Katowicki Spodek areną Mistrzostw Świata zaplecza elity?
Katowice oficjalnie rozpoczęły starania o organizację przyszłorocznych Mistrzostw Świata dywizji I grupy A. Impreza miałaby się odbyć w Spodku, który w przeszłości gościł już polskich hokeistów.
– Władze miasta są przychylne pomysłowi organizacji mistrzostw w Spodku. Potrzebny jest oczywiście odpowiedni kosztorys – mówi Sławomir Witek, naczelnik Wydziału Sportu i Turystyki UM Katowice, cytowany przez portal slask.sport.pl.
Już teraz wiadomo, że koszty, które musiałoby ponieść miasto oscylują w granicach 4 milionów złotych.
Temu pomysłowi mocno kibicuje Mirosław Minkina, prezes Śląskiego Związku Hokeja na Lodzie. Już teraz deklaruje swoją pomoc.
– Musimy szybko zabrać się do pracy, bo czasu jest niewiele. W pierwszej kolejności należy sprawdzić, jak wygląda zaplecze. Mam tu na myśli szatnie i wszystkie niezbędne pomieszczenia. Dobrym poligonem doświadczalnym byłaby organizacja turnieju EIHC lub Turnieju Finałowego Pucharu Polski – przekonuje.
Imprezy hokejowe w katowickim Spodku mają swoją historię. To właśnie w tej hali biało-czerwoni rywalizowali w Mistrzostwach Świata grupy A, które odbyły się w 1976 roku. Wówczas podopieczni Józefa Kurka pokonali w pamiętnym meczu Związek Radziecki 6:4 po trzech golach Wiesława Jobczyka, dwóch Mieczysława Jaskierskiego i jednym Ryszarda Nowińskiego.
Polacy w tej hali walczyli także w Mistrzostwach Świata grupy B (1997, 2000), a także w towarzyskim meczu z gwiazdami ligi NHL.
Spodek ma teraz poważną konkurencję. Są nimi znacznie nowocześniejsze hale - trójmiejska Ergo Arena i łódzka Atlas Arena.
Komentarze