Tyszanie umacniają się na pozycji lidera (VIDEO)
GKS Tychy wygrał kolejne spotkanie z rzędu. Tym razem wyższość gospodarzy musieli uznać przyjezdni z Nowego Targu. Dwie bramki na swoim koncie zapisał Grzegorz Pasiut.
Po tygodniowej przerwie hokeiści powrócili na tafle Polskiej Ligi Hokejowej. Na początku spotkania było widać, że zawodnicy wypadli z rytmu meczowego i spotkanie nie stało na najwyższym poziomie. Podhale głównie grało w swojej tercji obronnej, jednak w jednej z nielicznych akcjiArkadiusza Sobeckiegopróbował zaskoczyć Sebastian Łabuz. Najsilniejszym punktem w zespole przyjezdnych był bramkarz, który wiele razy uniemożliwił tyszanom strzelenie gola. Tomasza Rajskiego pokonać próbowaliTeddy Da Costa,Łukasz SokółorazTomas Jakes, ale nowotarski golkiper cały czas zachowywał czyste konto mimo ostrzału jego bramki.Roman Simicekpodał zza bramki do nadjeżdżającegoŁukasza Sokołai gospodarzom w końcu udało się objąć prowadzenie.
W kolejnej odsłonie meczu miejscowi kontrolowali grę jednak długo trzeba było czekać na kolejną bramkę. Ponownie pokonać Rajskiego próbował Sokół, a późniejMichał Woźnicajednak jego strzał był niecelny. W końcuGrzegorz Pasiutwykorzystał znakomitą sytuację i posłał krążek do pustej bramki. Szansę na podwyższenie prowadzenia GKSu miał jeszczeArtur Gwiżdż, ale guma odbiła się od słupka, a strzałTomasza Kozłowskiegominimalnie minął bramkę.
Ostatnią tercję gospodarze rozpoczęli od wygranego wznowienia. Bliski zdobycia gola byłBartosz Ciura, ale świetnie dysponowany Rajski obronił również ten strzał. Kiedy na ławce kar przebywał jeden z tyszan goście wyszli z atakiem zakończonym mocnym strzałem Macieja Sulki. Michał Woźnica trafił prosto w parkanyTomasza Rajskiego, a następnie dwa strzałyMariana Csorichanie znalazły drogi do nowotarskiej siatki. Powiedzenie do trzech razy sztuka świetnie sprawdziło się w dzisiejszym spotkaniu, ponieważ po dwóch strzałach tyskich zawodników w końcu skutecznym strzałem popisał sięGrzegorz Pasiutzapisując na swoim koncie drugą bramkę. Gospodarze poszli za ciosem i dwie minuty późniejTomasz Kozłowski ustanowił wynik meczu na 4:0.
Najlepszymi zawodnikami spotkania wybrani zostali obaj bramkarze –Tomasz RajskiorazArkadiusz Sobecki.
GKS Tychy - MMKS Podhale Nowy Targ 4:0 (1:0, 1:0, 2:0)
1:0 Łukasz Sokół - Roman Šimíček (15:55)
2:0 Grzegorz Pasiut - Tomasz Kozłowski (32:33) 5/4
3:0 Grzegorz Pasiut - Jakub Witecki (55:15) 5/4
4:0 Tomasz Kozłowski - Teddy Da Costa - Marian Csorich (57:24) 5/4
GKS Tychy:Arkadiusz Sobecki (Marek Rączka) - Łukasz Sokół (2), Tomas Jakes; Adam Bagiński, Roman Simicek, Michał Woźnica - Michał Kotlorz, Marian Csorich; Jakub Witecki, Grzegorz Pasiut, Radosław Galant (4) - Artur Gwiżdż (2), Bartosz Ciura; Marcin Kozłowski, Teddy Da Costa, Tomasz Kozłowski - Jakub Wanacki, Krzysztof Majkowski; Martin Przygodzki (4), Łukasz Sośnierz, Paweł Banachewicz.
Trenerzy: Jacek Płachta, Dominik Salamon
MMKS Podhale:Tomasz Rajski (Sebastian Mrugała) - Łukasz Szumal (4), Sebastian Łabuz; Piotr Ziętara, Bartłomiej Bomba, Jarosław Różański - Władysław Bryniczka (2), Dominik Cecuła (2); Piotr Kmiecik, Bartłomiej Neupauer, Mateusz Michalski (4) - Maciej Sulka, Tomasz Landowski (2); Robert Budaj (2), Mariusz Jastrzębski, Vaclav Chomic (2) - Mateusz Tylka, Marek Puławski.
Trenerzy: Jacek Szopiński, Gabriel Samolej.
kary: 12:18 min. (2:4, 6:8, 4:6)
strzły: 55:18 (21:9, 12:3, 22:6)
Komentarze