Plisz: – Następny sezon będzie dla nas wyzwaniem
O zakończonych rozgrywkach, spełnionych celach, koncepcji i planach na kolejny sezon rozmawiamy z Przemysławem Pliszem, prezesem Tauronu KH GKS Katowice.
HOKEJ.NET: - Jak Pan ocenia sezon 2016/2017 w wykonaniu Tauronu KH GKS Katowice?
Przemysław Plisz, prezes Tauronu KH GKS Katowice: – Ogólna ocena jest dobra. Oczywiście zawsze pozostaje mały niedosyt, jak choćby to, że do pierwszej szóstki zabrakło nam jedynie dwóch punktów. Niemniej zdajemy sobie wszyscy sprawę, jak mało czasu było na zbudowanie drużyny i przygotowanie jej do rozgrywek. Główny cel, jakim było utrzymanie w lidze i zorganizowanie klubu w ten sposób, aby kojarzył się ze stabilnością został osiągnięty. Wyrazy szacunku należą się zawodnikom i całemu sztabowi trenerskiemu za zaangażowanie i kawał dobrze wykonanej pracy. Słowa uznania należą się również wszystkim osobom, które pracowały na dobry wizerunek naszego klubu pod względem organizacyjnym i marketingowym.
Mecze z GKS Tychy pokazały, że serca zawodnikom nie brakuje. Jednak na tle tylu reprezentantów Polski mogliście zobaczyć, ile pracy Was czeka na przyszły sezon, jeśli oczywiście chcecie się włączyć w walkę o medale?
– Od początku zdawaliśmy sobie sprawę, że nie jesteśmy faworytem w batalii z Tychami, bo to ze ścisłej czołówki, a dla nas sam udział w fazie play-off był sukcesem. Wynik na pewno nie cieszy, ale postawa i zaangażowanie drużyny już tak. Myślę, że jest to dobry prognostyk na kolejny sezon. W trakcie całego sezonu doszło do sporych roszad.
Odeszło aż 7 zawodników, czy nie spełniali oni Waszych oczekiwań?
– W momencie kiedy zaczęliśmy budowę drużyny większość zawodników była już zakontraktowana w innych klubach. Podejmując wyzwanie stworzenia drużyny "za pięć dwunasta", liczyliśmy się z ryzykiem, jakie podejmujemy. Niestety nie wszyscy potrafili dopasować się do naszych wizji i oczekiwań trenera, stąd potrzebne były kroki w celu optymalizacji składu i "wyciśnięcia" z tego sezonu jak najwięcej.
Podczas sezonu dołączył do Was sponsor tytularny TAURON. Czy można oczekiwać, że w przyszłym sezonie będzie spory zastrzyk finansowy na transfery?
– Rozmowy z naszym sponsorem tytularnym odnośnie przyszłego sezonu trwają, dlatego uważam, że jest za wcześnie by mówić tutaj o szczegółach. Korzystając jednak z okazji chciałbym podziękować wszystkim osobom zaangażowanym w budowę tego projektu zarówno ze strony sponsora firmy Tauron Polska Energia S.A., jak i Urzędu Miasta Katowice.
Z aspektu marketingowego zespół z Katowic wszedł na inny poziom w naszej lidze. Czy to był Was cel promować hokej mocno w tym aspekcie?
– Jednym z głównych założeń tego projektu było zbudowanie dobrego produktu jakim jest klub sportowy. Jeśli chcemy mówić o mocnej dyscyplinie sportu to musimy brać bardzo poważnie pod uwagę nie tylko aspekty sportowe ale i marketingowe. Wystarczy popatrzeć na przykład piłki nożnej gdzie o sile dyscypliny i jej popularności decydują kwestie wizerunkowe. Czy się komuś to podoba czy nie sport jest produktem, który w ten czy inny sposób jest codziennie sprzedawany z jednej strony kibicom, a z drugiej sponsorom, bez których trudno upatrywać normalnego funkcjonowania klubów sportowych. My poprzez budowanie klubu na różnych płaszczyznach chcemy dorzucić swoją cegiełkę do podnoszenia atrakcyjności hokeja w Polsce.
Jaki może być sezon 2017/2018 dla Katowic? Czy można mówić już o przyłączeniu się do walki o medale?
– Nadchodzący sezon będzie dla nas na pewno wyzwaniem, bo wiemy, że apetyty wśród kibiców zostały pobudzone. Na pewno będziemy walczyć o czołowe miejsca w lidze, jednak jest zdecydowanie za wcześnie, by mówić o medalach.
Jak układa się współpraca z Jackiem Płachtą. Wiążecie z nim przyszłość na nowy sezon?
– Trener Jacek Płachta wykonał kawał dobrej roboty osiągając postawione przed nim cele. Na pewno będziemy rozmawiać o dalszej współpracy. Jestem dobrej myśli w tym temacie.
Ilu zawodników z obecnego składu może czuć że zapracowała solidnie na nowy kontrakt?
– Myślę, że za wcześnie, by mówić tutaj o konkretnych liczbach. na pewno każdy zawodnik starał się pokazać z jak najlepszej strony, oddając mnóstwo serca i zdrowia dla tej drużyny. W najbliższym czasie będziemy pracować nad koncepcją zespołu na przyszły sezon. Na tę chwilę dajemy sobie i zawodnikom w tej materii trochę czasu.
Komentarze