Biało-niebiescy z nowym szkoleniowcem
Jewgienij Lebiediew został nowym trenerem hokeistów Aksam Unii Oświęcim. Zastąpił na tym stanowisku Tomasza Piątka, który zdecydował się wrócić do Stanów Zjednoczonych. 53-letniemu Rosjaninowi (mającemu także białoruskie obywatelstwo) pomagać będzie Ireneusz Jarosz, zajmujący się dotychczas szkoleniem młodzieży w UKH Unia Oświęcim i pracą w reprezentacji Polski U-16.
− Zdecydowaliśmy się zatrudnić pana Lebiediewa z kilku powodów. Przede wszystkim liczymy na jego doświadczenie i charyzmę, dzięki którym z powodzeniem pracował zarówno w hokeju reprezentacyjnym, jak i klubowym. Nie można też zapomnieć o tym, że jest przedstawicielem tradycyjnej rosyjskiej szkoły– wyjaśniał Artur Januszyk, prezes Aksam Unii Oświęcim.
Lebiediew urodził się 18 września 1959 roku w Nowokuźniecku, ale niemal całą trenerską karierę spędził na Białorusi, gdzie pracował jako asystent selekcjonera drużyny narodowej Michaiła Zacharowa. Trenował także HK Brześć, Kieramin Mińsk, HK Homel, Tiwali Mińsk i Mietałłurg Żłobin, z którymi zdobył trzy srebrne i jeden brązowy medal mistrzostw Białorusi. W 2003 i w 2004 roku poprowadził Kieramin do zwycięstw we Wschodnioeuropejskiej Lidze Hokejowej. Ostatnio był także selekcjonerem reprezentacji Chin i trenerem China Dragon, jedynej chińskiej drużyny, występującej w Lidze Azjatyckiej.
− Zadaniem trenera Lebiediewa będzie przebudowanie drużyny i odmłodzenie składu. To długofalowy proces, w który wkraczamy razem z UKH Unia Oświęcim. Jeśli wszystko pójdzie po naszej myśli, to nasze miasto będzie miało dwie drużyny. Jedna z nich - Aksam Unia będzie występować w ekstralidze, zaś UKH zagra w pierwszej lidze – zaznaczył Januszyk. − Nie byłoby tego projektu, gdyby nie zaangażowanie prezesa Marcina Kota. Na razie nasza współpraca wygląda wręcz wzorowo.
Przygotowania do sezonu 2013/2014 ruszą już w kwietniu. − Dlaczego tak wcześnie? Trener Lebiediew chciałby przyjrzeć się wszystkim młodszym zawodnikom, którzy są zainteresowani grą w barwach Unii w przyszłym sezonie, a dotąd nie znaleźli się w kadrze albo grali bardzo mało. To dla nich wielka szansa – wyjaśnił prezes klubu z Chemików 4.
Dodał też, że nowy szkoleniowiec będzie miał wolną rękę w doborze zawodników.
Czy wiesz, że...
- Jewgienij Lebiediew został zdymisjonowany dzień po tym, jak jego drużyna pokonała w turnieju towarzyskim zespół prezydenta Aleksandra Łukaszenki 9:8 (19 kwietnia 2009). Lebiediew prowadził wówczas Mietałłurga Żłobin, z którym zajął trzecie miejsce w białoruskiej ekstralidze.
21 kwietnia okazało się, że władze klubu wycofały dymisję i przedłużyły ze szkoleniowcem kontrakt o kolejny rok.
- W ostatnim sezonie 53-letni Rosjanin pracował jako menadżer i pośredniczył w transferach Siarhieja Chomki i Andreja Prokopczika.
fot:goals.by
Komentarze