Pierwsze sparingi drużyn NHL. Finaliści przegrali po kuriozalnym golu (WIDEO)

Wystartowały sparingi przed nowym sezonem NHL. Finaliści poprzednich rozgrywek tej nocy przegrali ze swoim odwiecznym rywalem, tracąc jednego z goli po fatalnym błędzie bramkarza.

W nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu odbyły się dwa pierwsze spotkania drużyn NHL w ramach przygotowań do startującego 12 października sezonu. Zespół Montréal Canadiens, który latem grał w finale Pucharu Stanleya, przegrał ze swoim wielkim rywalem Toronto Maple Leafs 1:4. To mały rewanż "Klonowych Liści" za porażkę 3-4 z "Habs" w pierwszej rundzie ostatnich play-offów, poniesioną mimo wcześniejszego prowadzenia 3-1 w serii.

Już w pierwszym meczu tamtej rywalizacji kapitan Maple Leafs John Tavares został zwieziony z lodu na noszach. Wczoraj grał pierwszy raz od tamtego czasu i strzelił gola na 2:0 w przewadze, zmieniając przed bramką tor lotu krążka po strzale Williama Nylandera. Szwed asystował dwukrotnie, a oprócz Tavaresa bramki dla zespołu z Toronto zdobyli: obrońca Jake Muzzin, Michael Bunting i Kurtis Gabriel.

Ci dwaj ostatni to nowe nabytki Maple Leafs. W przerwie między sezonami podpisali kontrakty jako wolni gracze, a ostatnie rozgrywki spędzili - odpowiednio - w Arizona Coyotes i San Jose Sharks. Gabriel stoczył także pięściarski pojedynek z Brandonem Baddockiem, a do siatki trafił z dużą pomocą bramkarza rywali Michaela McNivena, który wyjechał daleko z bramki, by zagrać krążek, ale podał go wprost na kij rywala, co pozwoliło napastnikowi gospodarzy w bardzo łatwy sposób podwyższyć wynik.

Gol Kurtisa Gabriela po fatalnym błędzie Michaela McNivena



Dla Canadiens honorowego gola strzelił ich najlepszy w ostatnim sezonie snajper Tyler Toffoli. Drużyna z Montrealu miała jednak duże problemy w ofensywie. Dość wspomnieć, że nie oddała żadnego strzału przez... 32 minuty i 32 sekundy między 7. minutą spotkania a końcówką drugiej tercji. W jej składzie zabrakło dwóch pierwszych bramkarzy Careya Price'a i Jake'a Allena, a także m.in. obrońcy Joela Edmundsona i pozyskanego w lipcu jako wolnego gracza Mike'a Hoffmana. Maple Leafs również nie mieli swoich podstawowych bramkarzy Jacka Campbella i Petra Mrázka, a oprócz tego Morgana Rielly'ego, Wayne'a Simmondsa czy Nicka Ritchie'ego.

Toronto Maple Leafs - Montréal Canadiens 4:1 (1:0, 2:0, 1:1)
Muzzin (11.), Tavares (22.), Bunting (28.), Gabriel (56.) - Toffoli (59.)

Skrót meczu




Inny sobotni sparing drużyn NHL:

St. Louis Blues - Minnesota Wild 6:2 (1:0, 1:1, 4:1)
Saad (16.), Neal (23.), (46.), (60.), Barbaszow (46.), Frolík (60.) - Beckman (31.), (45.)

Zespół St. Louis Blues tej nocy nie tylko wygrał swój pierwszy sparing, ale także dokonał wymiany. Oddał do Ottawa Senators Zacha Sanforda, a w zamian otrzymał Logana Browna oraz warunkowy wybór w czwartej rundzie przyszłorocznego draftu. Klub z St. Louis będzie mógł z tego wyboru skorzystać, jeśli Brown w najbliższym sezonie zasadniczym rozegra w jego barwach przynajmniej 30 meczów.