Krynickie granie
Przymierzany do gry w HL krynicki zespół złożony głównie z reprezentantów po raz kolejny rozegrał mecz towarzyski z KTH 1928, które w przyszłym sezonie zagra w 1. lidze. Podopieczni Jacka Płachty pokonali rywali z zaplecza aż 10:2.
Wynik był sprawą drugorzędną, bo losy "drużyny marzeń" wciąż owiane są mgłą tajemnicy. - Po raz kolejny zapewniono nas, że na konkrety będziemy musieli poczekać do piątku lub soboty. Jeśli nie, to będziemy porozmawiać w inny sposób - usłyszeliśmy od jednego z kadrowiczów. - Oczywiście zdajemy sobie sprawę z tego, że zamieszanie wokół ligi trwa w najlepsze, ale nie możemy dłużej grać bez kontraktów.
1928KTH Ekstraliga - KTH 1928 I liga 10:2 (4:2 , 6:0)
1:0 Łopuski - Kolusz
1:1 Bryła - Dudzik
2:1 Besch - karny
3:1 L. Laszkiewicz
3:2 Horowski - karny
4:2 Łopuski
5:2 Muhonen
6:2 Gruszka
7:2 Gruszka
8:2 L. Laszkiewicz
9:2 Besch
10:2 Jemielin
1928 KTH Krynica EX: Odrobny, Kifarenko (w drugiej połowie Skórski, Maza) - Besch, Milovanovicz, Wajda, Dutka, Górecki, Kozak - L. Laszkiewicz, Jemielin, Pasiut, Kolusz, Zapała, Malasiński, Gruszka, Łopuski, Muhonen.
1928 KTH Krynica 1L: Kifarenko, Odrobny (w drugiej połowie Maza, Skórski) - D.Kruczek, Myjak, Dudzik, T.Zieliński, S.Krokosz - M.Dubel, Horowski, Pawlik, Bryła, Majoch, D.Zabawa, Cieślicki, Janowiec, Karcz, Leśniak, Krzak, Maczuga.
Komentarze