Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19

Jak trener Matczak zepsuł Sobeckiemu urodziny

Jak trener Matczak zepsuł Sobeckiemu urodziny

Sporej niespodzianki doczekali się kibice zgromadzeni na trybunach. Przyszli obejrzeć zwycięstwo lekkie, łatwe i przyjemne, a tymczasem ich pupili pokonała drużyna, która poniosła osiem porażek z rzędu, a ostatnią wygraną na wyjeździe zanotowała 24 listopada. Do tego wcale nie potrzebowała grać wspaniale, żeby nastrzelać GKS-owi tyle bramek.

Mimo plagi kontuzji, który od dłuższego czasu trapi miejscowy team, wyniki zdawałyby się wskazywać, że nie ważne kto zagra, a kto nie - obojętnie jakim składem, tyszanie z pojedynków wychodzili obronną ręką.
Tymczasem dzisiaj zawodnicy grali tak, jakby na zimno skalkulowali sobie, że przy tak małej publiczności nie będzie miał kto później opowiadać o ich poczynaniach.

Spotkanie zaczęło się od kary dla Śmiełowskiego, którą nie zwiastowała jednak nadciągającej burzy - tylko Lipina na poważnie zagroził Sobeckiemu. Chwilę później na horyzoncie pojawiły się jednak chmury - Bacul nie opanował krążka w środkowej części, ale tym razem jeszcze Sobeckiemu udało się powstrzymać kontrującego Urbanowicza. Grzmieć zaczęło w 10 minucie, kiedy Kowalówka spokojnie objeżdżał sobie bramkę gospodarzy, po czym zagrał do wspomnianego Urbanowicza - pierwszy strzał Sobecki obronił rakiem, krążek jednak zamiast się w nim usadowić odbił się przed bramkę i tym razem uderzenie na drugi słupek przyniosło efekty.
GKS odpowiadał nieporadnie - Bagiński niczym baletnica tańczył przy bandzie z Kąkolem i Dąbkowskim, ale nie miał do kogo podać i z akcji nic nie wyszło. W 17 minucie Witecki popychany przez obrońcę strzelał łapiąc równowagę na jednej nodze, ale nie miał dziś szczęścia.
Ataki gości były dużo precyzyjniejsze - raz po raz groźnie kontrowali, imponując spokojem i wyrachowaniem, jakby chcieli udowodnić, że powinni z gospodarzami zamienić się miejscem w tabeli.
Tuż przed końcem, gdy na karze przebywał Woźnica, Grzegorz Piekarski zdecydował się uderzyć z niebieskiej, a gdy Sobecki zaczął się rozglądać za krążkiem, za jego plecami zapaliło się zielone światełko.

Na początku kolejnej odsłony Proszkiewicz mógł wlać nadzieję w serca tyszan, ale kunsztem przy strzale w okienko popisał się Kosowski.
W 25 minucie pomylił się sędzia, który po wejściu ciałem nałożył na Wołkowicza karę za zahaczanie i po 70 sekundach było już 3-0, kiedy Lipina skierował krążek do siatki po strzale Zdráhala.
Dopiero wtedy tyszanie poirytowani obrotem sprawy z furią zaatakowali gości - podanie na wolne pole otrzymał Proszkiewicz, który mimo tego, że obrońca blokował mu kija, strzałem w długi róg zdobył premierowe trafienie. Do roboty zabrał się wreszcie pierwszy atak, najpierw bliski zdobycia kontaktowego gola był Paciga, który dobijał uderzenie Bacula, następnie Bacul dojrzał Sokoła, który uderzał z niebieskiej, a na końcu Parzyszek wymanewrował defensywę JKH, ale nikt nie przerzucił krążka nad leżącym Kosowskim. Po kilkudziesięciu sekundach Kosowski leżał ponownie - Witecki od własnej tercji popisał się solówką i nagrał gumę wzdłuż bramki, jednak ani Galant, ani Krzak nie skierowali krążka do pustej bramki.

W ostatniej tercji równie dobrych okazji zabrakło, bo tyszanie jakby pogodzili się z porażką - wydawało się, że skoro zaczną od dwóch minut w przewadze, to przynajmniej będzie na co popatrzeć, tymczasem kara Piekarskiego minęła bez echa, a później bliżsi strzelenia gola byli za sprawą Radwana goście.
W 47 minucie potknął się o kij któregoś z graczy z Jastrzębia Matla, sędzia nie dopatrzył się nieczystego zagrania i ruszyła kontra - Kąkol podał Pastrykowi, a ten dobijając swoje uderzenie zdobył bramkę.
Pięć minut później było już po meczu - w osłabieniu z kolejną kontrą ruszył Zdeněk i precyzyjnie nagrał krążek do Zdráhala, który ulokował krążek obok rozciągniętego Sobeckiego.
W 54 minucie jeszcze raz skapitulował Kosowski, który obronił strzał Krzaka i dobitkę Witeckiego, ale wtedy krążek znalazł się tuż przy słupku na linii bramkowej i najszybciej dopadł do niego inicjator całego zamieszania, czyli Krzak.
Jastrzębianie i na to trafienie odpowiedzieli. Na 27 sekund przed końcową syreną zdobyli trzeciego gola w przewadze, a ładną trójkową akcję zakończył Kowalówka i ustalił wynik spotkania na 6-2.

Goście nie zagrali w tym spotkaniu wyjątkowo dobrze, ale wtedy, kiedy trzeba potrafili ruszyć do przodu i dokładnie rozegrać akcję. Byli szybsi od swoich rywali, a każda piątka prezentowała się na lodzie dobrze zarówno w obronie jak i w ataku. Hokeiści rozbijali akcje w środku i natychmiast ruszali do przodu - grali zupełnie jak dotychczas drużyna GKS-u.
A przede wszystkim „chciało im się chcieć”, dlatego wynik, choć wysoki jest jak najbardziej sprawiedliwy.

Po meczu powiedzieli:

Jan Vavrečka (GKS): Nie podeszliśmy do tego meczu na 100%. Na pierwszą tercję wyszliśmy na luzie. W drugiej tercji mieliśmy 3-4 okazje, kiedy bramki mogły dla nas paść, takich sytuacji już w trzeciej odsłonie zabrakło. Tak się nie gra o trzy punkty, ale sam znam takie spotkania i jako trener i jako zawodnik. Chyba muszę podziękować zawodnikom, że dopiero teraz nie zagraliśmy nic, po tylu spotkaniach.

Wojciech Matczak (JKH): Mieliśmy sporo szczęścia - po stracie bramek tyszanie atakowali, jakby tam wpadł jeden, czy dwa gole to wynik byłby inny. GKS grał osłabiony kadrowo, ale kiedy przegrywaliśmy tu 7:2, to także mieli braki w składzie. To zwycięstwo przyszło we właściwym momencie, zostało 10 spotkań do play-off i żeby zawodnicy mieli motywację do pracy na następny etap to ta wygrana musiała być, inaczej ta praca przyniosłaby dużo słabsze efekty.

Kamil Kosowski (JKH): To nasze pierwsze zwycięstwo w Nowym Roku. Jest wysokie, ale te gole, które straciliśmy, to czuję, że mogłem wyłapać, zwłaszcza, że jeden, to był strzał w środek bramki. Do tej pory strzelaliśmy po dwa razy w meczu, teraz udało się więcej.

Arkadiusz Sobecki (GKS): Straciłem najwięcej goli w tym sezonie. Ciężko powiedzieć, co się stało, może koledzy chcieli mi dać okazję do wykazania się. To nasze najsłabsze spotkanie w rozgrywkach, ale musiało w końcu przyjść - gramy osłabionym składem, to czwarty mecz, kiedy mamy do dyspozycji 3-4 obrońców i napastnicy muszą pomagać. Dzisiaj ani oni nie pomogli mi, ani ja im, ale kryzysu formy nie ma się co dopatrywać.


GKS Tychy - JKH Jastrzębie
2:6 (0:2;1:1;1:3)

0-1 (9:44) Urbanowicz – Kowalówka
0-2 (19:08) Piekarski – Kowalówka (w przewadze 5/4)
0-3 (25:21) Lipina – Zdráhal (w przewadze 5/4)
1-3 (30:27) Proszkiewicz – Wołkowicz – Bacul
1-4 (46:43) Pastryk – Kąkol
1-5 (51:52) Zdráhal – Zdeněk (w osłabieniu 4/5)
2-5 (53:59) Krzak – Witecki
2-6 (59:33) Kowalówka – Radwan – Urbanowicz (w przewadze 5/4)

Widzów: 800.
Strzały: 43:33 (10:7; 13:15; 20:11).
Kary: 12 - 12 min.
Sędziowali: Dzięciołowski - Kasprzyk, Polak.

GKS Tychy: Sobecki; Proszkiewicz – Śmiełowski (2); Sokół – Matla, Mejka (2) – Banachewicz; Bacul (2) – Parzyszek – Paciga, Krzak – Galant – Witecki, Wołkowicz (2) – Bagiński (2) – Woźnica (2), Gurazda –Maćkowiak – Matczak.
Trener: Jan Vavrečka.

JKH: Kosowski; Wolf (2) – Bryk, Piekarski (4) – Dąbkowski, Górny – Pastryk, Lerch; Lipina (2) – Zdeněk (2) – Zdráhal, Urbanowicz – Kowalówka (2) – Danieluk, Kulas – Kiełbasa – Kąkol, Radwan – Mackiewicz – Szczurek, Olszewski.
Trener: Wojciech Matczak.

Szczegółowe statystyki i relacja live tutaj: http://www.hokej.net/pl/mecz,viewMeczeWiecej,3430

HSK

Galeria zdjęć

GKS Tychy - JKH GKS 2:6 (15.01.10)

Zobacz galerię

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Stoleczny1982: Beda karne na koniec czy nie?
  • Goral99.: Lyzka do Podhala,Dziubek do Podhala,Pas do Podhala...cos za bardzo Polskie beda Szarotki
  • PowrótKróla: Unas pogadują o Waszym. Bracia ciągną linę, ale chcą grać razem. Olli błyskotliwy środkowy, dobry drybling, czasem nonszalancki w wyprowadzaniu, potrafi taką patelnię wystawić rywalowi, że głowa boli. No i złamana noga w PO, więc na razie kulawy.
  • Prawdziwy Kibic Unii: Goral juz Cie ponioslo teraz
  • Arma: Coroczna śmierć klubu albo nieograniczony budżet i walka o medale na SB, nigdy nic po środku
  • emeryt: sezon ogórkowy na sb jak notowania wig20
  • Goral99.: Ooo to to Arma
    ....teraz walka o medale obowiazuje dlatego wrobelki na Parkowej cwierkaja o duzych nazwiskach W Polskim hokeju
  • PowrótKróla: Szczerze to słyszałem, że Podhale podpisuje, bo liczy na kasę, ale pewności czy dostanie do końca nie ma, więc trzeba się uzbroić w cierpliwość. Zawodnicy mają świadomość tego i mają plany B w razie czego.
  • emeryt: dużo fejków ale ktos zyska ktos straci
  • emeryt: slizgacze majo swoich agentów na sb którzy naganiajo żeby brać
  • emeryt: do tej pory czekam na wiadro oscypków od Pana Mrugały...
  • Goral99.: Powrot Krola tutaj jestes w bledzie...wszystkie gwiazdki sa na utrzymaniu prywatnych sponsorów..wiec klub beda noe wiele kosztowac
  • PowrótKróla: Zobaczymy Goralu, ja tam Wam życzę jak najlepiej. Silne Podhale jest potrzebne. Takie ploty chodzą tylko.
  • Goral99.: Powiem Robertowi zeby zabral ci eme przy okazji meczu ligowego w przyszlym sezonie
  • PowrótKróla: Fajnie jakby jeszcze ktoś dołączył do tej elitarnej ligi. Gdańsk, Krynica, czy Bytom, ale cisza więc chyba się nie zanosi.
  • PowrótKróla: No i żeby Sanok się zebrał i czegoś nie odwalił, im nas więcej tym ciekawiej.
  • PanFan1: Niedziela 18:30 (PL) pierwszy mecz PlayOff Florida Panthers v Tampa Bay Lightning - już sobie zęby ostrzę.
  • PanFan1: Streaming fajnie się ładuje na NHL66
  • 6908TB: Jaromir Jagr z bramka dla Kladna ;)
  • emeryt: a ja Wam powiem że szkoda że hokeja nima w Warszawie...możeby co ruszyło do przodu marketingowo,moze jakis celebryta tudzież aktor wybrał sie na mecz,polecisz temu i owemu
  • szop: ja ogladam na viaplay
  • emeryt: jest tam drużyna 2 ligowa ale to namiastka prawdziwego ligowego hokeja
  • Stoleczny1982: Te nasze przewagi cos slabo
  • PowrótKróla: Można by też zorganizować jakiś winter classic tak, żeby to marketingowo sprzedać i w tv leciało z narodowego na przykład. Jeden mecz a mógłby otworzyć niektórym oczy.
  • hanysTHU: Spadek pewny ...pewne info...
  • hanysTHU: Chyba ,że Kalaber u Tadeusza coś wyrusza...
  • PowrótKróla: albo tak formułę PP zmienić, żeby był jeden mecz finałowy nie turniej, ale na stadionie piłkarskim z pompą.
  • szop: nie powiedzialbym nie wyglada to zle
  • emeryt: potęzne koszta mecz na stadionie
  • emeryt: Trener Zupa pojechał do Bytomia pogadac z Rokiem Ticarem...
  • dzidzio: A Łyszczarczyk to w ogóle gra? Bardzo dyskretny jest...
  • hubal: eme przecie są szpile "gwiazd" typu kalusy , mroczki i inne celebryty
  • hubal: zaraz Bryku przy3ebie na 1-1
  • emeryt: ok hubi ale gdyby to było podn flago Legii...inna wydżwięk
  • hubal: musiano by zarazić kibiców Legii hokejem
  • hubal: przeca mieli 9 majstrów ale dla młodych to prehistoria
  • emeryt: musieliby Starucha zainteresować
  • Luque: U Naszych widać że siłowo nogi nie chodzą
  • Polaczek1: Liam Kirk na celowniku
  • hubal: łolaboga co to bydzie w Ostravie
    ciężkie nogi bo Kalaber daje popalić ?
  • hanysTHU: Po kiego grzyba Klichowi tak słuchawka w uchu?
  • Luque: Hubi ważne żeby w Ostrawie nogi chodziły jak trzeba
  • szop: zeby miec kontakt z baza :d
  • hanysTHU: Słowenia nie przegrała w tym roku
  • Luque: W zeszłym sezonie też wszystkiego nie wygraliśmy w sparingach, grunt żeby na turnieju to wyglądało tak jak byśmy chcieli
  • hanysTHU: Morale buduje się zwycięstwem.
  • hanysTHU: Pier.do.lenie i usprawiedliwianie .
  • hanysTHU: Starość nie wygra z młodością.
  • hanysTHU: Jutro zobaczycie
  • hanysTHU: Gdyby nie Zabol to było by nieźle xd
  • Luque: Hmm Hanys to co powiesz o zeszłorocznej wygranej Trzyńca o mistrzostwo Czech? Byli najstarszą ekipą
  • narut: nie było źle, wynik to inna sprawa, dobry przeciwnik dla naszych..
  • Stoleczny1982: Slowenia napewno awansuje do elity w tym roku.
  • narut: żadnej starości dziś nie było widać, fajny skład, niech się budują chłopacy
  • Luque: Drozg pokazał jak się strzela karne, a Nasi strzelają jakby im prąd odcięli...
  • 1946KSUnia: Beznadziejnie nasi strzelają te karne
  • jastrzebie: karne jak amatorzy strzelają
  • emeryt: Radzie a dorzuć co do pieca bo przygasa...
  • Luque: To ja dorzucę: Polska-Serbia 0-1...
  • jastrzebie: Wygramy
  • narut: nie narzekamy, nie uprawiamy klasycznego malkontenctwa.. już jest 1-1
  • Darek Mce: 2:1
  • Darek Mce: naprawdę ciężko to było oglądać
  • Darek Mce: ale końcówka ok
  • Darek Mce: wreszcie jakieś warunki fizyczne mają Polacy, bo jak pamiętam wstecz, to fizycznie odstawali od rywali
  • hubal: spokojnie , Gustlik to ogarnie
  • Luque: Może już się opamiętali, bo początek to przespali
  • Luque: Hubi czemu Ci się transfer Arona by nie spodobał? Już w zeszłym sezonie zakupy były ale On pewnie ma jeszcze renomę żeby zagrać w Czechach
  • Luque: Zakusy* ahh ta autokorekta
  • Luque: Jaśkiewicz słabo zagrał w PO, szczególnie z Unią to się podpiszę pod tym że nie spełnił oczekiwań, nie tego się wymaga od reprezentanta Polski
  • hanysTHU: Ty się ogarnij trochę z tymi porównaniami , bo gdzie doopa a gdzie oko.
  • hanysTHU: A Gusovy niech cisną! Życzę im jak najlepiej.
  • hanysTHU: Kadra a liga chopie...
  • emeryt: Radzie prosimy x 8.25
  • hubal: Luqu nie jestem pewien czy Aron serio mysli o THL
  • Luque: Pytałem Hubiego a nie Ciebie Hanysku ;)
  • hubal: hanysa jeszcze feta po majstrze 3yma :)
  • emeryt: miłujmy się kochani.
  • emeryt: ale że Rado...pisze o wszystkich tylko nie o Unii,szantażujo go czy jak...
  • hubal: widzieliście Slusara ?
    ale przypakował ... na wadze
  • Luque: Unia jeszcze świętuje, to o czym tu pisać
  • emeryt: babe z targu nagabujo,pytajo czy lodo spełnia wymogi CHL ,co z Zupo...
  • emeryt: a tymczasem warka strong fajnie wchodzi
  • Prawdziwy Kibic Unii: Rado Mistrza zostawia na deser 😉 pewnie w przyszlym tygodniu ruszy do pracy nad Mistrzowska Druzyną 💪
  • WojtekOSW46: Może Hivronen do Unii?
  • WojtekOSW46: Hirvonen*
  • dzidzio: Ślusar zawsze był gabarytowy
  • hubal: dzidzio EC Będzin w nazwie Zagłębia ?
  • Luque: Niemcy-Słowacja 6-3, przy jednej z bramek podaje niejaki Płachta a do siatki strzela niejaki Stachowiak...
  • Luque: Coś jak Klose z Podolskim ;P
  • PowrótKróla: Będzin to też Zagłębie, wielu kibiców na Zimowym jest z Będzina.
  • hanysTHU: Mistrz, mistrz Oświęcim!!!
  • PowrótKróla: Charvat przedłużył z Zagłębiem.
  • uniaosw: https://youtu.be/gEBfYuuPsdo?si=MJZ_kUJtwUX0heJX
  • Stoleczny1982: Luque - Patryk Zubek kolejny stracony, tym razem na korzysc Slowacji
  • PowrótKróla: Zdrajcy narodu byli zawsze i będą co zrobisz. Zgadzam się ze daniem PanFan1. Sport jest substytutem wojny, więc jak ktoś wychodzi w obcej armii przeciwko swoim jest zdrajcą. Jak chłopak by się wychowywał od dziecka za granicą i nic go z Polską nie łączy to jeszcze zrozumiałe. Zubek to jest jakaś patologia jak dla mnie. Taki Maciaś nie musi zmieniać obywatelstwa by walczyć o marzenia.
  • uniaosw: W kuluarach aż huczy
  • Stoleczny1982: Jedynie wiecej skautow beda ogladac Zubka na juniorowych MS skoro gra dla Slowacji. Trzeba przyznac, w jego pierwszym meczu przeciwko Polsce nic wyjatkowego nie pokazal, a jak nie bedzie brany pod uwage w dalszych meczach Slowacji to wtedy co? Bedzie sie przeciskal przez okno do Polskiej kadry?
  • Luque: Ja z tym porównaniem to tak bardziej dla żartu ;)
  • Luque: Ale jeśli chodzi o młodego Płachtę to chłopak tam się urodził, wyszkolił to tutaj nie możemy mieć pretensji, takie jest życie
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe