Hokej.net Logo
MAJ
3

Finał niespełnionych nadziei

Finał niespełnionych nadziei

Hokeiści obu drużyn nie mieliby nic przeciwko wzajemnej rywalizacji w wielkim finale, bo ambicji zawodnikom i działaczom po obu stronach barykady nie brakuje, ale umiejętności starczyło tylko na finał pocieszenia.

GKS grał o złoto nieprzerwanie przez pięć sezonów, a większość hokeistów nie pamięta czasów ostatniego brązu - z tamtej drużyny został tylko Sobecki, Mejka, Śmiełowski, Bagiński, Krzak i Woźnica. Będą mieli oni okazję do wspominek ze Ślusarczykiem i Galvasem, którzy postarają się powtórzyć wyczyn w nowych barwach.

Tyszanie w pojedynkach z „nieopierzonym” Podhalem byli faworytami, ale o wszystkim zadecydował bonus, który zgarnęli górale w trakcie sezonu zasadniczego - pozwolili doprowadzić do szóstego spotkania, które absurdalnie, jako drużyna z niższego miejsca, rozgrywali u siebie i roznieśli jeszcze aktualnych wicemistrzów w proch i pył. Wicemistrzów, którzy ciągle nie mogą odnaleźć formy z początku sezonu, gdzie brak lidera i słaba skuteczność były rekompensowane konsekwentną taktyką i bardzo dobrą grą obronną i którzy sami sobie byli winni pozwalając wygrać Podhalu trzy ostatnie pojedynki w sezonie zasadniczym, które miały decydujący wpływ na bonus.
W p-o tyszanie nie pokazali swoich atutów, a ciężar gry na swe barki brał ten, po którym nikt by się tego nie spodziewał. Wypożyczony z KTH Jakub Witecki nie zdołał jednak poderwać reszty drużyny i obejść smakiem mógł się zwłaszcza Sebastian Gonera - najlepiej punktujący tyski obrońca w p-o, którego osiągnięcia zatrzymały się na czternastu finałach z rzędu.

Sosnowiczanie natomiast co roku tworzą dream team, który jednak nie spełnia pokładanych w nim nadziei i w decydujących momentach spisuje się poniżej oczekiwań. Do czołówki zagłębiacy doszlusowali dwa sezony temu i mimo wyższego miejsca w tabeli przegrali brąz w czterech spotkaniach z Szarotkami.
To, co działo się w ubiegłym roku najlepiej obrazuje charakter rywala. Zagłębie, które do ostatniej chwili wzmacniało skład i prowadziło ze Stoczniowcem już 2:1 w walce o półfinał, w kolejnym spotkaniu nie potrafiło strzelić nawet jednej bramki. Decydujący mecz odbył się więc w Gdańsku, goście prowadzili już nawet 2:0, lecz pozwolili się dogonić gospodarzom i polegli w karnych.
Teraz wydawało się, że po wygranej z Naprzodem drużyna nauczyła się zwyciężać, ale opór Cracovii postawiła tylko w pierwszym spotkaniu i gładko odpadła z rywalizacji o złoto, a prawdziwą formę pierwszego przeciwnika pokazały mecze o piąte miejsce.

Tegoroczne potyczki pokazały, że bonus ma decydujące znaczenie - wśród najlepszych do kolejnych rund awansowały zespoły, które z przeciwnikiem nie przegrały ponad połowy spotkań. Tutaj premiowani są tyszanie, ale gdyby mecz przyszło im grać przed sylwestrem to faworytami w dwóch pierwszych spotkaniach byliby sosnowiczanie. Tak się bowiem układała wzajemna rywalizacja, że jedyne wygrane Zagłębie zanotowało na wyjeździe i dopiero w styczniu GKS odczarował własny lód.
Obie ekipy musiały w trakcie sezonu zmagać się z plagą kontuzji i o ile tyszanie pokonali trudności losu, o tyle przeciwnikom ciągle kogoś brakuje - przeciw Cracovii nie grali Bychawski, Banaszczak i Podlipni. Teddy da Costa będzie natomiast pauzować trzy spotkania za atak na Wajdę.
Najlepszy strzelec drużyny, drugi po sezonie zasadniczym w klasyfikacji kanadyjskiej Vladimír Luka stracił więc partnera z ataku, ale na jego motywację bardziej powinien wpłynąć fakt, że gdyby nie kontuzja, doznana podczas pojedynku w Tychach, miałby sporą szansę wyprzedzić w tej klasyfikacji Laszkiewicza.

Od ostatniego medalu Zagłębia mija okrągłe 20 lat. Wydawałoby się, że to idealna okazja by nawiązać do lat świetności, ale będzie o to bardzo trudno - od 2006 roku tylko trzy drużyny mają monopol na medale i w tym roku może być podobnie. Bilans bezpośrednich spotkań też jest po stronie tyszan, ale dotychczasowe pojedynki w p-o kończyły się sukcesem zagłębiaków, choć te obecne będą pierwszymi, w których stawką jest medal.

Pierwszy raz obie drużyny przystępowały do rywalizacji w roku 1987. Niedawny mistrz kraju był w nie lada opałach. Pierwszy mecz wygrał planowo, ale już kolejne dwa kończyły się jego porażkami. Sosnowiczanie stanęli jednak na wysokości zadania i pewnie doprowadzili do remisu, który dawał im awans, ze względu na obowiązujące bonusy. Ostatecznie przez ten sam bonus, który wcześniej ich faworyzował, odpadli w półfinale z Podhalem, i przegrali brąz z Naprzodem, natomiast tyszanie pokonali Cracovię i uplasowali się na piątej pozycji.
Do kolejnego pojedynku doszło dwa sezony później, kiedy to srebrny i brązowy medalista spuścili z tonu i spotkali się w dolnej połówce drzewka. GKS wygrał wszystkie spotkania w sezonie z rywalem, ale play-off potoczył się wg innego scenariusza i faworytom pozostało przełknąć gorycz porażki.
Od tamtej pory los nie połączył już ze sobą obu zespołów. W latach 90-tych Zagłębie przestało istnieć, a kiedy ponownie pojawiło się na mapie, obie ekipy walczyły już o zupełnie inne cele i na następną play-offową wojnę musieliśmy czekać 21 lat.

Wyniki ligowych potyczek w sezonie zasadniczym 2009/10:

GKS Tychy (2) - Zagłębie (4) - 5:2, 3:4k., 3:2, 1:4, 3:1, 5:4k., 4:3, 5:2.

bilans:
8 spotkań;
6 zwycięstw GKS-u - 2 Zagłębia;
punkty - 18:6;
bramki - 29:22.

Wyniki pojedynków w play-off:

1986/87 (pierwsza runda) 2-3 (5:8, 6:3, 2:1, 2:6)
1988/89 (o 5-te miejsce) 1-3 (3:5, 1:4, 5:1, 2:5)

bilans:
2 razy spotykały się oba zespoły w play-off - 2 razy Zagłębie wychodziło z rywalizacji zwycięsko;
3 zwycięstwa tyszan - 5 Zagłębia;
bramki - 26:33.

HSK,
http://bloghokejowy.blogspot.com/

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
  • rawa: PF1 w przypadku golden shite nie ma znaczenia ze byli w zasadniczyn na ósmym. Jak co roku ta sama zagrywka z udawanymi kontuzjami. Mam nadzieje, ze ktos ich zleje w g... wygraja w tym roku.
  • rawa: Czas zamiałczyć
  • rawa: Matthew Tkachuk ukuł Tampe. Lundell asysta. 1:0
  • rawa: Bob daję rade
  • rawa: Vasi też daje radę
  • rawa: Trzecia kara dla Kotów
  • rawa: W końcu się zemściło. 1:1
  • rawa: Challenge offside i dalej 1:0
  • rawa: Tampa słupek w ostatniej sekundzie pierwszej
  • rawa: Znowu Stamkos i mamy remis
  • rawa: Tampa zajebisty poczatek drugiej i druga brama
  • rawa: Ale się meczycho zrobiło
  • rawa: Sam Reinhart i 2:2. Akcja za akcje
  • rawa: Brandon Montour ale wcisnał spod niebieskiej 3:2
  • rawa: W karach 4:0 dla Panther
  • rawa: Bedzie ogień w trzeciej i stan przedzawałowy
  • rawa: Jeeeest Steven Lorentz 4:2
  • rawa: Jeszcze 9 minut
  • rawa: Gdzie są te wszystkie Kocury co miały oglądać playoffy?😁
    Znowu za mongoła robię😁😁
  • rawa: I w koncówce będzie ciśnienie 4:3
  • rawa: Czy Kocury dotrwaja do końca? 4 minuty
  • rawa: Stamkos wybronił strzał Tarasa do pustaka.
  • rawa: Matthew Tkachuk rozpoczął dzisiaj strzelanie i skończył do pustaka 5:3 i 3:0 w serii.
    Mecz bardzo wyrównany. Tampa bardzo słabo dzisiaj przewagi.
  • rawa: Brawo Kocury 🐀
  • emeryt: ...oto jest dzień oto jest dzień,który dał nam Pan...x3
  • Oświęcimianin_23: Pantery, a nie kocury:)
  • uniaosw: 19:46 tik tak
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe