Hokej.net Logo

Kieca: Jest i będzie ciekawie

Kieca: Jest i będzie ciekawie

– Jacek Płachta wykorzystał te spotkania, aby sprawdzić kilka wariantów taktycznych i przyjrzeć się wszystkim zawodnikom, których powołał – twierdzi Mariusz Kieca. Z byłym reprezentantem Polski, a obecnie trener młodzieży w Polonii Bytom, rozmawiamy między innymi o turnieju EIHC w Janowie, a także o batalii o miejsca w czołowej szóstce.


HOKEJ.NET: - Zanim wrócimy na ligowe podwórko, wypada zamknąć temat turnieju EIHC, który rozgrywany był w Katowicach-Janowie. Jak pana zdaniem zaprezentowali się biało-czerwoni?


Mariusz Kieca: - Chłopcy zagrali na sto procent swoich możliwości. Jacek Płachta wykorzystał te spotkania, aby sprawdzić kilka wariantów taktycznych i przyjrzeć się wszystkim zawodnikom, których powołał. Postanowił dać szansę każdemu z golkiperów, co również się chwali.


Skoro wywołał pan temat bramkarzy, to który z nich wypadł najlepiej?


- Wszyscy pokazali się z dobrej strony. Każdemu z nich przytrafiały się błędy, które w starciach z wymagającymi rywalami, a takimi są właśnie reprezentacje Słowenii, Austrii czy Korei, łatwiej dostrzec.

Jeśli chodzi o Kamila, to można przyczepić się o stratę drugiej bramki. Gdyby wybronił tę sytuację, to ten mecz mógł się całkowicie inaczej ułożyć. Trzeba jednak przyznać, że dobrą cechą Kamila jest to, że broni on bardzo równo i potrafi ustabilizować swoją formę.


Wydaje mi się, że najlepiej wypadł Przemek Odrobny. Bronił na dużej skuteczności i poprowadził drużynę do wygranej w meczu z Koreą. Już teraz można dojść do prostego wniosku, że przeprowadzka do Francji wyszła mu na dobre. Gra w mocniejszej lidze, konfrontacja z silniejszymi przeciwnikami zaowocowała tym, że Przemek interweniuje teraz z większym spokojem. Jestem przekonany, że na każde zgrupowanie reprezentacji będzie przyjeżdżał mocno zmotywowany i zrobi wszystko, by pokazać, że to, iż znalazł się we francuskiej ekstralidze nie było dziełem przypadku.


Ostatni z trójki golkiperów, czyli Ondřej Raszka zagrał nieźle, ale wydaje mi się, że zjadła go trochę trema. Był to jego bodajże drugi występ i pierwszy z tak silnym rywalem. Czasami interweniował nieco nerwowo, ale wydaje mi się, że przy dwóch bramkach na pewno nie zawinił. Austriacy dobrze na nim pracowali, nie pozwalając mu obserwować krążka.


Cóż, mamy kilku bramkarzy, a przed tym turniejem to niezwykle ważne. Nie da się przystąpić do tego turnieju tylko z jednym bramkarzem, bo rywale są wymagający i z pewnością będą oddawać po minimum 40 strzałów. Powiem szczerze, że o bramkarzy jestem spokojny, bardziej martwi mnie...


…słaba skuteczność?


- Dokładnie. Nie można wygrać meczu, gdy strzela się jedną albo dwie bramki. Na turniejach EIHC lub mistrzostwach świata trzeba zdobywać więcej goli. Trzy trafienia to według mnie niezbędne minimum.


Jak zatem poprawić grę w tym elemencie?

- Przede wszystkim oddawać więcej strzałów i mocniej pracować na bramkarzu rywali. Musimy jednak pamiętać, że nie jesteśmy zespołem stworzonym do gry w ataku pozycyjnym. Znacznie lepiej radzimy sobie w kontratakach, dlatego Jacek Płachta będzie musiał poszukać kompromisu w składzie. Chodzi mi o to, że w reprezentacji muszą znaleźć się zawodnicy, którzy dobrze bronią, ale też tacy, którzy nie mają problemów z wykreowaniem i zdobywaniem bramek. To niezwykle ważne przed mistrzostwami świata. W mojej opinii będą one jeszcze trudniejsze niż te z końca poprzedniego sezonu.


Wydaje się, że naszym najgroźniejszym rywalem będą Słoweńcy, którzy w całym turnieju grali najbardziej dojrzały hokej.

- Zgadzam się. Grali na innym tempie, świetnie potrafili wykorzystać swoją technikę użytkową i błędy popełniane przez rywali. Możemy się uczyć od nich konsekwentnej gry. Wypada również zaznaczyć, że „Rysie” przyjechały do Polski bez swoich gwiazd. Jeśli w kwietniu przyjadą z Kopitarem, Muršakiem i Tičarem, to ich siła ofensywna będzie naprawdę imponująca. Z dobrej strony pokazali się także Austriacy, a skreślać nie powinniśmy również Koreańczyków.


Co sądzi pan o powołaniach i postawie na turnieju dwóch debiutantów Mike'a Dantona i Michaela Cichego?


- Zacznę może od tego bardziej kontrowersyjnego, czyli Dantona. Otóż 34-letni napastnik ma jedną ważną cechę, której brakuje wielu polskim graczom. Jest nią umiejętność „pójścia za akcją” po wstrzeleniu krążka. Jest w tym aspekcie gry bardzo zdecydowany, nie boi się zaatakować rywala ciałem. Tak właśnie gra się w czołowych ligach na świecie.


Cichy jest innym typem zawodnika. Typowym egzekutorem, potrafiącym również dostrzec i dograć do lepiej ustawionego partnera. Na razie imponuje tym w naszej lidze, ale po ostatnich spotkaniach ze Słowenią czy Koreą z pewnością wie, że na arenie międzynarodowej gra się znacznie ciężej. Wydaje mi się, że potrzebuje czasu, aby zaaklimatyzować się w reprezentacji i poznać jej schematy taktyczne.


Na pewno obaj powinni dostać jeszcze szansę, bo mają dobre nawyki hokejowe. Po jednym zgrupowaniu i trzech meczach ciężko o daleko idące wnioski. Myślę, że trener Płachta ma podobne zdanie na ten temat.


A pozostali zawodnicy z pola. Ktoś pana zachwycił, ktoś swoją postawą rozczarował?


- Ciężko to ocenić będąc z boku, bo nikt z nas nie wie, jakie zadania otrzymali od selekcjonera. Czasami wydaje się, że ktoś zawiódł, a trener wypowiada się o nim w samych superlatywach. Z dobrej strony pokazał się Patryk Wronka. Widać było, że nie boi się wziąć ciężaru gry na własne barki. Pokazał to choćby w akcji, po której zdobył naprawdę ładną bramkę.


Przejdźmy teraz na nasze ligowe podwórko. Kończy się pierwszy etap rozgrywek, po którym nastąpi podział na grupę mocniejszą i słabszą...


- Przepraszam, że wejdę w słowo, ale dawno nie mieliśmy takich emocji na tym etapie rozgrywek. Mamy cztery drużyny, które wciąż walczą o dwa miejsca w silniejszej „szóstce”. Zresztą, jak popatrzymy na tabelę, to zobaczymy, że różnice punktowe między zespołami z miejsc 4-8 naprawdę nie są duże.


Jak zatem zakończy się ta batalia?


- Wydaje mi się, że sporo wyjaśni się w bezpośrednim starciu Orlik Opole – Ciarko PBS Bank STS Sanok, które odbędzie się już jutro. Jeśli opolanie przegrają ten mecz, to raczej pożegnają się z szóstką. Jeżeli zaś wygrają, to z gry wypadną sanoczanie.


Nie da się ukryć, że ciężkie spotkania czekają Polonią Bytom, która najpierw zmierzy się z JKH, a potem na wyjeździe zagra z Podhalem Nowy Targ. W przypadku niebiesko-czerwonych każda strata punktów może okazać się bardzo bolesna.


Wydaje mi się, że najłatwiejsze zadanie czekać będzie oświęcimian, którzy w ostatniej kolejce zmierzy się z „Orlętami” Sosnowiec. Wydaje mi się, że na pewno powalczą o dobry wynik również z Cracovią.


Później również emocji nie zabraknie. Rozpocznie się batalia o jak najlepsze miejsce przed fazą play-off.


- Zgadza się. Ciekawe, jak trenerzy poradzą sobie z najnowszym przepisem, który nakłada na kluby obowiązek stawiania na polskich golkiperów. A z tym wiążą się dość ciekawe sytuacje, bo część klubów znacznie częściej korzystała z usług zagranicznych bramkarzy. Polonia od samego początku poszła va banque, stawiając na Czecha Filipa Landsmana. To właśnie ten zespół będzie miał największy problem w tym aspekcie.


Podział - po dwóch rundach - na dwie „szóstki” to dobry pomysł?


- Tak, to fajne rozwiązanie. Choć kibice dwóch drużyn, które ostatecznie się nie załapią do grupy silniejszej, z pewnością będą odmiennego zdania. Zresztą jeszcze w lipcu nie wyglądało to tak, że walka będzie aż tak zacięta.


Rozmawiali Radosław Kozłowski,Sebastian Królicki

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Ligota_GKS: Na przełomie wieku do Was jeździliśmy, ale wiadomo jak to wtedy wyglądało i czym się kończyło
  • Młodziutki: W kurniku będzie 1400 u nas 4000 niezła proporcja
  • Kudlaczenko: No i?
  • Simonn23: wstyd żeby w Katowicach nie było porządnego lodowiska
  • omgKsu: Po co jak na lidze te marne 1400 mieli ciezko uzbierac
  • Ligota_GKS: w Oświęcimiu też tłumy nie chodziły na zasadniczy. Przykład Sosnowca pokazał, że potrzebne są nowoczesne obiekty, żeby podnieść frekwencję
  • unista55: Marketingowo lepiej, by to Unia grała w LM... pokazalibyśmy przynajmniej Europie, że w Polsce i 4000 może przyjść na mecz. Ale co ma być to będzie :)
  • PanFan1: Szkoda że nie da się zorganizować chociaż finałowych meczy w spodku, bo się nie da prawda ?
  • Paskal79: Panowie dlatego trzeba coś zrobić ,by projekt który wygrał na remont naszego lodowiska nie wszedł na życie ,bo pamiętajmy już nigdy nowego lodowiska ,czy nowoczesnego nie będzie , jakie to ważne dla miasta , mieszkańców i zawodników, przykład Sosnowca pokazuję jakie to ważne,wtedy można organizować praktycznie wszystkie ważne imprezy hokejowe i nie tylko! A tak będziemy mieli taką,, starą babę ''która była u kosmetyczki i się podrobiła a w środku dalej starość i ruiną składowisko 60 la
  • omgKsu: Amen.
  • Paskal79: To fakt jakby przyszło nawet ok 2500-3000 tyś na LM i taka oprawa to na pewno by na tych europejskiej działaczach zrobiło wrażenie,bo nie ukrywajmy LM w Europie niee ciszy się uznaniem i niee wiem czy 30/40 %pojemnosci lodowisk są wypełniane no i łatwiej skusić zawodników do podpisania kontraktów,bo kasa b ważna,ale to już jakiś argument, choć droga ciężka i daleka do tego Ale ja stawiam 4:2 w serii dla Uni:-)
  • Paskal79: No pewnie w spotku trzeba zarezerwować termin wcześniej , choć może być wolny,ale koszty zamrożenia lodu i zrobienia lodowiska i band to duże koszty, raczej ciężko do ogarnięcia, choć było by super,dla kibiców pewnie na takie final w spotkaniu przyszło by 5-7tys a może i więcej no i goście by się zmieścili:-)
  • hanysTHU: Zawsze można grać w Sosnowcu. Teren neutralny;)
  • PanFan1: Toronto: po meczu Leeafs, potrzebują czterech godzin i 21 osób obsługi, żeby przygotować halę dla Raptors - ludzie dlaczego u nas nie może być normalnie ??? Może my po prostu zbyt mało wymagamy od swoich pryncypałów ? Łatwo nas zbyć tanią bajeczką że się nie opłaca i nie da (qoorwa wszędzie się da, tylko nie u nas)
  • PanFan1: https://youtu.be/UTnnX6M5K-4?si=75N-m8pm58Tj0st2
  • hanysTHU: Madison Square Garden też w momencie się przeobraża.
  • hanysTHU: Ale takie podejście,że się nie da. Płacę podatki to kujwa wymagam.
  • hanysTHU: Ale na komisje, audyty audytów to ja nie chcę płacić
  • TenHasek;): Szkoda ,że w Oświęcimiu nie ma hali jak w Ameryce . Myślę ,że lekko zapełnili by hale na 60 tysięcy . Bilety by się sprzedały w pół dnia i jeszcze trza bilbordy w "centrum" " miasta " postawić
  • Paskal79: Szkoda faknie było by spodek odwiedzić na takim finałowym meczu,no trudno, choć atmosfera tu i tu będzie gorącą to pewne
  • PanFan1: Powiem Ci Paskal że chętnie bym się wybrał, akurat w PL będę i myślę że spodek byłby pełny.
  • PanFan1: Dokładnie to mam na myśli Hanys, śmierdzi mi w tym wszystkim zwykłym lenistwem, a nie to że się nie da.
  • Paskal79: Nie lenistwem kasa panowie kasa,i może termin bo kto na początku roku,zarezerwuje spodek na finał w hokeju!?, jakby Katowice niee weszły to straty byłby ogromne,bo ani meczy ani innych imprez nie było by
  • Paskal79: Panfan a może były pełny dużo kibiców z Katowic by było mogłoby z Oświęcimia też przyjechać,a w dodatu pewnie trochę kibiców z innych drużyn i miast z okolic by wpadło na finał,bo zapowiada się bardzo ciekawa batalia.....
  • PanFan1: ... ale jak trzeba wiec dla aktywu partyjnego, z darmowym kateringiem, gorzałą i [****]mi ogarnąć, to się terminy znajdują od ręki ? 😉
  • PanFan1: ... dziewczynkami...
  • PanFan1: Łatwiej byłoby zapełnić spodek poczas finału THL, niż np. na mecze Repry.
  • Arma: Żeby zapełniać cokolwiek to najpierw kibicom trzeba pokazać ten sport bo poza Południem i Toruniem to mało kto wie że w PL jest hokej. Jak nie było klubu z ekstraklasy w mieście to raczej nowy widz się nie dowie o tym sporcie.
  • PanFan1: I tak i nie Arma, jak byłem w styczniu u siebie, spotkałem młode małżeństwo z trójką dzieci u nas na hali przed meczem - poznaniacy - przyjechali w koszulkach "koziołków", bo chcieli obejrzeć polską ligę i Podhale. W Nottingham (na MŚ) była masa Polaków z Gdańska, ale i z Bydgoszczy byli i wrocławiaków spotkałem, nie jest zaś tak że ten nasz hokej jest całkiem nieznany
  • PanFan1: Poza tym wracając do finału THL, mecze będą w TVP, będą zapowiedzi, gdyby było to ogarnięte w spodku, masz pełną halę na bank, was z Oświęcimia przyjechałoby "legion", Gieksy na pewno nikt nie musiałby namawiać, a i takich wolnych strzelców jak w tym przypadku mnie, dwa razy powtarzać nie trzeba by było, no tylko trzeba wpierw się za to było zabrać
  • m1chas: Biletów na sobotę online już nie ma 🙂
  • Arma: Bilety na spodek by się wyprzedały od razu ale zabezpieczenie takiej imprezy to byłby horror dla służb.
  • PanFan1: Arma proszę cię, nie wymyślaj, skoro inne dyscypliny można zorganizować i wszędzie indziej można, to i hokej by się dało, tylko trzeba najpierw chcieć.
  • J_Ruutu: Problemem nie jest zabezpieczenie spodka, lecz zrobienie i utrzymanie tam lodu.
  • PanFan1: kiedyś się robienie lodu w spodku udawało, chyba że teraz aparatura już niedomaga ?
  • hubal: władzom się nie opłaca , mniej kasy do zajumania
  • hokej_fan: Bilety online na sobotni mecz w Oświęcimiu wyprzedane
  • hokej_fan: Będzie się działo
  • Hokejowy1964: Aparatura, w trakcie ostatniego remontu, została że to tak ujmę "zdekompletowana". To po pierwsze. Po drugie biletów sprzedało by się max 3, w porywach 4 tysiące i taka liczba w Spodku słabo wygląda. Duża część biletów trafiłaby do kibiców sukcesu i oni już nie stworzą takiej atmosfery jaką mamy na małej hali. Spodek jest we władaniu tak zwanego "operatora" a oni nie są skorzy do współpracy z Klubem, Del karnie mówiąc. W wielkim skrócie to tyle.
  • hokej_fan: Biletów na mecze sobota-niedziela w Oświęcimiu, online już niema. Rozeszły się w kilka godzin.
  • Arma: Ale kibic sukcesu nie ma stworzyć atmosfery. Ma kupić bilet, kupić jedzenie i być liczbą w sprawozdaniu. Niestety ale dla żywotności dyscypliny, kibice sukcesu są najważniejsi. Każdy kto chodzi na hokej regularnie, będzie chodzić dalej, to bańka tak wąska i zamknięta na nowe osoby. Kiedyś jak ta dyscyplina się nie zawinie w kraju, będzie trzeba zburzyć małe obiekty i zbudować większe dla kibiców którzy przyjdą na mecz raz w miesiącu albo od świeta
  • uniaosw: Zakładając że było 2000(na pewno nie mniej) biletów online na każdy dzień online to dzisiaj poszło w sumie 4000 biletów, Brawo
  • uniaosw: Bez tego drugiego online oczywiście
  • omgKsu: Brawo kibice z miast finalistów :)
  • hokej_fan: Hasło się sprawdza. "Oświęcim - tu się dzieje"
  • PanFan1: To o tym Hokejowy nie wiedziałem, czyli w spodku lodu nie uświadczy. Ale co do możliwej ilości sprzedanych biletów na taki event to z Tobą zapolemizuję, myślę że ze 3K to sam Oświęcim by łykał, u nich nikogo na hokej zapraszać nie trzeba, a mają blisko do Kato. Waszych też przecież byłoby dużo, no i jeszcze wonych strzelców też by było sporo.
  • Hokejowy1964: PanFan moim zdaniem w naszych realiach jest niewykonalne to co proponujesz.. Nie przy tej mentalności kibiców.
  • PanFan1: Masz ich na co dzień, więc trudno mi z Tobą o tych sprawach dyskutować, chociaż tyscy i nowotarscy pokazali ostatnio że da się.
  • Hokejowy1964: Wy kibicowsko jesteście inaczej postrzegani. Nie wyobrażam sobie takiego klimatu za kilka dni na meczach finałowych. Za dużo naleciałości kibolskich z piłeczki skopanej niestety....
  • Luque: Nitrasa zaproście do młyna... polansuje się chłop trochę ;p
  • rober03: A ja bym tak obejrzał finał przy piwku pokomentował nawet trochę sobie nawzajem podokuczał a potem pogratulował zwycięzcy i wrócił do domu
  • KOS46: Myślę, że "Spodek" przy tym zainteresowaniu wydarzeniem wśród kibiców, to mógłby zostać szczelnie wypełniony. Już na PP z Tychami w Krynicy oświęcimianie zdominowali trybuny, i nie myślę tu jedynie o sektorze kibolskim. W Katowicach, do których mamy blisko to myślę, ze przy takim głodzie sukcesu to 3000 mogłoby się wybrać. A i nasi kibole mają tam wielu przyjaciół. Mogłoby być grubo... Miejscowych też przyszłoby dużo więcej niż do małej hali.
  • tombot64: To na szczęście czysta fantastyka i pobożne życzenia, najwięcej kibiców Unii to by przyjechało wyremontować spodek z Chorzowa haha, zapomnijcie.
  • hanysTHU: Jeszcze bilety w rozsądnej cenie i byłoby pełno. Byłem na zagranicznych gwiazdach ligi vs repra i było pełno. Bilety były wtedy po dychę;) Z górnych miejsc nie widać krążka ale był full.
  • flashki80: ale na co komu "kibice" kerzy nawet kolory linii by pomylili? Dla Małopolan: ci z chorzowa wam przetłumaczą
  • flashki80: P.S. oby ten głód nie został zaspokojony...
  • PanFan1: Ludzie o co tu chodzi z tym Chorzowem ?
  • Luque: O to, że Unia z kibolami Ruchu się przyjaźni ;)
  • Andrzejek111: Nie Unia, tylko kibole Unii
  • PanFan1: Przecież Chorzów ma nie wiele wspólnego z hokejem, choć kibicować każdemu wolno.
  • hubal: Ruch 3yma z Wisłą K a Unia Oś kibicuje Wiśle PanieF1
  • Luque: Jeśli chodzi o sport to kiedyś przed meczem reprezentacji chciałbym usłyszeć prawdziwy hymn Polski
  • Luque: https://m.youtube.com/watch?v=PsUIGY_b99M&pp=ygUEUm90YQ%3D%3D
  • S'75: Nie Unia Oświęcim kibicuje Wiśle...tylko kiedyś dużo osób jeździło na Wisłę i był to raczej FC niż jakaś zgoda ...czy jak tam zwał...
  • RafałKawecki: Ja tam kibicuję tym co aktualnie grają z GTS Wisła. Ten klub zawsze będzie mi się kojarzył z milicją.
  • TenHasek;): Ogólnie to [****] WRWE i tyle w temacie piłkarskim 🤣
  • hanysTHU: https://zrzutka.pl/wvffcv
  • hanysTHU: Kiedyś nie do pomyślenia żabskocygański układ idealny. Bez napinki...
  • PanFan1: dzięki Hubi ino po co to się do hokeja pcho ?
  • hanysTHU: Nie tylko przez Wisłę, pod koniec lat osiemdziesiątych na Cichej często skandowano na trybunach Unia Oświęcim. A z Wisłą wtedy była kosa. Sztamę Ruch miał z Jagiellonią. A ta Unia na Ruchu mogła być przez Waldka Waleszczyka wychowanka Zatorzanki ,który grał później w Unii z której przeszedł do drużyny niebieskich i zdobył z nią tytuł mistrza Polski w pamiętnym 1989 roku.
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Mieczys%C5%82aw_Szewczyk
  • S'75: https://pl.m.wikipedia.org/wiki/Waldemar_Waleszczyk
  • S'75: To chyba o Miecia Szewczyka Ci bardziej chodziło:)
  • S'75: A tu jeszcze taka ciekawostka że strony kibiców Widzewa Łódź...
    Innym przykładem takiego wczesnego „układu” byli kibice Unii Oświęcim. Jesienią 1988r. podczas pamiętnego meczu w Białymstoku Jagiellonia – Widzew (debiut Jagi w I lidze) na trybunach pojawiło się także 3 kibiców Unii Oświęcim, która w tamtym czasie miała zgodę z kibicami Ruchu Chorzów. Goście z Oświęcimia chcieli wówczas zrobić zgodę z „Jagą” i przy okazji nawiązali także przyjazne stosunki z obecnymi na tym spotkaniu kib
  • S'75: Kontaktów szerszych raczej nie było, choć watro podkreślić, że gdy na początku lat 90tych ŁKS grał w ramach rozgrywek hokejowych (słynny come back Stopczyka) to przybyli na halę fani Unii przychylnie wyrażali się o Widzewie, co z oczywistych względów nie podobało się gospodarzom, więc były ganianki na hali. Wśród gości raczej fanów Widzewa nie było (lub pojedyncze osoby) dlatego też relacje te „umarły” śmiercią naturalną
  • hanysTHU: Tak jest!!! Pomyliłem zawodnika. Czuwaj!
  • hanysTHU: Skąd ten Waldemar mi się wziął?
  • hanysTHU: Jeżeli ktoś to pamięta to ma prawo do lekkiej sklerozy ;)
  • PanFan1: S'75 - nikogo nie obrażając, ale to co tu odpisujesz, jakieś nawiązywanie zgód itd. - dla mnie osobiście - jest kompletnie idiotyczne. Po co to komu ?
  • hanysTHU: Historia panie, historia!
  • hanysTHU: Nawiązanie do dzisiejszych zgód i układów.
  • PanFan1: Przyjeżdżam na mecz w koszulce drużyny której kibicuję, zajmuję kulturalnie wykupioną i przeznaczoną dla mnie miejscówkę, nikogo nie obrażam, zachowuję się kulturalnie, po cholerę jakieś "zgody" i inne takie ... ? Tyscy i nowotarscy kibice parę dni temu udowodnili że w Polsce to również jest możliwe.
  • PanFan1: Mam nadzieję że to rozejdzie się szerzej po innych hokejowych obiektach, a kopana niech robi co chce, mam na nią całkowicie wyepane ;)
  • emeryt: jest tu jakiś detektorysta?
  • hanysTHU: W grupach lepszy doping a pikniki niech siadają gdzie chcą 😛
  • Oilers: Widzieliście logo orlen na koszulkach litvinowa?
  • omgKsu: Oczywiście.
  • hanysTHU: I na tafli.
  • narut: Trzyniec zmógł Budziejowice w 7 meczu...
  • Oilers: teraz sparta, czy będą losować?
  • Paskal79: Sparta -Triniec i Pardubice -Litvinov,a w Szwecji Farjestad (1)-Rogle (9)awans 9 drużyny to Ci niespodzianka
  • Paskal79: W Szwajcarii na cztery pary, to w trzech jest 3:3 w meczch i będą 7 spotkania
  • Simonn23: 6-7 kwietnia i w Oświęcimiu, i w Trzyńcu mecze najwyższej rangi
  • Oilers: Z tymi biletami na ms to jest niezła ściema, wydaje sie ze na mecze Polaków zostało juz niewiele biletów, a prawda jest taka że Słowacy kupili całodniowe
  • Giovanni: Ludzie ktoś ma archiwalne tabele 2 liga 94/95 Znicz,CKH Cieszyn, oraz rezerwy TTH i Stoczniowca ale co było z Krynicą ??
  • JARASSTO: @Giovanni: Tam jeszcze zdaje się Boruta Zgierz wtedy w lidze grała.
  • TenHasek;): Masz rację Simon . 7 kwietnia ważne 3 zwycięstwo Mistrza Polski z rzędu i feta GKS Katowice na lodzie w Oświęcimiu
  • Giovanni: @Jarrasto Boruta to padła tak 2 sezony wcześniej :) jeszcze BTH II.Kurcze żeby kilkanaście ekip więcej wtedy grało w 2 lidze i więcej TV było
  • Giovanni: Tak chciałoby się cofnąć czas
  • Giovanni: Moim zdaniem na początku lat 90 to powinno być tak ze 40 ekip hokejowych co daje 1 i 2 ligę po 10 drużyn a 3 liga to powinna być podzielona na 4 grupy (Północ,Centrum,Południe i Śląsk) razem z rezerwami ponad 50 drużyn
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe