"Kazek" kontuzjowany
Napastnik Ciarko PBS Bank KH Sanok Krzysztof Zapała podczas meczu reprezentacji Polski doznał kontuzji naciągnięcia wiązadeł w kolanie. - Ze wstępnych diagnoz wynika, że są to naciągnięcie a nie zerwanie - wyjaśnił "Kazek". Do gry nie wróci jeszcze Justin Chwedoruk, który nadal ma zawroty głowy.
Krzysztof Zapała nie zagrał już w spotkaniu kończącym EIHC w Budapeszcie z Rumunią wygranym przez Polskę 6:0. - Myślę, że nie jest to poważny uraz. Po wczorajszych zabiegach z masażystą czuję się lepiej. Jak doszło to tego urazu? Stało się to w meczu z Ukrainą, gdy na środku lodowiska przy starciu i upadku przeciwnik na mnie spadł. Kilka dni przerwy i będę mógł trenować - wyjaśnił Kazek.
Do gry nie jest zdolny także Justin Chwedoruk, który odczuwa jeszcze skutki starcia z Adamem Bagińskim. W ubiegły piątek miał ponowne badania tomografem. Na razie nie wiadomo, kiedy kanadyjski napastnik powróci do gry. - Ciągle mam bóle głowy i niewyraźnie widzę. Zrobiłem rozeznanie, co najlepiej zrobić i staram się po prostu leżeć i nic nie robić w ciemnym pokoju. Nie używam też często komputera. Mam nadzieje, że to mi pomoże i będę mógł wrócić do jazdy na rowerze i treningów na lodzie w ciągu kilku dni - mówi optymistycznie Chwedoruk.
Pesymistyczna wersja przewiduje, że kanadyjski napastnik z polskimi korzeniami może w tym roku już nie zagrać.
Komentarze