Margines błędów się wyczerpał
Skomplikowała się sytuacja hokeistów TatrySki Podhala w ćwierćfinałowej rywalizacji z Unią Oświęcim. Po dwóch zwycięstwach we własnej hali, dwa kolejne w Oświęcimiu „Szarotki” przegrały i o tym która z tych drużyn zagra w półfinale, zadecyduje sobotnie spotkanie w Nowym Targu.
– To jest właśnie play-off. W nim jeden moment może wszystko przewrócić do góry nogami. Po meczach u siebie byliśmy w komfortowej wydawałoby się sytuacji. Porażki w Oświęcimiu mocno ją skomplikowały, ale wciąż wszystko jest w naszych rękach, nogach i przede wszystkim głowach. Margines błędów dla obu drużyn już się wyczerpał. Przed nami decydujące starcie do którego musimy przystąpić z wiarą w siebie i w swoje umiejętności. Jestem dobrej myśli – podkreśla kapitan „Szarotek” Jarosław Różański, którego zdaniem głównym powodem przegranych meczów w Oświęcimiu były kary.
- Zdecydowanie zbyt dużo ich łapaliśmy i to w dodatku w kluczowych momentach. Grając w osłabieniu nie tylko traciliśmy gole, ale i siły co nie było bez znaczenia w końcówkach obu tych spotkań. Zdecydowanie musimy poprawić ten element. Sędziowanie jest takie jakie jest. Z dnia na dzień tego nie zmienimy. Nie doszukiwałbym się ze strony sędziów stronniczości, jedyne o co mam pretensję to o brak konsekwencji w nakładaniu kar na oba zespoły. My jednak musimy skupić się na sobie. Musimy unikać sytuacji w których będziemy dawać pretekst by wysyłano nas na ławkę kar - uważa Różański.
Sporym wzmocnieniem „Szarotek” byłby powrót do gry Fina Jarmo Jokilii, którego zabrakło w każdym z dotychczasowych meczów ćwierćfinałowych. Najskuteczniejszy zawodnik nowotarżan walczy z kontuzją stawu skokowego jakiego nabawił się na jednym z ostatnich treningów przed pierwszym meczem w Nowym Targu. We czwartek po kilku dniach przerwy po raz pierwszy wyjechał na lód. To czy zagra w sobotnim spotkaniu rozstrzygnie się na porannym rozjeździe.
Także pod dużym znakiem zapytania stoi występ Mateusza Michalskiego, który z powodu krwotoku z nosa, przez dwa ostatnie dni przechodził badania laryngologiczne i kardiologiczne.
Początek sobotniego spotkania w MHL, wyjątkowo – ze względu na transmisję TVP Sport – o godzinie 18.45.
Komentarze