Hokej.net Logo

Gdańsk zostaje w PHL. Koniec hokeja w Toruniu?

Gdańsk zostaje w PHL. Koniec hokeja w Toruniu?

Gdańszczanie przed własną publicznością postawili kropkę nad "i". Gospodarze zaaplikowali pięć bramek z czego dwie i to w odstępie 36 sekund, obie te bramki zdobył Hampus Falk. Przy okazji tego meczu został ustalony rekord frekwencji, który wynosi teraz 3100 widzów.

Niedzielny mecz był kolejnym meczem z serii „Być albo nie być” dla Nesty Toruń. Goście przyjechali do Gdańska po wygranej w piątek i z małą psychologiczną przewagą. - Jedziemy po zwycięstwo! - deklarował w piątek trener Leszek Minge.

Mecz lepiej rozpoczęli przyjezdni. Gospodarze osłabieni brakiem Petra Polodny, który doznał urazu w poprzednim spotkaniu, mieli dużo szczęścia, że nie stracili bramki. Świetne szanse już na początku mieli Uładzimir Michajłau i Dienis Trachanow. W 10 minucie doskonałą okazję mieli gospodarze. Zachary Josepher strzelił „z pierwszego”, a krążek instynktownie odbił Michał Plaskiewicz. Chwilę później goście powinni prowadzić. Tomasz Witkowski leżał na lodzie, a krążek miał Marcin Wiśniewski. Torunianin zamiast jednak uderzyć pod poprzeczkę, strzelił z backhandu na lodzie prosto w leżącego bramkarza. W 13 minucie kolejne groźne uderzenie ze strony Stalowych Pierników. Jauhien Żylinski strzelił z prawego bulika, barkiem odbił krążek Witkowski, spadł mu on za plecy, wydawało się, że wpadnie do bramki, ale golkiper „Stoczni” położył się na plecach i zamroził „gumę”. Minutę później sam przed bramkarzem znalazł się Michał Kalinowski, ale strzał przeleciał tuż obok słupka. Gospodarze też mieli swoje sytuacje, w 16 minucie krążek po sporym zamieszaniu z linii bramkowej wygarnął Kukuszkin i uratował swój zespół przed stratą bramki. Gdy już wydawało się, że pierwsza tercja skończy się bezbramkowym remisem, 14 sekund przed końcem, podczas sygnalizacji kary dla Żylinskiego, Phillip Nasca zdobył piękną bramkę. Amerykanin położył Plaskiewicza i umieścił krążek w pustej bramce. Była to typowa bramka „do szatni”.

Druga tercja rozpoczęła się lepiej dla gospodarzy. Już w 24 minucie Mateusz Gościński podwyższył na 2:0. Wychowanek klubu w Torunia, wyjechał z prawej strony i strzałem z backhandu pomiędzy parkanami pokonał bramkarza gości. Druga tercja to już lepsza gra ze strony gospodarzy, którzy coraz bardziej zagrażali bramce strzeżonej przez Plaskiewicza. Dobre szanse mieli Kantor i Kastel-Dahl, ale górą był toruński bramkarz. W 28 minucie świetnie rozegrali przewagę gospodarze i podwyższyli wynik. Krzysztof Kantor zamarkował strzał z niebieskiej, Plaskiewicz wyjechał z bramki, aby skrócić kąt, a gdański defensor podał do Nasci, który tylko dołożył kija i skierował krążek do pustej bramki. Wtedy jakby przebudzili się gracze z grodu Kopernika. Świetną okazję miał Dienis Trachanow, ale Rosjanin skiksował i nie trafił czysto w krążek, a był on sam przed Witkowskim. Dienis jednak dopiął swego niecałe dwie minuty później. Strzał Trachanowa odbił się od sprzętu bramkarskiego Witkowskiego i wturlał się do bramki. Wtedy trener Minge zdecydował się na roszady w swojej drużynie. Miejsce Artioma Mogiły w 1 formacji zajął Marcin Wiśniewski, a Rosjanin został relegowany do 3 „piątki”. Torunianie szukali kontaktowej bramki, jednak brakowało skuteczności. Tuż przed końcem drugiej odsłony wynik podwyższyć mógł Josepher, ale z najbliższej odległości strzelił nad poprzeczką.

Wynik przed ostatnią odsłoną nie był beznadziejny dla Stalowych Pierników. Wszystko miało rozstrzygnąć ostatnie 20 minut. Już na początku Michał Kalinowski przeprowadził ładną akcję 2 na 1, postanowił sam strzelić, ale krążek poleciał prosto w bramkarza. Atmosfera na lodzie powoli się zaostrzała, drobne spięcie pod bramką Witkowskiego, w którym uczestniczyli Marzec, Rompkowski, a z Torunia Ćwikła i Winiarski, ale sędziowie w porę zareagowali i zapobiegli eskalacji wydarzeń. Później szansę gry w przewadze mieli przyjezdni. Dołęga, Michajłau i Trachanow próbowali skierować krążek do bramki, ale nie dał się pokonać golkiper Automatyki. Jako odpowiedź Adam Skutchan minął obrońców jak przysłowiowe tyczki, znalazł się w sytuacji sam na sam, ale nie trafił w bramkę. W 49 minucie, podczas gry 4 na 4, kiedy kary odsiadywali Josepher i Winiarski, Hampus Falk wyprowadził kontrę 2 na 1, sam oddał strzał „z klepy” i pokonał Plaskiewicza. Ledwo minęły 32 sekundy, a było już 5:1. Szybka kontra 3 na 1, Steber zagrał do Falka, a ten „z pierwszego” skierował krążek do odsłoniętej bramki. Błyskawiczne dwa ciosy kompletnie załamały drużynę prowadzoną przez Leszka Minge. Torunianie próbowali jeszcze poprawić nieco wynik, ale nic im nie wychodziło. Minutę przed końcem zaiskrzyło. Marzec i Ćwikła mieli sobie coś do wyjaśnienia, ale liniowy odciągnął zawodnika gości, a arbiter główny nałożył na obu graczy kary dwuminutowe. Na tym się jednak nie skończyło, obaj zawodnicy w boksie kar pokazali jednoznaczny gest, że jeszcze „porozmawiają” na pięści. Tak też się stało, równo ze syreną obaj wyskoczyli z boksów i stoczyli pojedynek pięściarski, który zwieńczył całe widowisko. Sędziowie nałożyli na nich kary, każdy otrzymał 35 minut karnych. Po zakończeniu serii zawodnicy tradycyjnie podziękowali sobie za walkę, poprzez podanie rąk na środku lodu. Następnie zawodnicy razem z kibicami przystąpili do świętowania utrzymania się w najwyższej klasie rozgrywkowej.

Na pochwałę zasługuje zachowanie toruńskich kibiców, którzy brawami nagrodzili cieszących się z utrzymania zawodników Automatyki.

Cała seria play-out zakończyła się w stosunku 4:2 dla MH Automatyki Gdańsk, która po sezonie zasadniczym była miejsce niżej niż Nesta Mires Toruń. Spora zasługa w tym sukcesie Andreja Kawalaua, który od razu po przyjściu do Gdańska zmienił oblicze drużyny.

Niewiadome są losy drużyny z Torunia. Czy hokej pozostanie w tym mieście? Słychać pogłoski, że nikt nie spadnie z PHL, ale o tym dowiemy się najpewniej po zakończeniu sezonu. W przeciwnym razie może być to tymczasowy koniec hokeja w grodzie Kopernika.

Po spotkaniu zawodnicy Nesty podziękowali swoim kibicom za doping i przeprosili ich za spadek do I ligi.

Powiedzieli po meczu:

Robert Błażowski (II trener MH Automatyki): Początek meczu to dużo szczęścia z naszej strony. Toruń miał swoje szanse, pomógł nam też Tomasz Witkowski. W dalszej części meczu nie popełnialiśmy fauli, a sami wykorzystaliśmy przewagi i strzeliliśmy bramki. Nie musimy jechać w środę do Torunia i mamy utrzymanie w PHL z czego się cieszymy.

Łukasz Kiedewicz (II trener Nesty Mires): Gratuluje Gdańskowi utrzymania i walki fair we wszystkich meczach. Szkoda, że spotkały się dwie drużyny z północy i między sobą musiały rozegrać play-out. Początek meczu dobry w naszym wykonaniu, staraliśmy się narzucić swój styl gry, to się udało do 20 minuty. Później znów kary, a Gdańsk wykorzystał przewagi. Jaka będzie przyszłość hokeja w Toruniu to pokaże czas.

Michał Plaskiewicz (bramkarz Nesty Mires): Spotkały się dwie wyrównane drużyny. Zadecydowały kary, które popełnialiśmy, nie umieliśmy dobrze bronić osłabień i to zaważyło. Dzisiaj znów zadecydowały kary. Mieliśmy za cel utrzymać się, nie wyszło. Zobaczymy co będzie dalej, jest za wcześnie, aby wiedzieć co nas czeka.



MH Automatyka Gdańsk – Nesta Mires Toruń 5:1(1:0, 2:1, 2:0)


1:0 Phillip Nasca – Adrian Kastel-Dahl, Zachary Josepher (19:46)

2:0 Mateusz Gościński – Zachary Josepher, Phillip Nasca 5/4 (23:24)

3:0 Phillip Nasca – Krzysztof Kantor 5/4 (27:38)

3:1 Dienis Trachanow – Jarosław Dołęga (30:59)

4:1 Hampus Falk – Krzysztof Kantor 4/4 (48:34)

5:1 Hampus Falk – Jan Steber 4/4 (49:06)




Sędziowali: Przemysław Kępa, Bartosz Kaczmarek (główni) – Sebastian Adamoszek, Mateusz Niżnik (liniowi)

Strzały: 32 - 23

Minuty karne: 47 (w tym 25 min. dla Marca za nadmierną ostrość w grze oraz 10 min. dla Marca za niesportowe zachowanie) – 51 (w tym 25 min. dla Ćwikły za nadmierną ostrość w grze oraz 10 min. dla Ćwikły za niesportowe zachowanie)

Widzów: 3100


MH Automatyka Gdańsk: Witkowski (Kieler n/g) – Josepher (2), Lehmann; Pesta, Steber, Skutchan – Falk, Wachowski; Nasca, Kastel-Dahl, Gościński – Kantor (2), Nowak; Strużyk, Rompkowski (2), Marzec (37) – Herasyneko, Dolny (2); Wrycza (2), Różycki, Szczerbakow

Trener: Andrej Kawalau


Nesta Mires Toruń: Plaskiewicz (Studziński) – Żylinski, Skólmowski (4); Mogiła, Kukuszkin, Minge – Trachanow, Lidtke; Kalinowski, Michajłau, Dołęga (2) – Kourach, Podsiadło; Wiśniewski, Ćwikła (41), Winiarski (4) – Jaworski, Heyka; Stasiewicz, Husak, Naparło

Trener: Leszek Minge


Galeria zdjęć

Play-Out: MH Automatyka - Nesta Mires Toruń 5:1 (12.03.2017)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe