Polonia bez szans w starciu z wicemistrzem Polski

Beniaminek Polskiej Hokej Ligi Polonia Bytom po raz szósty w bieżącym sezonie musiała uznać wyższość wicemistrzów Polski hokeistów JKH GKS-u Jastrzębie przegrywając tym razem 2-6. Porażka ta przy równoczesnym zwycięstwie katowiczan w Oświęcimiu mocno ogranicza szanse Polonii na zajęcie siódmego miejsca na zakończenie sezonu zasadniczego. Podopieczni Mojmira Trliczika w Bytomiu stawili się z nowym nabytkiem, byłym zawodnikiem niebiesko-czerwonych, Filipem Stoklasą.

Pojedynek rozpoczynający ostatnią szóstą rundę spotkań Polskiej Hokej Ligi z dużym animuszem zaczęli goście, chcący zrehabilitować się za ostatni słaby występ przeciwko Podhalu Nowy Targ. Na efekty nie trzeba było długo czekać, bo już po 40 sekundach worek z bramkami rozwiązał strzałem z bliska Damian Kapica kończąc akcję z Grzegorzem Pasiutem oraz Maciejem Urbanowiczem. Chwilę później w sytuacji sam na sam znalazł się debiutujący w Jastrzębiu Filip Stoklasa, który jednak przestrzelił. Drugie trafienie przyjezdni zdobyli w 6. minucie, gdy po zagraniu Mateusza Danieluka na listę strzelców wpisał się precyzyjnym uderzeniem z nadgarstka Richard Kral. W 11. minucie blisko podwyższenia wyniku był Szymon Marzec, jednak z najbliższej odległości posłał gumę obok słupka. Po kolejnych czterech minutach zespół znad czeskiej granicy prowadził już 3-0. Do odsłoniętej części bramki Tomasza Witkowskiego krążek wrzucił z kąta Maciej Urbanowicz wykorzystując pierwszy w meczu okres liczebnej przewagi (wykluczenie Branislava Fabry'ego). Bytomianie w pierwszej tercji mieli dwie dobre okazje. W 17. minucie dwukrotnie strzelał Radek Meidl, ale Przemysława Odrobnego pokonać nie zdołał. Z kolei w 19. minucie Branislav Fabry z bliska nie potrafił dobić odbity przez golkipera gości krążek.

Druga odsłona była bardziej wyrównana. W 24. minucie przyjezdni stworzyli sobie dwie niezłe sytuacje, jednak zarówno strzał Tomasza Kulasa jak i Macieja Urbanowicza obronił bramkarz Polonii. Cztery minuty później jastrzębianie zamienili na bramkę drugie w meczu osłabienie gospodarzy. Podczas odsiadki Jakuba Stasiewicza bytomskiego golkipera do kapitulacji zmusił Mateusz Danieluk dobijając niecelny strzał Miroslava Zatki. Po tej bramce przebudziła się drużyna Miroslava Ihnaczaka, która w nieco ponad trzy minuty dwukrotnie wrzuciła gumę do siatki Przemysława Odrobnego. Nim to jednak nastąpiło pojedynku jeden na jeden nie wykorzystał Radek Meidl uderzając prosto w bramkarza JKH. W 30. minucie skuteczniejszy był Drew Akins, który pod bramką umiejętnie dostawił kij do zagrania Branislava Fabry’ego zmuszając golkipera gości do wyjęcia krążka z siatki. Trzy minuty później, gdy na ławce kar przebywał jastrzębski defensor Patrik Flaszar (ten sezon rozpoczynał w Bytomiu) pojedynek z Tomaszem Witkowskim przegrał Maciej Urbanowicz. W rewanżu kilka sekund później niebiesko-czerwoni zdobyli drugą bramkę. Błąd za własną świątynią popełnił Przemysław Odrobny tracąc zarówno krążek jak i swój kij, co wykorzystał Jarosław Dołęga, który po podaniu Gleba Łucznikowa wrzucił gumę do pustej bramki. Po kolejnej minucie Radek Meidl mógł zdobyć kontaktową bramkę, ale nie był w stanie umieścić krążka tuż przy słupku. Podrażnieni gracze z Jastrzębia w 38. minucie odpowiedzieli piątym golem. Grzegorz Pasiut zagrał do Damian Kapica, a ten uderzeniem z pierwszego po raz drugi w tym meczu zaskoczył Tomasza Witkowskiego.

Ostatnia tercja przyniosła jeszcze jedną bramkę dla przyjezdnych. W 59. minucie po zagraniu Filipa Stoklasy swojego drugiego gola zdobył Richard Kral ustalając końcowy rezultat. W tej odsłonie dobrych sytuacji nie wykorzystali jeszcze Richard Kral (50. min.) oraz Grzegorz Pasiut (55. min.). W obu sytuacjach górą był golkiper Polonii. Z kolei w drużynie niebiesko-czerwonych bliski strzelenia bramki był Dawid Maciejewski, jednak krążek po jego strzale z 59. minuty zatrzymał się na słupku.

Polonia Bytom - JKH GKS Jastrzębie 2:6 (0:3, 2:2, 0:1)

0-1 Damian Kapica - Grzegorz Pasiut - Maciej Urbanowicz (0:40)

0-2 Richard Kral - Mateusz Danieluk - Miroslav Zatko (5:52)

0-3 Maciej Urbanowicz - Richard Bordowski - Grzegorz Pasiut (14:10) 5/4

0-4 Mateusz Danieluk - Miroslav Zatko - Richard Kral (27:29) 5/4

1-4 Drew Akins - Branislav Fabry - Tomas Valeczko (29:23)

2-4 Jarosław Dołęga - Gleb Łucznikow (32:44) 5/4

2-5 Damian Kapica - Grzegorz Pasiut (37:02)

2-6 Richard Kral - Filip Stoklasa (58:13)

Polonia Bytom: Witkowski (Okoliczany - nie grał) - Banaszczak, Kantor, Łucznikow, Salamon, Dołęga - Maciejewski, Valeczko, Meidl, Akins, Fabry - Bychawski, Wardecki, Kłaczyński, Wróbel, Stasiewicz - Owczarek (n/g), Stępień, Wieczorek, Bajon (n/g). Trener: Miroslav Ihnaczak

JKH GKS Jastrzębie: Odrobny (Feć - nie grał) - Bryk, Rompkowski, Urbanowicz, Pasiut, Kapica - Górny, Zatko, Danieluk, Kral, Stoklasa - Flaszar, Labryga, Marzec, Prochazka, Bordowski - Sordon, Pastryk, Ł. Nalewajka, Kogut, Kulas. Trener: Mojmir Trliczik

Sędziowali: Włodzimierz Marczuk - Wojciech Moszczyński, Sławomir Szachniewicz

Kary: 10 min. - 14 min.

Strzały: 24 - 28

Widzów: 300