Kolekcjonerzy zwycięstw
Aron Chmielewski zdobył bramkę, a jego HC Frydek Mistek odniósł piętnaste zwycięstwo z rzędu. Podopieczni Jiříego Juříka pokonali na wyjeździe HC Kopřivnice 4:3. O losach spotkania przesądziła seria rzutów karnych.
Reprezentant Polski na listę strzelców wpisał się w 14. minucie, skutecznie odpowiadając na bramkę Jiříego Pargáča. Jednak trafienie wychowanka Stoczniowca Gdańsk mocno rozsierdziło gospodarzy, którzy w 16. minucie ponownie objęli prowadzenie, a w połowie drugiej tercji prowadzili już 3:1.
Frydek Mistek w porę przebudził się z letargu i w 40. minucie złapał kontakt z rywalem. Na listę strzelców wpisał się Tomáš Káňa. Później swój snajperski kunszt zademonstrował Vladimír Luka. Były gwiazdor Zagłębia Sosnowiec doprowadził do wyrównania, a w serii rzutów karnych jako jedyny skutecznie wykonał najazd.
– W pierwszych dwóch tercjach graliśmy w sposób bardzo niezdyscyplinowany. Na szczęście w trzeciej powstaliśmy z kolan – przyznał Marek Malik, drugi trener Frydka Mistka.
Dla drużyny farmerskiej HC Oceláři Trzyniec było to 39. zwycięstwo w lidze, a 15. z rzędu. Obecnie - z dorobkiem 116 punktów w 43 meczach - zajmuje ona pierwsze miejsce w tabeli 2. ligi czeskiej grupy wschodniej. Nad drugim Vsetinem ma aż 25 „oczek” przewagi.
Warto podkreślić, że Chmielewski w barwach Frydka-Mistka radzi sobie naprawdę dobrze. Rozegrał 27 meczów, zdobywając w nich 23 bramki i notując 17 asyst. Taki dorobek sprawia, że jest trzecim najskuteczniejszym zawodnikiem swojego zespołu. Wyprzedzają go jedynie Vladimír Luka z 68 punktami (38 g +30 as) w 37 konfrontacjach oraz niedoszły zawodnik Comarch Cracovii Tomáš Káňa, który w 35 meczach strzelił 12 bramek i zanotował 33 asysty.
W barwach „Stalowników” reprezentant Polski rozegrał 13 ligowych spotkań, zdobywając w nich 4 punkty za dwie bramki i tyle samo asyst.
Komentarze