NHL: 27 zakażonych podczas obozów przygotowawczych (WIDEO)
U 27 zawodników podczas obozów przygotowawczych drużyn NHL wykryto koronawirusa. Większość z nich to gracze Dallas Stars. Część hokeistów "Gwiazd" wróciła już jednak do treningów.
Liga, która dziś w nocy polskiego czasu rozpoczyna nowy sezon, podała wyniki testów na koronawirusa przeprowadzanych podczas trwających od końca grudnia obozów przygotowawczych.
Łącznie u ponad 1 200 hokeistów wykonano ponad 12 000 testów, które w 27 przypadkach dały wyniki pozytywne. Aż 17 wykrytych zakażonych to gracze Dallas Stars i jest to jedyna drużyna, w której zakażenia sprawiły, że nie może rozpocząć nowego sezonu zgodnie z planem. Pierwsze 3 mecze "Gwiazd" zostały przełożone. Zawodnicy w większości przypadków przechodzą zakażenia bezobjawowo.
Ekipa Stars według planu miała rozpocząć sezon jutro w nocy wyjazdowym meczem z Florida Panthers. Teraz jednak najwcześniej może zagrać 19 stycznia z Tampa Bay Lightning. I ten mecz na razie stoi jednak pod znakiem zapytania. - Nie wiem czy zagramy 19. Jeśli tak, to będziemy mieli jeszcze 6 treningów - powiedział trener zespołu Rick Bowness.
Zawodnicy, którzy nie są zakażeni, wczoraj wzięli udział w pierwszym treningu od ostatniej środy. W międzyczasie obiekty klubu były zamknięte po wykryciu ogniska SARS-CoV-2. We wtorkowych zajęciach według Bownessa nie wzięło udziału 14 graczy. Zabrakło m.in. Miro Heiskanena, Esy Lindella, Radka Faksy czy Jamie'ego Oleksiaka.
Na wczorajszym treningu po raz pierwszy podczas tego obozu przygotowawczego pojawił się bramkarz numer 1 "Gwiazd" w ostatnich play-offach Anton Chudobin. Przylot Rosjanina do Stanów Zjednoczonych opóźnił się z powodu problemów wizowych. Nie miał nic wspólnego z koronawirusem, ale zakażenie Rosjanin przeszedł w październiku w swojej ojczyźnie. I nie wspomina tego czasu najlepiej.
- To nie było łatwe. Przede wszystkim jest trudno oddychać - powiedział. - Nie było ze mną tak źle, nie musieli mnie podłączyć do tlenu, bo oddychałem normalnie. Ale powiedzmy, że to trochę tak, jak po wejściu na drugie czy trzecie piętro, gdy musisz łapać oddech. Jest trudno.
Komentarze