Rzeszutko: Dwie bramki w derbach zawsze cieszą
W starciu na szczycie Polskiej Hokej Ligi GKS Tychy pokonał na własnym lodzie Tauron KH GKS Katowice 4:2. Jednym z głównych architektów tego zwycięstwa był Jarosław Rzeszutko, który zdobył dwie bramki.
– To był trudny mecz. Pokazaliśmy dzisiaj charakter wyciągając wynik z 0:2 na 4:2. Trzecia tercja mimo, że nie ułożyła się nam na początku, dobrze się dla nas skończyła – ocenił „Rzeszut”.
31-letni środkowy w 49. minucie wykorzystał sytuację sam na sam z Kamilem Kosowskim, popisując się znakomitym uderzeniem między parkanami. Z kolei na 93 sekundy przed końcem regulaminowego czasu gry ustalił wynik spotkania na 4:2.
– Jestem zadowolony ze strzelenia dwóch bramek, tym bardziej w meczu derbowym. Muszę jednak zaznaczyć, że nie byłoby ich, gdyby nie moi koledzy z ataku, którzy bardzo mi pomogli – stwierdził Jarosław Rzeszutko.
Warto zaznaczyć, że to właśnie wychowanek Stoczniowca Gdańsk z 21 trafieniami, zdobytymi w 38 spotkaniach, okazał się najlepszym strzelcem tyszan w sezonie regularnym.
Teraz tyszanie skupią się na przygotowaniach do najważniejszego etapu sezonu. Rozpocznie się on za 11 dni, a rywalem trójkolorowych będzie zespół, który po fazie preplay-off zostanie sklasyfikowany na ósmym miejscu.
– Musimy popracować nad kilkoma aspektami, bo w hokeju nie ma nigdy nic z „sufitu”. Musimy pracować nad tym, żeby nic nas nie zaskoczyło i w odpowiednim momencie wiedzieć jak zareagować – zakończył Rzeszutko.
Komentarze