Polonia wypunktowana
Dziewięć bramek w niedzielnym pojedynku zaaplikowali Polonii Bytom hokeiści JKH GKS Jastrzębie. Grająca na niecałe trzy piątki Polonia nie była w stanie nawiązać walki z rywalem.
- W naszym zespole nastąpiły roszady, gdyż nie mogliśmy naciągać budżetu i się zadłużać. Staramy się wprowadzić program naprawczy i postawić na młodszych zawodników. Chcemy, by zderzyli się z tym ekstraligowym hokejem i powoli się ogrywali – opisał krótko sytuację klubu trener Mariusz Kieca.
Mecz od samego początku ukazał siłę hokeistów z Jastrzębia, którzy w drugiej minucie prowadzili już dwoma bramkami. Najpierw Tomasza Zdanowicza z bliska pokonał Artem Bondariev, zaś chwilę później sprytnym strzałem sprzed linii bulika popisał się Kamil Świerski. Tercja zakończyła się czterobramkowym prowadzeniem hokeistów z Jastrzębia-Zdroju, gdyż na listę strzelców dwukrotnie wpisał się Mateusz Rompkowski.
- Był to spokojny mecz w naszym wykonaniu. Wiedzieliśmy, że ostatnio odeszło od nich kilku zawodników i ich siła będzie inna, niż we wcześniejszych meczach. Na początku strzeliliśmy kilka bramek, a to pozwoliło nam spokojnie rozgrywać krążek – skomentował tercję strzelec dwóch bramek.
Defensor był dzisiaj silnym punktem swojego zespołu, podobnie jak cała jego piątka.
- Dla mnie samego mecz również dobrze się ułożył, gdyż dwukrotnie udało się trafić do bramki przy jednej asyście. Trzeba powiedzieć, że ostatnio dobrze nam się gra w piątce. Zdobywamy bramki i z tego się cieszymy – dodał Rompkowski
W kolejnej części spotkania podopieczni Roberta Kalabera dwukrotnie zdołali pokonać Zdanowicza. Najpierw podczas kolejnej przewagi do bramki ponownie trafił Bondariev, zaś wynik tercji silnym strzałem z nadgarstka ustalił Roman Nemecek.
W ostatniej odsłonie dzisiejsi goście (mecz rozegrano w katowickiej „Satelicie”) strzelili jeszcze trzy bramki i zasłużenie wygrali całe spotkanie 9:0.
- Szkoda popełnianych kar, przez co rywal punktował nas poprzez przewagi. Niestety w ataku również nie było dobrze, gdyż mimo kilku składnych akcji nie potrafiliśmy trafić do siatki. Czegoś zabrakło i wydaje mi się, że na jedną lub dwie bramki zasłużyliśmy w dzisiejszym spotkaniu – podsumował spotkanie szkoleniowiec Polonii, Mariusz Kieca.
TMH Polonia Bytom – JKH GKS Jastrzębie 0:9 (0:4, 0:2, 0:3)
Bramki:
Strzały:
Kary:
Widzów:
Sędziowali:
Polonia:
JKH:
Komentarze