Zapała tchnął ducha w "Szarotki"
Hokeiści TatrySki Podhale Nowy Targ 5:3 wygrali pierwsze spotkanie rywalizacji o „brąz” z drużyną Ciarko PBS Bank STS Sanok.
Zaczęło się po myśli gospodarzy. Już w 2 min na prowadzanie wyprowadził ich Bartłomiej Neupauer, który celnym strzałem tuż sprzed bramki sfinalizował akcję Filipa Wielkiewicza. Potem jednak do głosu zaczęli dochodzić sanoczanie i w 7 min mimo gry w liczebnym osłabieniu wyrównali, za sprawą indywidualnej akcji Bryana Camerona. W 11 min goście już prowadzili, po świetnej akcji Alexa Szczechury. Wynikiem 1:2 zakończyła się pierwsza tercja.
Początek drugiej odsłony to ciąg dalszy inicjatywy przyjezdnych. Ułatwili im to gospodarze, którzy w pierwszych 10 minutach tej części gry złapali dwie kary. Sanoczanie swojej przewagi nie potrafili udokumentować golem, co zemściło się na nich w 32 min. Wtedy gospodarze doprowadzili do wyrównania po popisowej akcji Krzysztofa Zapały. Środkowy pierwszej formacji „Szarotek” tym golem tchnął ducha w gospodarzy. Od tego momentu mecz nabrał zupełnie innego oblicza. „Szarotki” poszły za ciosem i w 35 min odzyskały prowadzenie. Ponownie w głównej roli wystąpił Zapała. To po jego mocnym strzale Jasion Missiaen odbił krążek wprost na kij Jarmo Jokili, który z bliska dopełnił formalności.
W 47 min przewaga „Szarotek” wzrosła już do różnicy dwóch bramek, po tym jak Jarosław Różański wykorzystał świetne podanie od Jokili i strzałem po lodzie pokonał sanockiego bramkarza. W 50 min co prawda goście „złapali” kontakt po drugim w meczu trafieniu Camerona, ale riposta gospodarzy była natychmiastowa. 78 sekund później piątego gola dla nich zdobył Bryniczka, co jak się okazało definitywnie rozstrzygnęło losy tego spotkania.
- Po raz kolejny Podhalu pomogli sędziowie. Zresztą tak samo jest w kiedy gramy z Cracovią czy Jastrzębiem. Powoli już się przyzwyczajamy do tego i musimy z tym jakoś żyć. Jestem przekonany, że w piątek w Sanoku wygramy i w niedzielę wrócimy do Nowego Targu – ocenił kapitan Sanoka, Robert Kostecki.
- Cieszy zwycięstwo, zwłaszcza że długo nie potrafiliśmy się w tym meczu odnaleźć. 10 dni przerwy zrobiło swoje. Kto grał lub grał w hokeja, wie o czym mówię. Gra się nam przycinała. Na szczęście w odpowiednim momencie się odblokowaliśmy. Cieszę się, że przy sporym moim udziale. W przerwie dostałem solidną „burę” od trenera i to poskutkowało. Do Sanoka jedziemy po zwycięstwo – przyznał bohater spotkania, Zapała.
- To było bardzo słabe spotkanie jak na stawkę o jaką toczyła się gra. Jeszcze pierwsza tercja była całkiem niezła, ale druga i trzecia to przede wszystkim masę błędów w defensywie z obu stron. W piątek musimy zagrać o wiele lepiej i jestem przekonany, że potrafimy to zrobić – podsumował trener Sanoka, Kari Rauhanen.
- Do połowy meczu nie potrafiliśmy złapać rytmu gry. Ta przerwa dała się nam we znaki. Nie mogliśmy wejść w to spotkanie, tak jak zazwyczaj to czynimy w meczach na swoim lodowisku. Mieliśmy problemy by przedostać się w tercję Sanoka, który grał defensywny, zamknięty hokej. W dodatku dostaliśmy gola w przewadze, o co miałem bardzo duże pretensje do zespołu. Bardzo ważny był moment kiedy wyrównaliśmy na 2:2. Ten gol zdecydowanie zmienił nasze oblicze. Za moment trzeci gol jeszcze mocniej dodał nam wiary we własne umiejętności i wskoczyliśmy na swój poziom. Teraz już koncentrujemy się na piątkowym spotkaniu w Sanok, gdzie czeka nas zapewne bardzo trudna przeprawa – ocenił trener Podhala, Marek Ziętara.
TatrySki Podhale Nowy Targ – Ciarko PBS Bank STS Sanok 5:3 (1:2, 2:0, 2:1)
Bramki: 1:0 Neupauer (Wielkiewicz, Kania) 2, 1:1 Cameron (Danton) 7, 1:2 Szczechura (Danton, Roberts) 11, 2:2 Zapała (Haverinen, Różański) 32, 3:2 Jokila (Zapała) 35, 4:2 Różański (Jokila, Haverinen) 47, 4:3 Cameron (Strzyżowski, Sproule) 50, 5:3 Bryniczka (Wronka, Gruszka) 51.
Sędziowali: Paweł Breske (Jastrzębie), Maciej Pachucki (Gdańsk) - Patryk Kasprzyk, Rafał Noworyta.
Minuty karne: 8 - 18 (w tym 10 min dla Kosteckiego za niesportowe zachowanie).
Strzały: 38 - 31.
Widzów: 1 500.
Stan rywalizacji do dwóch zwycięstw: 1:0.
TatrySki Podhale: Raszka – Haverinen, Jaśkiewicz; Jokila, Zapała, Różański – Tomasik, Kania; Wronka, Bryniczka, Gruszka – Łabuz, Mrugała; Michalski, Daniel Kapica, McGregor – Wojdyła, Sulka; Zarotyński, Neupauer, Wielkiewicz.
Ciarko PBS Bank: Missiaen – Tuominen, Vidgren; Danton, Cichy, Szczechura – Robert, Sproule; Strzyżowski, Kostecki, Cameron – Rąpała, Olearczyk; Azari, Kartoszkin, Śliwiński - Demkowicz, Naparło; Biały, Wilusz, Bielec.
Komentarze