Oświadczenie prezesa PZHL Piotra Hałasika
W związku ze zmianami w strukturze WGiD oraz Komisji Odwoławczej dokonanymi przez zarząd PZHL 4 grudnia 2013 roku oraz pojawiającymi się w ślad za tym niesłusznymi oskarżeniami chciałbym się ustosunkować do pomówień na mój temat.
Po pierwsze moje obietnice wyborcze w postaci budowania silnej reprezentacji oraz tworzenie ligi zawodowej są konsekwentnie realizowane.
Reprezentanci Polski dzięki mojemu osobistemu i finansowemu zaangażowaniu podnoszą swoje umiejętności pod okiem zagranicznych trenerów należących do elity światowego hokeja na lodzie. Kilkakrotnie podkreślali to i doceniali sami zawodnicy kadry w licznych wywiadach. Uważam, iż ta inwestycja zaczyna przynosić efekty. Wygrany w listopadzie br. mocno obsadzony turniej w Budapeszcie daje podstawy do wiary sukces na zbliżających się Mistrzostwach organizowanych na Litwie. Ponadto po latach marazmu nasi młodzieżowcy U-20 odnieśli w zeszłym roku historyczny awans pod wodzą zatrudnionego przez związek nowego zagranicznego trenera. Nasze zabiegi na arenie międzynarodowej doprowadziły do organizowania Mistrzostw Świata U-20 w Sanoku, które odbędą się 15-21 grudnia 2013 roku oraz Mistrzostw Świata Kobiet, które odbędą się w Krynicy. Nasi Młodzieżowcy będą się mogli zaprezentować przed Państwem na tle niewątpliwie drużyn grających doskonały hokej. Ponadto w lutowym turnieju w Gdańsku nasi seniorzy zagrają między innymi z reprezentacją Białorusi, należącej do ścisłej elity światowego hokeja.
Wygrywając wybory w 2012 roku obiecałem Kibicom profesjonalną ligę zawodową. Od samego początku projekt ten miał przygotować pan Andrzej Skowroński, który w tym zakresie w ocenie pozostałych członków zarządu nie zrobił w tej materii nic. Dlatego na przełomie 2012/2013 roku zwróciłem się z prośbą do Mariusza Wołosza by pokierował pracami zespołu przygotowującego PHL. Pomimo straty 6 miesięcy w wyniku bezczynności w tym zakresie pana Skowrońskiego pan Wołosz podjął się próby utworzenia Polskiej Hokej Ligi. Projekt był w mojej ocenie w pełni przygotowany by rozgrywki w sezonie 2013/2014 prowadziła już profesjonalna liga. Owszem nie udało się uniknąć wszystkich błędów, niemniej jednak czasami same kluby nie pomagały w finalizacji projektu.
Przykładem sztandarowym jest fakt, iż początkiem rozmów zespołu przygotowującego start ligi zawodowej z Klubami ekstraklasy był pisemny postulat Klubów by „dzika karta” obowiązywała dopiero od sezonu 2014/2015 i właśnie chodziło o Podhale Nowy Targ by nie grało w obecnym sezonie. Dopiero, gdy Klub z Sanoka przestał wspierać bojących się nowej jakości ligi zawodowej pod marką Polskiej Hokej Ligii Podhalu Nowy Targ zostało obiecane między innymi przez mojego adwersarza pana Ziębę na Sprawozdawczym Walnym Zgromadzeniu PZHL, iż on sam dopilnuje by Podhale zagrało już w sezonie 2013/2014 pomimo braku awansu sportowego bez wykupu „dzikiej karty”. Powyższa sytuacja nie ma nic wspólnego z współzawodnictwem sportowym.
Ostatecznie w zakresie ligi zawodowej Kluby zarówno te popierające ligę zawodową oraz te bojące się nowej jakości w naszym sporcie oraz związek zawarły kompromis. Zarząd w składzie również z oskarżającym mnie na dzień dzisiejszym kolegą Szynalem wydał decyzję o wysokości podwyższonego wpisowego i terminie rat. Obecnie ten kompromis jest negowany i szukany jest pretekst do zawieszenia rozgrywek. Oświadczam, iż z powodów proceduralnych (a nie woli zarządu) nie ma możliwości zmiany decyzji zarządu z dnia 4 września 2013 roku o wysokości i terminach rat za podwyższone wpisowe dla Klubów, które nie uzyskały awansu sportowego. Jednak jest możliwość by w trakcie procesu zmierzającego do uchylenia licencji uregulować zobowiązanie. Tak czynią to działacze 1928 KTH Krynica zmierzając do kompromisu. Niestety pomimo rozmów Sekretarza Generalnego z działaczami Podhala Nowy Targ, zarząd tego klubu najwidoczniej czeka na spełnienie obietnicy pana Zięby, który pod groźbą przerwy w rozgrywkach chce by Podhale grało bez uiszczania opłaty. Takie działanie jest niezgodne z rywalizacją sportową, którą podjęła Polonia Bytom wzmacniając się nakładem finansowym w walce o awans do ekstraligi z Podhalem.
W listopadzie br. Ministerstwo Sportu i Turystyki wydając decyzję potwierdziło, iż projekt ligi zawodowej był i jest przygotowany. Zmiany w WGiD Komisji Odwoławczej są podyktowane właśnie decyzją Ministerstwa i strukturalnym usprawnieniem działań tych organów pod kątem ligi zawodowej. Przewodniczącym WGiD został Pan Tomasz Konczewski z Warszawy zawodowo radca prawny i doradca podatkowy, natomiast w pracach wydziału jak dotychczas będzie pomagać Pani Wytrykowska jako sekretarz. Pan Konczewski jest specjalistą z zakresu prawa sportowego z wieloletnim doświadczeniem niezwiązany z żadnym Klubem hokejowym. W komisji odwoławczej również będą zasiadać wyłącznie prawnicy niezwiązani z żadnym klubem hokejowym, są nimi Pan Marcin Pałucki radca prawny specjalista z zakresu prawa sportowego oraz Marcin Widomski prawnik specjalista od zarządzania podmiotami sportowymi.
Podsumowując decyzje zarządu nigdy nie zmierzały do zawłaszczenia polskiego hokeja, wręcz przeciwnie. Osoby powołane do ważnych wydziałów są prawnikami, osobami zaufania publicznego, niezwiązanymi z żadną opcją przeciwników lub zwolenników zarządu PZHL oraz z wieloletnim doświadczeniem w tej materii.
Odpowiadając jeszcze na sugestię Pana Szynala to nigdy nie obawiałem się ani Jego ani Pana Zięby zarówno w pracach Komisji Odwoławczej jak i pracach zarządu Polskiego Związku Hokej na Lodzie. Pan Zięba, Szynal, Skowroński sami zrezygnowali ze współpracy w zarządzie chcąc dokonać przewrotu pod nieprawdziwym hasłem „degrengolady” PZHL i za wszelką cenę chcą powrotu do władzy osób powiązanych tylko z kilkoma Klubami ekstraklasy. Szanowni Państwo hokej w Polsce to też hokej kobiet, o który walczy członek obecnego zarządu Pani Marta Zawadzka, to też ośrodki szkolące głównie młodzież tak jak czyni to obecny wiceprezes Piotr Demiańczuk.
Szykując lokaut po zawartym kompromisie nie robicie na złość prezesowi PZHL, robicie na złość Kibicom i szykujecie tak naprawdę odejście i tak nielicznych sponsorów od większości drużyn hokejowych. Dlatego apeluję o zachowanie kompromisu i wspólną pracę nad ligą zawodową dla dobra Nas Wszystkich.
dr Piotr Hałasik
Prezes
Polski Związek Hokeja na Lodzie
Komentarze