33. kolejka PHL - zapowiedź (Gdzie oglądać mecze?)
Przed nami 33. kolejka Polskiej Hokej Ligi. Jesteśmy przekonani, że nie zabraknie w niej naprawdę interesujących i zaciętych spotkań.
Do meczu na szczycie dojdzie w Tychach, gdzie miejscowy GKS podejmie Comarch Cracovię. Obie drużyny dysponują największymi budżetami i najsilniejszymi kadrami, więc nadają ton ligowym rozgrywkom.
W tej chwili pozycję lidera zajmują tyszanie, którzy mają nad „Pasami” 10 oczek przewagi. Jednak w ostatnim czasie trójkolorowi nie radzą sobie najlepiej, wszak w ostatnim czasie ponieśli trzy porażki z rzędu. Co jest przyczyną takiego stanu rzeczy?
– Wydaje mi się, że brak skuteczności. Musimy usiąść i na spokojnie przeanalizować te mecze. W każdym z nich mieliśmy wiele dogodnych okazji i te spotkania powinniśmy wygrywać za trzy punkty. Może teraz przytrafił się mały dołek, ale najważniejszy jest dla nas play-off – zaznaczył Bartłomiej Pociecha, najlepszy defensor GKS-u Tychy.
Z kryzysu powoli wychodzą krakowianie. Najlepiej świadczy o tym fakt, że wygrali oni ostatnie trzy spotkania. Dobrą formą po kontuzji imponuje Damian Kapica, który w zaledwie dwóch spotkaniach zdobył aż 9 punktów za 5 bramek i 4 asysty.
Kto jest faworytem tego spotkania? Trudno powiedzieć. Zazwyczaj o końcowym wyniku w "Starciu Mistrzów" decyduje kilka czynników w tym postawa bramkarzy i skuteczność napastników.
Trzech kandydatów do szóstego miejsca
Inne mecze też zapowiadają się bardzo ciekawie. W Nowym Targu miejscowe TatrySki Podhale podejmie Tauron KH GKS Katowice. W poprzedniej kolejce oba zespoły odniosły pewne zwycięstwa. Nowotarżanie pokonali na wyjeździe Unię Oświęcim 4:0, zaś katowiczanie wysoko wygrali z Polonią Bytom 7:2.
– Będzie to ciężki mecz. Musimy lepiej się do niego przygotować, niż do starcia z Polonią. Nowy Targ to ciężki teren. Mają dobrą drużynę i pewnego bramkarza. Nie miałbym jednak nic przeciwko temu, gdybyśmy pomimo nieco słabszej gry znów wygrali – zaznaczył Tomasz Malasiński, kapitan GieKSy i wychowanek "Szarotek".
Interesujący przebieg powinny mieć także bezpośrednie starcia drużyn walczących o udział w fazie play-off bez konieczności rozgrywania kwalifikacji. Plasująca się na szóstym Unia Oświęcim, po porażce na własnym lodzie z Podhalem Nowym Targ (0:4), dziś zmierzy się na wyjeździe z PGE Orlikiem Opole i zrobi wszystko, by wygrać to spotkanie.
Drużyna dowodzona przez Jacka Szopińskiego gra ostatnio w kratkę, zwycięstwa przeplatając porażkami. Ale w starciach z biało-niebieskimi radzi sobie naprawdę dobrze, bo dwukrotnie wygrywała trzema bramkami (5:2, 4:1) i raz przegrała 2:4.
W dobrych humorach na mecz z Polonią Bytom udają się hokeiści MH Automatyki Gdańsk. Ekipa znad Bałtyku w poprzedniej kolejce pokonała GKS Tychy 2:1 i dziś jej cel jest prosty – zdobycie trzech punktów.
Na zwycięstwo liczą hokeiści JKH GKS-u Jastrzębie, którzy zmierzą się z najsłabszą ekipą PHL – Anteo Naprzodem Janów. Podopieczni Roberta Kalabera mają ostatnio problem z wygrywaniem na Jastorze, wszak przegrali trzy ostatnie mecze: z Unią Oświęcim, TatrySki Podhalem Nowy Targ i PGE Orlikiem Opole.
GKS Tychy - Comarch Cracovia godz. 13:15
Poprzednie mecze: 7:3, 3:4 k., 3:2.
Transmisja: TVP Sport
PGE Orlik Opole - Unia Oświęcim godz. 17:00
Poprzednie mecze: 5:2, 4:1, 2:4.
JKH GKS Jastrzębie - Anteo Naprzód Janów godz. 18:00
Poprzednie mecze: 2:3 d., 5:2, 7:1.
Transmisja: jkh.pl
TatrySki Podhale Nowy Targ - Tauron KH GKS Katowice godz. 18:00
Poprzednie mecze: 4:5, 6:3, 2:5.
Transmisja: Nowotarska Telewizja Kablowa
Polonia Bytom - MH Automatyka Gdańsk godz. 18:00
Poprzednie mecze: 4:7, 4:2, 2:7.
Transmisja: ŚląskieTV
Komentarze