Pogrom w Sanoku. Najwyższa ligowa porażka w historii Podhala!
Ostre strzelanie urządzili sobie hokeiści Ciarko PBS Bank Sanok w meczu przeciwko MMKS Podhale Nowy Targ. Sanoczanie zdobyli 13 bramek, tracąc jedną na 34 sekundy przed końcem spotkania. Dla nowotarżan to najwyższa ligowa porażka w historii klubu!
Już od pierwszych minut meczu sanocka drużyna rzuciła się do ataków, w idealnej sytuacji znalazł się Martin Vozdecky, który w sytuacji sam na sam nie skierował krążka do bramki strzeżonej przez Rajskiego. W 5. minucie meczu Josfek Vitek objechał bramkę i strzałem przy słupku wyprowadził gospodarzy na prowadzenie. W 16. minucie meczu Gruszka na raty pokonał bramkarza Szarotek. Chwilę później Wojciech Milan mocnym strzałem z okolic bulika podwyższa prowadzenie na 3:0. W ostatniej minucie, po ładnej zespołowej akcji, Krzysztof Zapała lokuje krążek tuż pod spojeniem bramki. Górale mieli jeszcze szansę na zdobycie gola, lecz Piotrek Ziętara, stojąc tuż przed Odrobnym, strzelił obok słupka.
Podopieczni Milana Jancuski po udanej pierwszej tercji nie osiedli na laurach i już po 4 minutach gry prowadzili 7 do 0 ! Najpierw krążek odbity od bandy do pustej bramki kieruje Radwański, następnie Maciejewski z niebieskiej linii zaskakuje zasłoniętego Rajskiego, a 10 sekund później Vozdecky wykańcza ładną akcję pierwszej piątki sanoczan. Głodni bramek sanoccy zwodnicy w dalszym ciągu ostrzeliwali bramkę gości, co przyniosło kolejne gole. W 28 minucie Vitek pewnie ulokował gumę obok słupka, a za jego przykładem podążył Bogusław Rąpała, który podwyższa prowadzenie. Po tym golu w ekipie z Nowego Targu nastąpiła zmiana bramkarzy. W 29. minucie meczu okazję na gola miał Michalski, który przed pustą bramką strzelił w słupek. Trener gospodarzy postanowił dać szansę drugiemu bramkarzowi, do bramki wszedł Kachniarz. W tej tercji kibice mogli zobaczyć jeszcze jedną bramkę w 34. minucie Michał Radwański pewnym strzałem pokonuje Niesłuchowskiego.
Trzecia tercja to ciąg dalszy „festiwalu strzeleckiego”, w 40 sekundzie „Vozdo” z ostrego kąta strzelił między nogami bramkarza gości. Na listę strzelców mógł się wpisać debiutujący Sławomir Krzak, ale sędzia nie uznał bramki, gdyż wcześnie gumę trzymał bramkarz gości. - Jest to dobry doświadczony zawodnik, silny, myślę, że z meczu na mecz będzie się prezentował coraz lepiej- krótko podsumował nowego zawodnika, trener Milan Jancuska. W 49. minucie w zamieszaniu podbramkowym najsprytniej zachował się Malasiński, który umieścił krążek między słupkami bramki. 10 minut przed końcem meczu swojego pierwszego gola w PLH zdobywa Łukasz Bułanowski, który mocnym strzałem nie daje szans „Suchemu”. - To jest niesamowite i niezapomniane uczucie, szczególnie przy szale radości sanockiej publiczności - nie krył radości „Buła”. Gdy wydawało się, że sanoczanie nie stracą już żadnej bramki, Piotr Ziętara strzelił honorowego gola dla swojej drużyny.
W najbliższy piątek, w czasie meczu z JKH GKS Jastrzębie, oprócz sportowych emocji, zgromadzeni kibice będą mogli wylicytować kij Przemysława Odrobnego (ten z wygranego meczu z Cracovią). Dochód ze sprzedaży kija zostanie przekazany na budowę schroniska dla zwierząt w Sanoku, które to dzieło wsparł sanocki bramkarz.
Po meczu powiedzieli:
Milan Jancuska (trener Ciarko PBS): Cieszy mnie wysokie zwycięstwo, na pewno mecz podobał się kibicom, padło dużo bramek, wreszcie zagraliśmy skutecznie. We wszystkich czynnościach hokejowego rzemiosła byliśmy lepsi od przeciwnika. Druga piątka dzisiaj nie zagrała najlepiej, grała wolno, długo holowali gumę na kiju, ale jestem pewien, że jeszcze nie raz zagrają lepiej, bo każdy mecz jest inny. Teraz jesteśmy myślami przy piątkowym spotkaniu, czeka nas kolejna ciężka bitwa o 3 pkt.
Jacek Szopiński (trener MMKS Podhale): Jestem zawiedziony postawą swojej drużyny, gdyż zawodnicy nie podjęli walki. Zabrakło agresywności, za dużo było błędów, z których później padały bramki. Za szybko oddawaliśmy krążek rywalowi. Nasz przeciwnik dzisiaj pokazał się o klasę lepiej od nas. My byliśmy tylko tłem, statystami w tym meczu, kompletnie zawiodła gra obrona, taktyczna. Taki wysoki wynik nas smuci, ale mamy taką a nie inną drużyną i musimy grać dalej.
Sławomir Krzak (napastnik Ciarko PBS): Osiągnęliśmy dobry wynik, szkoda tej straconej bramki. To był mój pierwszy mecz w nowych barwach, z chłopakami z czwartej formacji jeszcze się do końca nie zgrałem, tym bardziej, że cały czas trwa rywalizacja o miejsce w składzie, bo mamy pięciu napastników w tej formacji. Strzeliłem bramkę, której sędzia nie uznał, mógł być debiutancki gol dla nowej drużyny, ale trudno. Myślę, że gra na cztery piątki to będzie nasza siła, tym bardziej, że gramy trzy mecze w tygodniu.
Ciarko PBS Bank Sanok – MMKS Podhale Nowy Targ 13:1 (4:0, 6:0, 3:1)
Bramki:
1:0 Vitek - Zapała 5:21
2:0 Gruszka - Bułanowski 15:31
3:0 Milan (Rąpała) 17:13
4:0 Zapała (Vitek, Mojžiš) 19:01
5:0 Radwański (Guričan, Rąpała) 22:38 (w podwójnej przewadze)
6:0 Maciejewski (Krzak, Strzyżowski) 23:19 (w przewadze)
7:0 Vozdecky (Vitek, Mojžiš) 23:29
8:0 Vitek (Zapała, Mojžiš) 26:05 (w przewadze)
9:0 Rąpała (Radwański) 27:37
10:0 Radwański (Rąpała) 33:44
11:0 Vozdecky (Vitek) 40:40
12:0 Malasiński (Kotaška) 48:43 (w przewadze)
13:0 Bułanowski (Krzak) 50:22
13:1 Ziętara (Różański, Bomba) 59:26
Ciarko PBS: Odrobny (30:00 Kachniarz) – Mojžiš, Skrzypkowski; Vozdecky, Zapała, Vitek - Kubat, Kotaška; Kolusz, Dziubiński, Malasiński - Guričan, Rąpała; Radwański, Milon, Mermer – Maciejewski, Bułanowski; Gruszka, Krzak, Strzyżowski
MMKS Podhale: Rajski (27:37 Niesłuchowski) – Landowski, Sulka; Michalski, Jastrzębski, Bomba – W. Bryniczka, Dutka; Ćwikła, Neupauer, Kmiecik – Cecuła, Gacek; Ziętara, Puławski, Różański – Kos, Szumal, Chomič, Tylka.
Sędziowali: Breske (Jastrzębie) – Klich, Wieruszewski (Sosnowiec).
Kary: 6 – 18 min.
Widzów 1 400.
Komentarze