Andrej Kawalou - kochajcie hokej, a nie siebie w hokeju
Po meczu JKH - Automatyka, trener Gdańska zdradził nam jak się zostaje hokeistą w mieście, gdzie nie ma lodowiska.
To był ciężki mecz…Jak Pan myśli, w czym tkwiła przyczyna porażki?Jak Pan ocenia grę drużyny w sezonie?
A nad czym konkretnie trzeba popracować?
A jakie drużyna ma plany na play-off?
Został Pan trenerem w grudniu ubiegłego roku… to dosyć ciężko zaczynać pracować z drużyną w środku sezonu?
Drużyna Automatyki jest prawdziwą mozaiką językową, nie ma problemów z komunikacją?
Przez kilka sezonów był Pan asystentem trenera drużyny KHL Dynamo Mińsk, a później jej głównym trenerem. Jak Pan wspomina ten okres?
Jaka cecha jest ważna, aby być dobrym trenerem?
Urodził się Pan w Witebsku, gdzie nie było profesjonalnego lodowiska ani drużyny hokejowej… Jak to się stało, że Pan z miasta bez hokeja, zainteresował się tym sportem?
Miał Pan jakąś motywację, czy to było po prostu miłość do hokeja?
W jednym z wywiadów z okresu KHL powiedział Pan, że kiedy jeszcze był dzieckiem, trener przywiózł was do fabryki, gdzie była temperatura sześćdziesiąt stopni i powiedział, że to będzie wasza praca, jak nie będziecie dobrze grać w hokeja... czy taki był system szkolenia zawodników w ZSRR?
W ciągu ostatnich dwóch lat Polska była blisko awansu do elity. Niestety ciągle nie, udaje się tam awansować. Jak Pan uważa, dlaczego tak jest i jak można ocenić poziom polskiego hokeja?
Są trenerzy, którzy uważają, że polskim hokeistom brakuje umiejętność jazdy na łyżwach, prędkości…
A w jakim mieście w Polsce jest najlepsza atmosfera?
I jeszcze na koniec poprosimy o życzenia dla czytelników i kibiców hokej.net
Komentarze