Hokej.net Logo
KWI
18
KWI
19
MAJ
3

Finał NHL: Capitals wyrównali. "Parada życia" Holtby'ego (WIDEO)

2018-05-31 07:04 NHL
Finał NHL: Capitals wyrównali. "Parada życia" Holtby'ego (WIDEO)

Nawet kontuzja najskuteczniejszego gracza play-offów nie przeszkodziła Washington Capitals w wygraniu drugiego meczu finału NHL. "Stołeczni" doprowadzili w Las Vegas do remisu w serii finałowej, a Braden Holtby uratował im zwycięstwo paradą, o której będzie się pamiętało przez lata.



Capitals byli wczoraj w "Mieście Grzechu" naprawdę w trudnej sytuacji. Nie dość, że przegrali pierwszy mecz finałowy w poniedziałek i w 8. minucie drugiego stracili gola po strzale Jamesa Neala, to jeszcze musieli sobie przez większą część meczu radzić bez lidera klasyfikacji punktowej play-offów Jewgienija Kuzniecowa. W 15. minucie Rosjanin został ostro potraktowany przez Braydena McNabba. Sędziowie powinni odesłać obrońcę Golden Knights na ławkę kar, bo w trakcie swojego ataku uderzył Kuzniecowa łokciem w głowę, ale to za rękę trzymał się gracz gości zjeżdżając do szatni.


Na początku drugiej tercji klub z Waszyngtonu ogłosił, że powrót jego gwiazdy do gry "stoi pod znakiem zapytania", co należało od razu rozumieć jako zapowiedź tego, że nie nastąpi. Oficjalnie Kuzniecow ma kontuzję "górnej części ciała", ale nie wiadomo czy będzie gotowy do powrotu na mecz numer 3. Uraz przerwał jego passę 11 meczów ze zdobytym punktem


Capitals w tej trudnej sytuacji potrzebowali graczy, którzy podniosą swój poziom gry i pozwolą zapomnieć o urazie gwiazdy. Znaleźli zwłaszcza jednego. Ofensywnym bohaterem wieczoru był w ich zespole Lars Eller. Drugi Duńczyk w historii występujący w finale Pucharu Stanleya wszedł nawet za Kuzniecowa do pierwszej formacji grającej przewagi i to jego kapitalne między parkanami a kijem Marc-André Fleury'ego w 26. minucie pozwoliło Aleksandrowi Owieczkinowi właśnie w przewadze strzelić pierwszego gola w finałowej rywalizacji. Rosjanin dał wówczas drużynie prowadzenie 2:1, bo jeszcze w pierwszej tercji po szybkim rozegraniu krążka do remisu doprowadził właśnie Eller.


Duńczyk w samej końcówce pierwszego meczu finału był bardzo bliski doprowadzenia do remisu 5:5, ale gdy miał przed sobą pustą już bramkę lekko uderzając w jego kij okazję zabrał mu Brayden McNabb. Tym razem Eller miał udział przy wszystkich golach swojego zespołu. W 30. minucie podał do Brooksa Orpika, a ten oddał strzał po którym krążek odbił się jeszcze od ręki próbującego blokować uderzenie napastnika gospodarzy Alexa Tucha oraz od obu słupków i wpadł do bramki.


Gol Orpika to naprawdę w NHL rarytas. Zawodnik znany z twardej gry nie trafił do siatki w dwóch ostatnich sezonach zasadniczych oraz w trzech poprzednich latach w play-offach. Po raz ostatni gola strzelił 26 lutego 2016 roku, czyli 220 spotkań temu. W poprzednich 7 meczach obecnych play-offów nawet nie oddał strzału. Wczoraj uderzał trzykrotnie, a jego gol okazał się być zwycięskim, bo ostatecznie "Stołeczni" wygrali 3:2. W 38. minucie podczas gry w przewadze po kontrowersyjnej karze dla T.J.'a Oshie'ego strzałem z nadgarstka spod linii niebieskiej straty gospodarzy zmniejszył Shea Theodore.


Na więcej jednak nie było "Złotych Rycerzy" stać, bowiem znakomicie w bramce Capitals spisywał się Braden Holtby, który skończył mecz z 37 udanymi interwencjami. To głównie dzięki niemu w trzeciej tercji przyjezdni nie stracili gola. Po karach dla Toma Wilsona i Ellera musieli przez 68 sekund bronić się w podwójnym osłabieniu i zrobili to skutecznie. A w przedostatniej minucie bramkarz przyjezdnych popisał się niesamowitą paradą, o której kibice będą pamiętać bardzo długo. Krążek odbity od bandy za bramką wypadł wprost na kij Cody'ego Eakina, ten błyskawicznie podał do Tucha, a gdy wszyscy na trybunach widzieli już krążek w odsłoniętej bramce, Holtby zatrzymał strzał rywala kijem. Tuch może mieć do siebie pretensje, bo gdyby podniósł "gumę", to bramkarz Capitals raczej nie miałby nic do powiedzenia i zapewne trzeba by było grać dogrywkę, ale w Waszyngtonie nikt się tym nie przejmuje.




Kamery po tej interwencji pokazały siedzącego na ławce Aleksandra Owieczkina, który aż złapał się za głowę. - Dzięki bogu, że on jest naszym bramkarzem - powiedział później Rosjanin. - Zawsze jest na miejscu, kiedy go potrzebujemy i wielokrotnie już nas ratował. To z pewnością była interwencja sezonu. Inny gracz gości Jay Beagle poszedł dalej i nazwał wyczyn Holtby'ego "paradą życia"


Wczorajszy mecz był bardziej intensywny fizycznie niż poniedziałkowe pierwsze spotkanie. Capitals wykonali w nim aż 46 ataków ciałem, a Golden Knights 39. Niestety na wysokości zadania nie stanęli słabo dysponowani sędziowie. Oprócz wspomnianego braku kary dla McNabba za atak na Kuzniecowa popełnili kilka innych błędów. Przede wszystkim w 32. minucie nałożyli na Dmitrija Orłowa karę za zahaczanie Ryana Carpentera w sytuacji "sam na sam" z bramkarzem, zamiast podyktować rzut karny dla gospodarzy. Poza tym podyktowali kilka kontrowersyjnych kar w obie strony.


Ta dla Oshie'ego, po której padł drugi gol Golden Knights była efektem znacznie baczniejszego zwracania uwagi na ataki kijem trzymanym oburącz, po tym jak taki przegapiony faul w trzeciej tercji pierwszego meczu pozwolił Ryanowi Reavesowi doprowadzić do remisu 4:4. Była wczoraj jednak także obustronna kara za trzymanie dla Nicklasa Bäckströma i Erika Hauli po tym, jak ten pierwszy powalił zupełnie niewinnego Fina na lód czy dla Orpika za rzekomy atak na głowę Neala, choć gracz gości w ogóle głowy rywala nie dotknął.


Drużyna gospodarzy jak zwykle zanotowała dużo odbiorów krążka, ale tym razem ten element gry "gasł" w niej z każdą minutą. Ze swoich 19 przechwytów podopieczni Gerarda Gallanta aż 10 zaliczyli w pierwszej tercji, w której Capitals mieli z tym duże problemy. W drugiej odsłonie "Rycerze" odbierali krążek już tylko 6, a w trzeciej zaledwie 3 razy. Sami za to popełnili aż 12 niewymuszonych strat, podczas gdy Capitals mieli ich zaledwie 4. Podopieczni Barry'ego Trotza nie zagrali w tych play-offach meczu z mniejszą liczbą strat.


Golden Knights dopiero po raz drugi w tegorocznych play-offach przegrali u siebie i po raz drugi musieli uznać wyższość rywala w meczu, w którym pierwsi strzelili gola. Tymczasem Capitals są prawdziwymi mistrzami gry na wyjazdach. Z 13 zwycięstw aż 9 odnieśli w tegorocznej rywalizacji o Puchar Stanleya w obcych halach. Z tego punktu widzenia nie jest dla nich najlepszą informacją to, że seria przenosi się teraz do Waszyngtonu, gdzie w sobotę odbędzie się mecz numer 3.


Gracz Golden Knights przekonują, że w stolicy USA odzyskają przewagę własnej tafli. - W tym meczu nie potrafiliśmy wskoczyć na ten wyższy bieg - skomentował po spotkaniu obrońca najlepszej drużyny konferencji zachodniej Luca Sbisa. - To był jeden z takich meczów, zwłaszcza pod koniec. Alex Tuch miał okazję, jaka zwykle kończy się golem, ale nie tym razem. Nadal jesteśmy pewni siebie, bo już byliśmy w takich sytuacjach.


Vegas Golden Knights - Washington Capitals 2:3 (1:1, 1:2, 0:0)
1:0 Neal - Sbisa - Miller 07:58
1:1 Eller - Kempný - Burakovsky 17:27
1:2 Owieczkin - Eller - Bäckström 25:38 (w przewadze)
1:3 Orpik - Eller - Burakovsky 29:41
2:3 Theodore - Smith - Karlsson 37:47 (w przewadze)
Strzały: 39-26.
Minuty kar: 8-14.
Widzów: 18 702.
Stan rywalizacji: 1-1. Trzeci mecz w nocy z soboty na niedzielę polskiego czasu w Waszyngtonie.



Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Jamer: Pascal79: Jeden grill mniej w wakacje i będzie dobrze… ;)
  • Paskal79: No powiedzmy.....:-)
  • Paskal79: Dobra kończę te nasze,, mądrości '' i podpowiedzi niech ludzie za to odpowiedzialni działają....:-)
  • Jamer: Pascal79: Do jutra! Niech jutro bedzie ten dzień... :) Oni nie śpią cały czas działają i szukają nowej drogi do kolejnego MP! :)
  • KubaKSU: Kalle jako pierwszy:)
  • Jamer: Pascal79: Dziubek tez robi swoje na kadrze...
  • Paskal79: No wiem...
  • Paskal79: Oby chłopaków na kadrze omijały kontuzję i urazy
  • Simonn23: Mam nadzieję, że w zasadniczym sezonie frekwencja będzie lepsza, jakby na meczach hitowych było po 3-3,5 tys ludzi to byłoby spoko bardzo
  • Paskal79: Simon przesadziłeś dobre by było średnia na poziomie 2 tys była
  • omgKsu: Gdyby był obiekt na "poziomie" to śmiało srednia 3tys na mecz do zrobienia , popatrzmy na Sosnowiec.
  • Paskal79: No właśnie nowoczesny a nie pudrowanie starego ,, trupa ' cza coś z tym zrobić by to zmieli, póki nie jest za późno....
  • Andrzejek111: W Sosnowcu jak nie będzie wyników to frekwencja spadnie. W tym sezonie był efekt nowej hali.
  • omgKsu: W Oswiecimiu od lat są "wyniki" , gdyby doszła nowa hala to wyżej wymieniana srednia widzów do zrobienia
  • Simonn23: Ale ja nie mówię o meczach z Sanokiem, Zagłębiem tylko Tychami, Katowicami itd. jak były sezony 10/11, 11/12 to na meczach z Tychami zawsze był komplet na widowni
  • omgKsu: Byłem w niedziele w Trzyncu na finale .
    Ponad 5000 widzów , obiekt prezentuje sie znakomicie. Jedno tylko "ale" , sądze ze na meczach finałowych w Oswiecimiu atmosfera była duzo lepsza ;)
  • Simonn23: Udało Ci się kupić w otwartej sprzedaży? Z ciekawości ostatnio patrzyłem to 3 minuty po rozpoczęciu już nie było biletów ^^
  • omgKsu: Mam dobrego znajomegonw Trzyncu , ogarnął temat.
    Słyszałem ze w otwartej sprzedaży praktycznie nie do zdobycia ;)
  • emeryt: szukam na necie filmu ze spotkania Prezesa Sibika,Pan Klisiaka i zaprezentowania nowego trenera Pana Zupy,spotkanie odbyło sie na lodowisku,ma ktoś z Was kochani linka z tej prezentacji trenera?Chodzi o rok 2019
  • emeryt: tam padły nazwiska trenerów z którymi Unia rozmawiala ale doszła wtedy do porozumienia stąd podjęto decyzje o podpisaniu z Nikiem Zupanciciem,chciałem sobie poczytac jak ułożyly sie ich trenerskie losy,kogo trenowali,byla wtedy kandydatura pewnego Szweda,z bardzo mocnym cv ,był nawet na rozmowach w Oświęcimiu ale odmówił,szukam tego filmu na necie bo Prezes odsłonil nieco kulis negocjacji
  • emeryt: pisanie na telefonie...
  • Zaba: Szweda czy Fina? Nie jestem pewny czy padło na tej konferencji jego nazwisko...
  • emeryt: wydaje mi sie ze Szweda,był na lodowisku ,rozmawiał z działaczami ale strony nie doszly do porozumienia
  • Simonn23: Może Roman Stantien? 😂
  • Arma: Żeby tylko nie powtórka z Kevina
  • emeryt: 2019
  • Zaba: Raimo Summanen
  • Zaba: Fin :)
  • Zaba: https://sportowy24.pl/nik-zupancic-bedzie-trenerem-hokejowej-replast-unii-oswiecim/ar/c2-14225027
  • emeryt: no mosz...faktycznie
  • emeryt: dzieki Żabo
  • Zaba: Jestem młodszy to i pamięć... :)
  • Rado: @Emeryt to był Fin, Heikki Leime.
  • Rado: On na pewno był w Oświęcimiu :)
  • hubal: tata Lami z "Seksmisji" :)
  • emeryt: dzieki Radzie,coś mi dzwoni tylko nie pamietam w którym kościele:)
  • hubal: vpw kiedy ostatnie wyniki Typerka ?
  • Zaba: Rado, ale na spotkaniu z kibicami Prezes mówił o Summanienie. Rzeczywiście były wowczas problemy z jego licencja w PLH, a później zdecydował się pomóc w indywidualnym przygotowanii fińskim zawodnikom z NHL. Po roku wrocil do trenerki klubowei i z Olimpia Lublans wygral ligę AlpsHL, ale rok później po przeniesieniu się do austriackiego Linza zajął z tym zespołem przedostatnie miejsce w lidze EBEL i od tego sezonu juz nikogo nie trenował
  • Rado: O Leime też :) Od niego wszystko się zaczęło, zresztą wizytował nasze obiekty :)
  • emeryt: Leime też już w stanie spoczynku
  • Rado: @emerycie znalazłem.

    https://hokej.net/artykul/kandydatow-bylo-wielu
  • emeryt: no mosz Radzie
  • Oświęcimianin_23: Kolejny dzień sezonu ogórkowego uważam za otwarty! Paskal, Jamer, czekamy na przecieki :)
  • Simonn23: Coś mi mówi że Podhale robi ogromny błąd z odejściem Hirvonena. Jakoś ten Allison mnie nie przekonuje...
  • Padaka77: Mnie również nie przekonuje ten Allisnon. Jeżeli chodzi o Hirvonena to ponoć jego decyzja że nie chciał już pracować w PL
  • fruwaj: Tychy ciąg dalszy zwolnień. Teraz przyszedł czas na Mroczkowskiego, Jaśkiewicza, Marca i Jaroměřskiego
  • fruwaj: tako podaje konkurencja ;)
  • wpv: Nic nowego, informowaliśmy o tym już dawno https://hokej.net/artykul/czystka-w-tychach-finski-trener-sprowadzi-wiecej-suomi
  • Oświęcimianin_23: fruwaju, lepiej tutaj nie wrzucaj info od konkurencji, łatwo bana wyłapać :))))
  • thpwk: Ale za to zostaje Turkin…
  • Simonn23: Turkin zostaje w Tychach XDD
  • Simonn23: Hahaha
  • thpwk: Odejście Galanta, a zostawienie tego chłopa to jest żart tego sezonu ogórkowego
  • thpwk: Pan trener stąpa po cienkim lodzie. Kredyt zaufania dostał duży i po tej rewolucji oczekiwania będą jeszcze większe.
  • thpwk: Gorzej, że klub pozbywając się zawodników takich jak Galant traci tożsamość. Chyba, że da się stałe miejsce Krzyzkowi i Ubo
  • fruwaj: z tym Turkinem to jakieś nieporozumienie... chyba że chłop do tej pory pozorował grę ale to tym gorzej o nim świadczy...
  • Oświęcimianin_23: Może ma taśmy na A.B. :)
  • Luque: Turkin miał dobre momenty i później zgasł w PO... trochę dziwny ruch w sumie, chyba że trener wie dlaczego tak się stało
  • Zaba: on ma dopiero 35 lat, więc jest perspektywiczny... ma jeszcze czas na pokazanie pełni umiejętności...
  • Simonn23: Czyli pozbywacie się charakternego Galanta, który rozegrał naprawdę dobre playoffy, a zostawiacie obcokrajowca Turkina, gdzie jest cały czas powtarzane, że obco musi być lepszy od krajowych zawodników, a w tym przypadku Turkin był przeciętniakiem, w dodatku 35 letnim, niezrozumiały ruch.
  • Oilers: Jesli chodzi o trzyniec, to 2h przed meczem uwalniają miejsca karnetowców, ale mega szybko znikają
  • stasiu71: Spokojnie Aron Chmielewski zawita do Tychow :)))
  • sokol: Nie ma tematu Arona dla Tychów.
    Turkinowi wg mnie brakuje grajków. Turkin wygrał z Galosem dla trenera
  • stasiu71: sokol jest temat Arona ale to zalezy jakie bedzie mial żądania finasowe czas pokaze
  • Simonn23: No to jak Turkin zostaje, to jeszcze Padakin i Korenczuk 😛
  • sokol: Padakin nwm, ale Korenchuk raczej out
  • sokol: @simonn23 a to masz jakieś wtyki, że tak mówisz dot. Arona?
  • stasiu71: jak by Padakin pokazal ta gre co w Uni gral za nim przyszedl do Tychow to byl by dobry grajek ale nie stety w Tychach nic nie pokazal
  • sokol: dokladnie
  • stasiu71: sokol sa prowadzone rozmowy na temat Arona tyle w temacie czas pokaze
  • Simonn23: No skoro takie ruchy dziwaczne kadrowe robicie, to nie zdziwiłbym się jakby ta dwójka została.
  • sokol: stasiu wg mnie nie są
  • sokol: nie zostanie :)
  • stasiu71: Ok pozdrawiam.
  • sokol: rowniez dobrego dnia
  • unista55: Myślę, że Turkin będzie miał kolegów w postaci Korenchuka i Padakina :) Tavi też się ostanie
  • sokol: chyba inne ptaszki nam ćwierkają :D
  • Oświęcimianin_23: Kibice Tychów wołali "Padakin c*el" jak jeszcze grał w Unii więc pięknie im się odwdzięczył :)
  • stasiu71: Padakin c*el!!!
  • emeryt: Pan Zupa 2025
  • weekendhero: Jarkko Malinen jedna noga w KSU, finalnie po namowach żony przez trenera Pekke, trafi do tyskiej druzyny
  • weekendhero: Zreszta to podobno nie jedyny transfer byłego gracza Herning do tyskiej drużyny.

    Pekka ruszył na łowy pięknych partnerek. Wspiera go tyski bawidamek Adam B
  • Oświęcimianin_23: eme, oby :)
  • emeryt: poczekajmy na oficjalne info,w kuluarach aż huczy...
  • Oświęcimianin_23: Ania 2025 również poprosimy
  • emeryt: taa Pani Anno prosze z nami zostać
  • kojo: Chciało by sie miec ten sam sklad co mistrza nam wypracował,mowa tu o zawodnikach jak i sztabie…Co prawda Denyskin gdyby odszedl to bym nie plakał
  • Szefu: I 2 Kowalówkom też by się zdało podziękować co do tego napastnika to jeszcze się można zastanowić ale bramkarz po co nam 38 letnia 2jka
  • uniaosw: Szanuj Kowala swego bo nie będziesz miał żadnego
  • emeryt: Kovalainen napewno da rade kolejny sezon,musimy mieć długo ławke,meczów dużo
  • emeryt: no nic,czekamy na info o kołczu...
  • uniaosw: Tik tak
  • omgKsu: #InZupaWeTrust
  • hubal: Zupa dostał nęcącą ofertę i raczej z niej skorzysta
  • kojo: Szefu: powiem tylko tyle,że Mumin poki moze to niech gra i niech zostanie poki ma na to siłe…Bo sezon w moich oczach ma bardzo pozytywny a do tego jest mega pracowitym zawodnikiem,Natomiast jezeli chodzi o naszą 2 w bramce to mam pewne obawy ale to tylko moje zdanie…Tak poza tym czekam z nadzieją,że Nik zostaje z nami na kolejny sezon
  • Szefu: Uniaosw co do Sebastiana jestem w stanie się zgodzić natomiast natomiast Robert jest nam zupełnie nie potrzebny
  • Szefu: Dwójka powinna być młoda albo w formie niestety To ery nie spełnia obu kryteriów
  • Szefu: Robert*
  • Oświęcimianin_23: Jeżeli Kowal będzie wartością dodaną, a przynajmniej nie ujemną, to niech jeszcze pogra.
  • Simonn23: Jeżek do Tychów ;P
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe