Zagłębie podniosło się z kolan w Krakowie, Kostuch odchodzi
Cracovia zafundowała swoim kibicom huśtawkę nastroju. Najpierw pewnie wygrywała 5:0, by na 56 sekund przed końcem remisować ze skazywanym na pożarcie Zagłębiem Sosnowiec 5:5. Podopieczni Rudolfa Rohaczka okazali się lepsi w serii rzutów karnych, a decydujące trafienie zaliczył Leszek Laszkiewicz.
Rudolf Rohaček (ComArch Cracovia):
Mariusz Kieca (Zagłębie Sosnowiec): Po dobrej grze udało się wyjść z takiego wyniku i doprowadzić do remisu i to z mistrzem Polski. Wypada się tylko cieszyć. Cracovia wykorzystała nasze momenty słabości w drugiej tercji, przewagi. Odeszła na 2:0, 3:0, potem 4:0. Grając w przewadze dostali trzy bramki. To zadecydowało i dało nam wiarę, że jeszcze możemy coś zrobić. Graliśmy do końca, próbowaliśmy zadać decydujący cios. Karne to loteria. Decydują indywidualne umiejętności strzeleckie zawodników. Szkoda tego ostatniego karnego, gdzie bramkarz był już praktycznie położony. Ale to jest hokej. Cieszymy się i jedziemy teraz do Torunia szukać zwycięstwa.
Comarch Cracovia Kraków - Zagłębie Sosnowiec 6:5 k. (1:0, 4:1, 0:4, d. 0:0, k. 2:1)
Bramki:
1:0 - Biela (Piotrowski) 10:58
2:0 - Besch (Sarnik) 32:33 5/3
3:0 - Sarnik (Słaboń, L. Laszkiewicz 33:25) 5/4
4:0 - Słaboń (L. Laszkiewicz)35:08
5:0 - L. Laszkiewicz (D. Laszkiewicz)38:34
5:1 - Zdenek 39:39
5:2 - Dołęga(Ślusarczyk)48:16 5/3
5:3 - Zdenek (Szewczyk) 53:57 4/5
5:4 - Kuc (Podsiadło) 54:16 4/5
5:5 - Dołęga (Szewczyk) 59:04 6/5
6:5 - L. Laszkiewicz 65:00
Karne: Besch, L. Laszkiewicz - Zdenek
Kary: 22 – 18 min.
Sędziował: Paweł Breske.
Widzów: ok. 400.
Cracovia: Raszka (od drugiej serii rzutów karnych Radziszewski) - Sznotala, Besch, L.Laszkiewicz, Słaboń, D. Laszkiewicz - Prokop, Dulęba, Sucharski, Rutkowski, Kosidło - Witowski, Kulik, Martynowski, Dvorak, Sarnik - Piotrowski, Biela, Seidler.
Zagłębie: Nowak (od 40:00 Dzwonek) - Kuc, Działo, Ślusarczyk, Zachariasz, Dołęga - Jaskólski, Kurz, Podsiadło, Golec, Bernat - Duszak, Cychowski, Kostecki, Zdenek, Szewczyk - Mazurek, Kisiel, Jarnutowski, Twardy, Białek.
Komentarze