Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Sam na sam z... Dariuszem Gruszką

Sam na sam z... Dariuszem Gruszką

O dźwiganiu niepotrzebnego sprzętu i o innych żartach z hokejowej szatni, a także o zainteresowaniu jego osobą skautów zza oceanu, w kolejnym odcinku z cyklu "Sam na sam z...", opowiada Dariusz Gruszka, napastnik Podhala Nowy Targ.

Zaczniemy, jak zawsze, od kilku szybkich wyborów. Ciężka praca czy talent?

Ciężka praca.

Szybki strzał czy zaskakujące podanie?

Zaskakujące podanie.

Trening czy odnowa biologiczna?

Treningi, ale odnowa biologiczna też jest potrzebna.

Co jest bardziej przydatne dla napastnika szybkość czy technika?

Jedno i drugie, choć w hokeju takim, jaki teraz jest, szybkość odgrywa najważniejszą rolę.

Które rozgrywki są bardziej interesujące: NHL czy KHL?

KHL.

Zapytam jednak NHL, kilka lat temu m.in. Ciebie obserwował jeden ze skautów tamtejszych drużyn.

Dawno to było, ale było. Rzeczywiście było zainteresowanie skautów z Atlanty i Columbus, ale nie udało się. Dziś nie ma czego wspominać. Trzeba skupiać się nad tym, co jest, czyli na grze w Polsce.

Z kim gra Ci się lub grało najlepiej?

Nie będzie chyba zaskoczenia, jeśli powiem, że najlepiej grało mi się z Malasińskim i Dziubińskim. W kadrze dobrze grało mi się również z Galantem i Witeckim. Najważniejsze jest to, aby zawodnicy się rozumieli, nie tylko na lodzie, a tak było w tych przypadkach. Jeśli nie będzie pomiędzy zawodnikami chemii, to na lodzie będzie to widać. Jeśli kogoś nie lubisz, to nie będziesz grał z nim dobrze. Musi być to wzajemne zrozumienie.

Najgroźniejszy wypadek na lodzie, który pozostał Ci w pamięci?

Nie widziałem tego, gdyż byłem wówczas w szpitalu ze względu na kontuzje barku, ale słyszałem od kolegów, że podczas meczu w Krakowie Noworyta został mocno trafiony krążkiem z głowę. Miał coś z uchem, pojawiło się dużo krwi. Pamiętam, że później spotkaliśmy się w szpitalu.

Najtrudniejszy moment w karierze?

Były takie dwa. Pierwszy to kiedy Podhale się rozsypało, po zdobyciu mistrzostwa Polski. Drugi to chyba ta Krynica. Niewypał. Cztery miesiące czekania, zwlekania. To byłby super wybór, gdyby to wypaliło, gdyby to było prawdą. Ale, niestety, to nie było prawdą. Ktoś zadrwił i wykorzystał nas, dlatego zostaliśmy na lodzie. Dobrze, że skończyło się to tak, jak się skończyło. Znaleźliśmy dla siebie nowych pracodawców. Nie chcę nawet myśleć, co by się stało, gdyby któryś z nas doznał kontuzji w Krynicy. Cały rok zostałby bez pracy.


Fot. Maciej Zubek

Krytyka - motywuje czy denerwuje?

Zależy od kogo. Mnie raczej denerwuje. Zdaję sobie jednak sprawę z tego, że dla niektórych krytyka może być motywująca. Zależy jednak kto krytykuje.

Co uznajesz za swój największy sukces w karierze?

Chyba zdobycie mistrzostwa Polski i Pucharu Polski z Sanokiem. Tak samo z Podhalem, choć tam miałem mniejszy wkład, gdyż byłem kontuzjowany. W ogóle ten czas spędzony w Sanoku wspominam bardzo dobrze. Pierwsze dwa lata były super. Fajna atmosfera. Sanok, moim zdaniem, jest super miejscem. Na początku było fajnie. To takie miejsce, w którym czujesz się dobrze. Kibice wiedzą, że grasz w hokeja i traktują cię, można powiedzieć, jak gwiazdę. Później stało się to trochę męczące, ale bardzo dobrze wspominam ten czas. Wygraliśmy mistrzostwo, zdobyliśmy dwa puchary. W trzecim roku trochę się to zmieniło. Chyba za długo wszyscy byliśmy razem. Atmosfera trochę się psuła. Nie zostaliśmy tam, ale klub cały czas funkcjonuje. Dobrze, że nie skończyło się tak, jak w Nowym Targu, gdzie po dużym sukcesie wszystko się rozwaliło. Fajnie, że zbudowano w Sanoku coś na nowo i dalej idzie im dobrze. Główną przyczyną tego, co stało się w Nowym Targu było natomiast odejście generalnego sponsora. Nikt z nas, z nowotarżan, nie może mieć i nie ma żalu do Wiesława Wojasa. Sponsorował wiele lat nasz hokej i po tym czasie postanowił to, co postanowił. Niestety, włodarze nie mieli kim go zastąpić i tak to się skończyło. Mieliśmy wówczas dobrą ekipę, ale każdy z nas miał dużo lepsze oferty z innych klubów. Niekiedy trzy- bądź cztery razy większe kontrakty. Nie było więc najmniejszych szans, aby zatrzymać niektórych zawodników.

Który z hokeistów z Twojej drużyny posiada największe umiejętności?

To będzie trudne. Jeżeli chodzi o pozycję bramkarza, to Gawriłow. Moim zdaniem, to najlepszy bramkarz nie tylko w Nowym Targu, ale i w całej lidze. Przyglądam się jemu od kilku treningów i potwierdza, że za "piękne oczy" nie biorą do KHL-u. Jeśli chodzi o zawodników z pola, to myślę, że Patryk Wronka ma największe umiejętności.

Kto najczęściej żartuje sobie w szatni Podhala?

Mnóstwo osób. Wszyscy sobie żartujemy z siebie, z innych. Myślę, że atmosfera w szatni Podhala jest najlepsza, z jaką się spotkałem. Tak było przed laty, tak samo jest teraz. Byłem w Sanoku, byłem w Krynicy, ale nigdzie takiej atmosfery nie było. Jest kilka osób, które tym wszystkim dowodzą, ale nie będę mówił kto to.

Najciekawszy żart z szatni, jaki pamiętasz?

Hmm (śmiech). Często chłopaki wkładają sobie do toreb przed wyjazdami różne gadżety, np. dziesięciokilogramowe odważniki, a także puchary, czy starodawne kaski. Ostatnio jeden z kolegów dźwigał łyżwy Sebastiana Łabuza, który nie pojechał na mecz. Sporo jest takich sytuacji.

Skąd wzięło się powiedzenie: "Dariusz Gruszka, jedna nóżka"?

(śmiech) To jest właśnie jeden z takich żartów, które robiliśmy sobie przed kilkoma laty. Jeden dogrywał jednemu, inny drugiemu, a ja dogryzałem Sławkowi Krzakowi. Nie pamiętam co mu mówiłem. Wiem tylko, że w jakimś meczu Krzaku zdobył dwie bramki, więc wypisywaliśmy mu na ławce pewne hasła. W odpowiedzi, kiedy ja strzeliłem jakąś bramkę, wymyślił, że kibice skandując moje imię, krzyczą: Dariusz Gruszka jedna nóżka (śmiech). To takie głupoty.


Fot. Maciej Zubek

Przejdźmy do kolejnych pytań. Kto jest według Ciebie najbardziej niedocenianym polskim hokeistą?

Z moje drużyny Piotr Kmiecik. A ogólnie? Chciałbym być oryginalny i nie wymieniać Michała Woźnicy, jak większość moich poprzedników, więc powiem Marcin Słodczyk.

Który polski gracz powinien zrobić większą karierę?

Grzesiek Pasiut. Odkąd byłem mały patrzyłem na grę Grześka. Podobało mi się, jak grał. To dobry zawodnik, który cały czas pokazuje, że jest jednym z najlepszych napastników w polskiej lidze. Przy odrobinie szczęścia on mógłby grać w dużo, dużo wyższej lidze, niż w Polsce. Myślę, że wciąż ma na to szansę.

Najlepszy gracz w Polskiej Hokej Lidze?

Patrząc przez pryzmat osiągnięć, Leszek Laszkiewicz.

Obrońca, którego najtrudniej minąć?

Miroslav Zatko.

Największy młody talent w Polsce?

Muszę się zastanowić. Najczęściej mówi się o Patryku Wronce... i chyba nie ma za bardzo w kim jeszcze wybierać.

Największy twardziel w lidze?

Tutaj musiałbym wymienić chyba ze trzech. To Maciej Urbanowicz, Kacper Guzik i Miroslav Zatko.

Najlepszy trener z jakim pracowałeś?

Za czasów SMS-u dobrze współpracowało mi się z Milanem Skokanem. On nauczył mnie bardzo dużo. Z bliższych czasów, to dobrze wspominam pracę z duetem Janczuszka-Ziętara.

Proszę dokończyć zdanie. Polski hokej to...

Polski hokej jest mało profesjonalny.

Największe głupstwo, które kiedykolwiek słyszałeś?

Że hokeiści to nieuki.

Największe kłamstwo, które kiedykolwiek usłyszałeś na swój temat?

Że jestem egoistą.

Co robisz w wolnym czasie?

Staram się spędzać czas aktywnie. Nawet jak nie mam treningów, to znajdę czas na ćwiczenia, bieganie. Poza tym studiuję, więc trzeba trochę czasu, nie dużo (śmiech), poświęcić szkole. A tak poza tym spędzam czas w domu, z rodziną i dziewczyną.

Czego najtrudniej sobie odmówić?

Słodyczy.

Czego najbardziej się boisz?

Chorób i tego, co będzie kiedy będę robił, jak skończę z hokejem. Kilka pomysłów już mam. Są one związane ze sportem.

Jak często się denerwujesz?

Bardzo często. Jestem chyba nerwową osobą. Raz na dzień się denerwuje. Całe szczęście, że wszelkie swoje nerwy i frustracje wyładowuje na lodzie.

Największe marzenia Dariusza Gruszki?

Mieć zdrowe dzieci i kochającą rodzinę. A sportowe to chciałbym, aby nasza reprezentacja wróciła kiedyś do światowej elity.

I na koniec, jaki inny talent niż granie w hokeja posiada Dariusz Gruszka?

Chyba jestem niezły we wszystkie sporty, poza piłką nożną (śmiech). Dobrze gram w siatkówkę. Kiedyś poświęcałem temu dużo czasu. Lubię też grać w tenisa.

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: przeciez dobrze wiecie kochani że w jednym klubie nie idzie,przechodzisz do innego i tam jestes liderem...,podobnie jak w robocie,trzeba znalesc swoje miejsce na ziemi
  • Luque: Eme przyczyna też jest prosta... takiego kontraktu jak w Tychach to gdzie indziej w PL już nie dostaną...
  • Luque: No i druga sprawa szatnia ma zbyt wiele do powiedzenia...
  • emeryt: masz racje ale to tylko potwierdza teze ze byc moze nie było to miejsce dla niego,finansowo owszem ale sportowo nie poszło
  • emeryt: Younan...w Cracovii czołowy def a w Tychach chyba szału nie było prawda?
  • Luque: Tu raczej niczego nie brakuje, zobaczymy jak to tąpnięcie wpłynie na zawodników ale wydaje mi się że jak kołcz 'Kryspin' (jak to mówisz) nie przesadzi i znajdzie zdrowy balans to będzie dobrze
  • Luque: Younan grał dobrze, trochę dziwiło że nie został u Nas
  • szop: Luq o tym mowie tam jest Naszych krajanow albo takich co maja korzenie na potege
  • szop: ale Rac sie ślizga od paru sezonów w paru juz klubach On tu jest za dlugo
  • szop: zreszta Ja uwazam ze ten słowacki talib jest juz cienki
  • whiteandblue: Ale to życie przewrotne. W kilka dni można nawet stracić tytuł naukowy :-). Infantylny Laskowski z tym "profesore" nie zauważył, że w finałach to ten zawodnik nie obronił matury a gdzie tam mgr, dr, prof :-)
  • Luque: "Talib" haha rozbroiłeś mnie ;p
  • jastrzebie: A młodzież Tyska tak dobrze prowadzona. Mistrz Polski w junior młodszy, młodzik. A trener sprowdzi więcej Suomi.
  • jastrzebie: Mądre to jest
  • Luque: Jastrzębiu jak będzie kołcz Naszą młodzież wprowadzał, pozbędzie się tłustych kotów to jeszcze możemy się zdziwić
  • szop: Luq no tak mi sie kojarzy :D
  • szop: ale przyznaj podobienstwo jest :)
  • szop: fajnie ze nawet My potrafimy razem sie posmiac hahahah
  • Luque: No jakby mu jakiś turban założyć to może coś by z tego było ;P
  • szop: bankowo do samolotu na wyjazd by nie wsiadl :D
  • jastrzebie: Rac kilka swietnych sezonów w JKH ale ostatni już słabo
  • Luque: Nie mów tak bo Emeryt się obrazi, toż to jego ulubiony grajek ;)
  • szop: i jezdzi z bomba po lodowisku :D
  • szop: Eme to nie klopot :D
  • emeryt: w JKh i Cracovii bardzo dobrze
  • szop: jastrzebie i to bardzo precz od NT
  • szop: tu ceni sie charakter
  • Luque: Szop tak patrzę na Wronka i nie wiem czy do końca charakter ;)
  • Luque: Wronkę*
  • emeryt: w sumie to i tak długo Rac wytrzymał bo zwykle drugi sezon czechosłowaków mocno słabszy
  • Polaczek1: Ciekawe gdzie pójdzie Bryk. Znow powrót do JKH ?
  • jastrzebie: W Cracovi już osłabł
  • Luque: Niejeden tam też dobrze umie liczyć dutki
  • szop: uwierz w tutaj mu go nie brakuje to Nasz chlop
  • Luque: Bryka to bym zostawił, na solidnego siepacza w obronie się nadaje, akurat on nie zawiódł
  • szop: Patryk nie gra za darmo proste Luq ale te pieniadze sa dobrze wydane a to najwazniejsze
  • szop: no Górale cenią dutki tak Nasza natura bywa
  • Luque: Pociecha bardziej mnie zawiódł, gdzie się podziały jego strzały z niebieskiej i dobra gra w przewadze... ale ma kontrakt więc zobaczymy w następnym sezonie
  • jastrzebie: Ciekawe jak Pela w Podhalu. Raczej 4 piatka
  • szop: mysle podobnie choc przy tym trenerze z Kanady moze i grac w 1 i rozbijac innych by reszta mogla sobie pograc tu nie ma reguly
  • Luque: Jaśkiewicz też... reprezentant co chce jechać na elitę a gubi krążki na niebieskiej i jeździ jak wóz z węglem... z Unią szczególnie się nie popisał
  • szop: zalezy co beda grac
  • szop: Jaśkiewicz nie pojedzie moim zdaniem w elicie trzeba umiec juz takie rzeczy
  • szop: Maciaś Wałęga Kolusz Wronka Johnny to powinny byc pewniaki Chmielewskiemu bymm podziekowal gosc kompletnie poza gra Zygmunt bez szalu tez lipa Dronia tak samo do odstrzalu
  • jastrzebie: Pela ma warunki, szybkość tylko ze jest zwariowany i wkrada się chaos w jego zagrania. Może inny trener go wyprowadzi.
  • Luque: Zygmunt w miarę ok, po drugie to jest też gość potrzebny do osłabień
  • Luque: Fajnie grali póki co Kapica z Tyczyńskim, starają się chłopaki
  • szop: jesli bedzie u Nas kanadyjski styl gry to w sam raz a wszystko na to wskazuje jastrzebie
  • szop: Luq moim zdaniem powinni tez jechac
  • narut: Zygmunt - bardzo fajnie, widać, ze jest na fali wznoszącej, jego gra na pewno będzie wyglądać lepiej, dziś w eksperymentalnym zestawieniu, Zygmunt, Wałęga, Kapica - moje kibicowskie marzenie, natomiast Chmielewski i tydzień temu i wcz. na zdecydowany plus, dziś może sobie nieco odpuścił ale i tak dawał jakość, nie wyobrażam sobie tej rep. bez niego..
  • Luque: Ciekawe co z Jeziorem, jakaś kontuzję tam miał, a to też taki zawodnik co w osłabieniu i ogólnie dużo pracuje kijem
  • Luque: No i Jezior też umie strzelić tak jak trzeba
  • Luque: Krzysiek Maciaś, fizycznie dobrze wygląda i stara się oddawać strzały ale musi jesteś więcej pracować, stać go na to
  • szop: Zygmunt zgodze sie ale bez Chmielewskiego sobie wyobrazam
  • narut: dziś Krzysiek też w dość eksperymentalnym zestawieniu, ale razem z Tyczyńskim (wcz. się spawdzało) i Michalskim tworzyłby na prawdę fajną, przynajmniej jak na nasze warunki i możliwości, IV linię napadu..
  • Luque: Narut to by mogła być ciekawa trójka, chętnie bym zobaczył jak zagrają
  • narut: Luque - mam nadzieję, że już w WB i to z powodzeniem.. natomiast na moje skromne oko największy poty co jest problem z formacją Alana (on trochę "szuka jeszcze swojej formy' ale też chodzi o wydobycie z niego tego co najlepsze), bo w pozostałych, poza taką IV bym nic nie ruszał..
  • Luque: Jest taka formacja co zna się jak łyse konie: Łyszczarczyk-Paś-Jeziorski ale nie pamiętam już kto tam robił za centra, ciekawe jakby razem znowu zagrali ;)
  • 6908TB: na portalu z[****] piszą że Unia interesuje się Aronem Chmielewskim
  • 6908TB: z.k.l.e.p.y.
  • 1946KSUnia: Ciekawa ta sytuacja z Chmielewskim. Niby Tychy były najbardziej zdeterminowane, ale jednak Unia, no zobaczymy. Bynajmniej Aron teraz miał pechowy sezon, ale w formie jest to wartość dodatnia. Doświadczenie będzie ważne w CHL
  • unista55: Nie interesuje się, tylko został zaproponowany. Zaproponowany klubowi to nawet chłop spod sklepu może zostać :)
  • unista55: A tamten portal lubi wysysać z palucha, nie raz byliśmy świadkami :)
  • 6908TB: słuszna uwaga, dzięki za poprawe ;)
  • szop: Dobrej nocy hokejowej braci
  • szop: jeszcze przejazd na mojej smigawce i do wyrka:)
  • Luque: Zawsze może chodzić o podbicie kontraktu...
  • KubaKSU: Info z tamtego portalu i wszystko jasne :D
  • wpv: Tak samo Dronia, Dupuy, Boivin, znamy te bajeczki. Zaraz na naszych łamach to zdementujemy ;)
  • narut: Luque ... faktycznie... przecież oni razem grali na mistrzostwach u20... :)
  • 1946KSUnia: Swoją drogą ciekawie rozwija się u sąsiadów nasz wychowanek Michał Kusak. W tym sezonie naprawdę fajne liczby i myślę, że zarząd mógłby w przyszłości pomyśleć o tym chłopaku, jeśli dalej będzie szedł w górę.
  • whiteandblue: 1046 nie sądzę. Rodzice Michała od najmłodszych lat bardzo dużo w niego inwestowali. Chyba nie po to żeby wylądował w THL.
  • PanFan1: Nie wiem w którym klubie THL wyląduje Aron i nic osobiście przeciwko niemu nie mam, a wręcz przeciwnie, duży szacun mam dla niego za podejście do gry w Reprze, zwłaszcza w czasach kiedy innym "gwiazdom" a to sprawy rodzinne wyskakiwały, a to ufoludki na balkonie wylądowali etc. Ale jedno wiem, którykolwiek klub THL go weźmie, wdepnie w bardzo głęboką i cuchnącą kupę.
  • whiteandblue: PanFan1 rozwiń ciut bo mnie to ciekawi. Kibicuję temu zawodnikowi od kilku lat.
  • KubaKSU: Wątpię by to była Unia :P
  • PanFan1: Powiem Ci W&B tak, chłopak odszedł z Trzyńca (przynajmniej taki był oficjalny powód) bo chciał grać w wyższych formacjach, mieć więcej "icetime", poszedł do przeciętnego czeskiego klubu i z mety dostał pierwszy czy drugi atak, w którym się nie sprawdził (tak ja wiem kontuzja ...) Ale po kontuzji zdążył już wrócić i nadal było słabo, na tyle słabo że w Ołomuńcu już go nie chcą. Przypominam sobie kiedy dwa lata temu walczyliśmy o awans do 1A w Tychach i na ostatni mecz (Polska/Japonia)
  • PanFan1: ... po zdobyciu mistrzostwa Czech, odwołano ekspresowo Arona, on oczywiście jak zawsze do Repry, natychmiast przyjechał i zagrał w w/w meczu kosztem Wronki którego odesłano do domu. Aron nie dość że grał w tym meczu słabo, to jeszcze popełniał takie wielbłądy że dobrze żeśmy tego meczu wtedy przez to nie przegrali.
  • PanFan1: Ołomuniec to nie jest (porównując go do topowych polskich klubów) nie wiadomo jak górnolotny poziom, przychodzili jak pamiętasz do Rudiego Czesi z takich klubów i ich występy w Cracovii wcale doopy nie urywały. Smutna prawda o Aronie jest taka, że chłopak jako zawodnik się już kończy, każdy widział jego ostatnie mecze w Reprze i delikatnie mówiąc szału nie było, a gdziekolwiek w THL trafi to: A) tanio nie będzie B) będzie chciał grać w pierwszych formacjach ....
  • PanFan1: ... co według mnie jest przepis na duże koszty utrzymania i marne osiągi w zamian

    Powtarzam mam do chłopaka ogromny szacunek za przeszłość w Reprze i za osiągnięcia w karierze, ale teraz po prostu trzeba umieć po męsku spojrzeć prawdzie w oczy.
  • whiteandblue: Pan..Możesz mieć dużo racji w ty co piszesz. Może jestem jeszcze w euforii po MP i pod wpływem "legendy" Arona, możliwe, że na tym etapie jego kariery zatrudnianie go to ryzyko. Chyba się z Tobą zgadzam.
  • Paskal79: Na Chmielewskiego stać jedynie Tychy Kato i jak wyląduje to w Tychach, a jak Łycha wróci do Nowego Targu to tym bardziej ,zawodnik dobry doświadczony, Ale strasznie zmanierowany i typowa gwiazdeczka,Uni nie stać na niego bardzo małe szanse na to że u nas wyląduje....
  • szop: podobnie jest z Pasiem oby daleko od NT obydwaj
  • Paskal79: Lepiej Pasia ni Chmielewskiego,Ja stawiam Paś w Tychach...
  • Paskal79: No bardzo dużo się dzieje w klubach,a to dopiero początek chociaż teraz można coś, wybrać ''bo potem będzie ,,przebrane '' tym z że cza mocno sakiewkę otworzyć....
  • whiteandblue: Powiem Wam, że to bardzo smutne o czym tu prawimy tzn bida aż piszczy skoro mówimy o raptem 3 nazwiskach Polaków na rynku. Smutne to
  • KubaKSU: A mówimy tylko dlatego, że zwiększa się limit Polaków...dlatego coś trzeba pozyskać...znowu się zaczną czasy ,gdzie polskie gwiazdy będą podbijać umowy i pójdą tam ,gdzie wycisna max
  • Paskal79: Panowie jest tylko jedna rzecz co przemawia do zawodnika...kasa nie miasto nie liga mistrzów nie kibice i atmosfera tylko kasa,w sumie to nic odkrywczego i normalnego
  • KubaKSU: Już wolę ligę z większą ilością obco,przynajmniej jest na co popatrzeć..im więcej Polaków tym poziom ligi będzie słabszy ..dopóki nie zmieni się system szkolenia ,dopóty zwiększanie limitu jest moim zdaniem beż sensu.
  • mario10: Jeśli by A.Chmielewski trafił do Unii to go będzie prywatny sponsor opłacał.
  • Paskal79: Marioe do Uni wątpię ...... I to mocno za niego można by dwóch dobrych obco...
  • Paskal79: Ja bym już wolał za niego z 3 młodych Polaków a są tacy....
  • whiteandblue: Zgadzam się z Panami Paskal i Kuba
  • KubaKSU: Pascal ,1 czy 2 Polaków na poziomie pasowałoby ogarnąć
  • whiteandblue: Jest oficjalne dementi klubu w/s Chmielewskiego. Tak jak mówiliście wymagania poza naszymi możliwościami na dodatek jego zatrudnienie to albo będzie jego odbudowa albo pogrąży dany klub. Ruska ruletka z nim trochę :-)
  • whiteandblue: Tak z naszego podwórka to co sądzicie czy Janek jeszcze się odbuduje na miarę naszych oczekiwań kiedy przychodził z JKH? Kurde przecież miał papiery na b.dobre granie nawet w kadrze. Tego chyba się nie zapomina jak np. pływania czy jazdy na rowerze :-)
  • whiteandblue: Tak pamiętam miał kontuzję ale ma ją już dawno za sobą.
  • 1946KSUnia: Myślę, że Janek się jeszcze odbuduje. Potrzeba mu jedynie regularnej gry, bez żadnych kontuzji pomiędzy
  • Simonn23: Za takiego Chmielewskiego, zdecydowanie lepiej sprowadzić 2-3 chłopaków z Mestis
  • KubaKSU: Simon pamiętaj, że trzeba mieć 2 Polaków więcej :) jeśli większość obco zostanie to na rynku zagranicznym nie poszalejemy
  • uniaosw: Ba Simon
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe