29. kolejka PLH: Szóstka Hokej.Netu
Kamil Kosowski (JKH GKS Jastrzębie), Jerzy Gabryś (Aksam Unia Oświęcim), Jamie Milam (HC GKS Katowice), Damian Piotrowicz (Aksam Unia Oświęcim), Justin Chwedoruk (HC GKS Katowice), Radosław Galant (GKS Tychy) – to szóstka najlepszych graczy 29. Kolejki Polskiej Ligi Hokejowej wybrana przez dziennikarzy portalu Hokej.Net.
Bramkarz:
Fot. Magda Kowolik
Kamil Kosowski (JKH GKS Jastrzębie) [*3]
Dobry występ jastrzębskiego golkipera. Przy straconych bramkach nie miał nic do powiedzenia, a w serii rzutów karnych nie dał się pokonać.
Obrońcy:
Fot. rak
Jerzy Gabryś (Aksam Unia Oświęcim) [*5]
Zagrał jak na kapitana przystało. Praktycznie bezbłędny w defensywie, a na dodatek skuteczny w ataku. W 52. Minucie popisał się przepięknym strzałem z linii niebieskiej, po którym krążek z zawrotną prędkością odbił się od poprzeczki i wpadł do siatki. W klasyfikacji plus/minus wypadł na +2.
Fot. examiner.com
Jamie Milam (HC GKS Katowice) [*5]
Po kilku meczach stał się jednym z najlepszych obrońców w lidze. Potrafi celnie przymierzyć i świetnie podać. Doskonale rozumie się z Justinem Chwedorukiem. Ich akcje często sieją spustoszenie pod bramką rywala. Bramka i dwie asysty przeciwko sanoczanom mówią w zasadzie za siebie. W klasyfikacji plus/minus, z której powinno się rozliczać defensorów, wypadła +4.
Napastnicy:
Fot. rak
Damian Piotrowicz (Aksam Unia Oświęcim)
Świetny występ 21-letniego skrzydłowego. Był widoczny, szukał gry (dwukrotnie faulowany) i wysoko atakował forecheckingiem. Nie unikał też ostrych starć. W 10. minucie perfekcyjnie „spłacił minę” Dawidowi Majochowi, po której sosnowiecki napastnik nie wyjechał już na lód.
„Karamba” dwukrotnie wpisał się na listę strzelców. Bartłomieja Nowaka zaskoczył pięknym strzałem z nadgarstka w samo okienko, a Michała Elżbieciaka sprytnym uderzeniem z ostrego kąta.
Fot. hcgks.katowice.pl
Justin Chwedoruk (HC GKS Katowice) [*4]
Dwie bramki i asysta sprawiły że awansował na 7. miejsce w klasyfikacji kanadyjskiej Polskiej Ligi Hokejowej. Ostatnio jest w wybornej dyspozycji, imponuje szybkością i techniką. Jego pierwsze trafienie to prawdziwy majstersztyk – doskonale wymanewrował obrońcę, a następnie jednym zwodem położył na lodzie Odrobnego i skierował gumę do pustej bramki.
„Justin King” to prawdziwy lider katowickiej „GieKSy”.
Fot. Marta Zawalska
Radosław Galant (GKS Tychy)
Był jedną z jaśniejszych postaci tyskiego GKS-u w meczu z JKH GKS Jastrzębie. Zdobył bramkę i zaliczył dwie asysty. Co prawda w pomeczowej serii rzutów karnych nie wykorzystał swojego najazdu, ale spotkanie może zapisać do tych udanych.
* W nawiasach liczba nominacji
Nominacje z poprzednich kolejek>>>
Komentarze