał od ministerstwa sportu. To kwoty trzykrotnie większe niż za poprzednich rządów. Poza tym hokejowa centrala była na liście związków preferowanych przez spółki skarbu państwa w kontekście sponsoringu. Dlaczego ostatecznie nie doszło do podpisania umowy? O to trzeba zapytać prezesa (Chwałkę - przyp. red.) – dodał.
Komentarze