Niespodzianka w Katowicach (WIDEO)
Hokeiści HC GKS Katowice mimo problemów finansowych pokonali faworyzowany Ciarko PBS Bank KH Sanok 4:2. GieKSa sprawiła kolejną niespodziankę odprawiając z kwitkiem rywala.
Złe miłego początki, tak kolokwialnie można określić to, co działo się w Satelicie w niedzielny wieczór. Goście błyskawicznie wyszli na prowadzenie, a Ondreja Raszkę pokonał Petr Sinagl. Wprawdzie na odpowiedź GieKSy nie trzeba było długo czekać – gol Marka Zukala zdobyty w przewadze padł po niespełna czterech minutach, ale jeszcze szybszej riposty udzielił Mateusz Wilusz. Sanoczanie przejęli na moment inicjatywę, chcąc szybko podwyższyć prowadzenie, jednak ich ataki kończyły się na rozkręcającym się z każdą minutą Ondreju Raszce. Dobra gra w defensywie skutecznie dezorganizowała ataki przyjezdnych, a jedna z szybkich kontr przyniosła wyrównanie, gdy nie pilnowany Martin Przygodzki otrzymał podanie przed bramkę Johna Murraya i strzałem z nadgarstka pokonał Amerykanina.
Po przerwie w rolę głównych bohaterów meczu wcielili się bramkarze obu zespołów, którzy w ciągu tych dwudziestu minut zachowali czyste konta. W szczególnie trudnej sytuacji był Raszka, który przez niemal połowę tercji grał w drużynie osłabionej karami jego i jego kolegów (wszystkie cztery kary dla GieKSy zostały nałożone w drugiej tercji).
W ostatniej części gry lepszą skutecznością popisali się hokeiści GKS-u Katowice. Najpierw Robert Mikes strącił krążek po podaniu Mateusza Szymańskiego, a sześć minut później czwartek i zwycięskiego gola zdobył Mateusz Bepierszcz. W międzyczasie podopieczni Tomasza Demkowicza zrozumieli, że szansa na kolejne punkty topnieje z każdą chwilą. Rozpaczliwe ataki były skutecznie paraliżowane przez defensorów bądź pewnie interweniował Ondrej Raszka. Wraz końcową syreną, skromna grupa kibiców podziękowała swoim zawodnikom za zwycięstwo, za walkę przez całe spotkanie,… za pokazania prawdziwego GieKSiarskiego charakteru.
HC GKS Katowice – Ciarko PBS Bank KH Sanok 4:2 (2:2, 0:0, 2:0)
0:1 - Szinagl – Terminesi, Richter (01:00),
1:1 - Zukal – Podsiadło, Drzewiecki (03:47, 5/4),
1:2 - Wilusz – Pociecha, Biały (06:56),
2:2 - Przygodzki – Słodczyk, Kostromitin (12:31)
3:2 - Mikes – Szymański, Jaskólski (45:32)
4:2 - Biepierszcz – Frączek, Drzewiecki (51:59)
Sędziowali: Maciej Pachucki (główny) – Artur Hyliński, Rafał Noworyta (liniowi).
Kary: HC GKS - 8 minut, Ciarko PBS Bank KH - 6 minut.
Strzały: 25-45.
Widzów: ok.300.
HC GKS: Raszka – Bigos, Zukal; Drzewiecki, Frączek, Bepierszcz - Danko, Krokosz; Musiał, Słodczyk, Szewczyk - Podsiadło, Kostromitin; Mikes, Szymański, Przygodzki oraz Jaskólski, Różycki.
Trener: Mariusz Kieca.
Ciarko: Murray – Dolny, Richter; Strzyżowski, Szinagl, Vozdecky - Urban, Rapała; Kostecki, Zapała, Haluza - Pociecha, Terminesi; H. Demkowicz, Chwedoruk, Mermer oraz Milan, Biały, Wilusz, R. Ćwikła.
Trener: Tomasz Demkowicz.
Komentarze