Czas na zmiany
Zbigniew Szydłowski, David Hoda, Patrik Flaszar, Mateusz Strużyk i Colin McIntosh nie są już zawodnikami Polonii Bytom. Czy w klubie z ulicy Pułaskiego szykuje się rewolucja?
- Nie nazwałbym tego rewolucją, to raczej zaplanowane działanie. Budowa drużyny polega właśnie na tym, że zawodnikówrozlicza siępo określonym czasie - powiedział namMarek Stebnicki, prezes niebiesko-czerwonych.
Po dwóch rundach Poloniści zgromadzili na swoim koncie zaledwie sześć punktów i z takim dorobkiem zamykają ligową tabelę. Dość powiedzieć, że wygrali zaledwie jedno z siedemnastu spotkań.
- Dlatego właśnie zdecydowaliśmy się na kilka zmian w zespole i wczoraj rozwiązaliśmy kontrakty z pięcioma zawodnikami -wyjaśnił prezes Stebnicki. -Mamy jeszcze trochę czasu na przetasowania, choć wierzymy, że obecne korekty zmienią oblicze zespołu.
Na razie Polonia pozyskała 31-letniego skrzydłowego Jarosława Dołęgę i 22-letniego defensora Bartłomieja Bychawskiego. Pierwszy z nich rozpoczął sezon w katowickiej GieKSie (4 mecze, bramka i asysta), a drugi w JKH GKS Jastrzębie (11 meczów i bramka).
Co ciekawe, na dzisiejszym treningu pojawiło się czterech nowych graczy, którzy będą starali się przekonać do siebie trenera Miroslava Ihnaczaka.Są to czeski napastnik Radek Meidl, słowacki defensor Tomasz Valeczko, były obrońca Aksam Unii Oświęcim Mateusz Wardecki oraz bramkarz słowackiej reprezentacji U18 David Okoliczany.
Radek Meidl
Tomasz Valeczko
Komentarze