Góralskie lanie. Hat trick Michalskiego (WIDEO)

Hokeiści TatrySki Podhala Nowy Targ rozbili na wyjeździe Polonię Bytom aż 7:0. Trzy bramki dla „Szarotek” zdobył Mateusz Michalski, a Przemysław Odrobny zachował czyste konto.

Spotkanie rozpoczęło się od dwóch szybkich trafień "Szarotek", które już w 7. minucie prowadziły 2-0. Najpierw w 6. minucie Michal Pichnarčík uderzył spod niebieskiej, a po drodze lot krążka zmienił jeszcze Mateusz Michalski, zaskakując Tomasza Zdanowicza. Dokładnie minutę później były zawodnik Polonii Elvijs Biezais przy grze gości w osłabieniu minął Mateja Cunika, a następnie wygrał pojedynek z golkiperem niebiesko-czerwonych. Bytomianie w premierowej odsłonie nie pokazali zbyt wiele, co najlepiej oddaje bilans strzałów na bramkę 4-8.

W drugich dwudziestu minutach gospodarze kilkukrotnie zagrozili świątyni Podhala, jednak Przemysław Odrobny nie dał się pokonać. Najlepszą okazję miał w 28. minucie Michał Działo, którego dobitkę z najbliższej odległości zdołał wybronić bramkarz górali. Chwilę wcześniej szkoleniowiec przyjezdnych Aleksandrs Beļavskis, reagując na słabszy okres gry swojej drużyny, poprosił o czas. Decydujące dla losów spotkania wydarzenia miały miejsce pomiędzy 30. a 35. minutą, gdy hokeiści z Nowego Targu dorzucili kolejne trzy gole. Na 3-0 trafił po akcji z Elvijsem Biezaisem Dariusz Gruszka, zdobywając swoją pierwszą bramkę po powrocie do Nowego Targu. Zaledwie 32 sekundy później kolejnego gola strzelił Mateusz Michalski, co ciekawe wykorzystując długie podanie Przemysława Odrobnego! Piąte trafienie na koncie gości zapisał w przewadze Oskar Jaśkiewicz, popisując się ładnym uderzeniem w okienko. W drugiej odsłonie blisko pokonania Zdanowicza był także Elvijs Biezais (26. minuta), który będąc już na kolanach posłał gumę w słupek.

Na początku trzeciej tercji Podhale nie zdołało co prawda wykorzystać podwójnej przewagi, ale w końcówce meczu dołożyło jeszcze dwie bramki. W 58. minucie po raz drugi tego dnia trafił Dariusz Gruszka, a po kolejnych 53 sekundach końcowy rezultat ustalił uderzeniem z kąta Mateusz Michalski, kompletując tym samym hat-tricka. Ostatecznie Polonia wysoko przegrywa z Podhalem 0-7.

Polonia Bytom – TatrySki Podhale Nowy Targ 0:7 (0:2, 0:3, 0:2)

0:1 - Mateusz Michalski - Michal Pichnarčík, Bartłomiej Neupauer (5:58),

0:2 - Elvijs Biezais (06:58, 4/5),

0:3 - Dariusz Gruszka - Elvijs Biezais, Maciej Sulka (29:36),

0:4 - Mateusz Michalski - Przemysław Odrobny (30:08),

0:5 - Oskar Jaśkiewicz - Damian Tomasik, Krzysztof Zapała (34:27, 5/4),

0:6 - Dariusz Gruszka - Siergiej Ogorodnikow, Elvijs Biezais (57:47),

0:7 - Mateusz Michalski - Jarosław Różański, Bartłomiej Neupauer (58:40).

Sędziowali: Michał Baca (główny) - Sebastian Adamoszek,Rafał Noworyta

Minuty karne: 14-28 (w tym po 10 minut za niesportowe zachowanie dla Svitaca i Wielkiewicza)

Strzały: 17-44.

Widzów: ok. 300.

Polonia: Zdanowicz – Stępień (4), Turoň (2); Uryga, T. Kozłowski, Krzemień – Cunik(2), Działo; Salamon (2), Jaworski (2), Danieluk – Pastryk (2), Falkenhagen; M. Kalinowski, Frączek, Kłaczyński – Kamienieu; Dybaś, Mularczyk, Bajon.

Trener: Andrzej Secemski.

TatrySki Podhale: Odrobny – Jaśkiewicz, Tomasik; Kolusz, Zapała (2), Wielkiewicz (10) – Sulka, Samarin; Gruszka, Ogorodnikow, Biezais (2) – K. Kapica, Pichnarčík; M. Michalski, Neupauer, Różański – Wsół, Mrugała; P. Michalski, Kondraszow (2), Svitac (12).

Trener: Aleksandrs Beļavskis.