NHL: Winnipeg Jets bliżej walki o Puchar Stanleya (WIDEO)
Pierwszy mecz finału konferencji zachodniej padł łupem Winnipeg Jets, którzy pokonali „Rycerzy” z Vegas 4:2 i do awansu do ostatecznej batalii o Puchar Stanleya potrzebują jeszcze trzech wygranych.
Atmosfera niesamowitego hokejowego święta towarzyszyła pierwszemu spotkaniu finału konferencji zachodniej. Hala Bell MTS Place wypełniła się po brzegi, a niezliczone rzesze fanów zebrały się również na ulicach, by wspólnie obserwować na specjalnie ustawionych telebimach rywalizację miejscowych Winnipeg Jets z Vegas Golden Knights. Tłum ubrany był w charakterystyczne białe stroje, które mają swoje odniesienie w historii klubu.
Już po minucie gry Winnipeg Jets objęli prowadzenie w meczu. Mark Scheifele zostawił krążek jadącemu za nim Dustinowi Byfuglienowi, a ten przyłożył z całej sił nie pozostawiając szans Marcowi-André Fleury’emu. Był to najszybciej zdobyty gol przez „Odrzutowców” w historii ich występów w półfinałach i finałach konferencyjnych. Jets w bieżącej edycji rozgrywek postsezonowych tylko raz przegrali, gdy jako pierwsi objęli prowadzenie w meczu. Byfuglien (5G + 10A) jest najskuteczniejszym obrońcą tegorocznych play-offów. Po 5 minutach było już 2:0 dla gospodarzy, którzy wykorzystali okres gry w przewadze. Na ławkę kar został odesłany Alex Tuch za zahaczanie, a w tym czasie świetnym prostopadłym podaniem Blake Wheeler obsłużył Patrika Laine, który pokonał golkipera Vegas. Chwilę potem gospodarze prowadzili już trzema bramkami, a do siatki rywali trafił Joel Armia. Zanim uznano tego gola, sytuacja poddana była analizie wideo, bowiem zachodziło podejrzenie, że gracze z Winnipeg przeszkadzali Fleury’emu w interwencji. W ciągu niespełna półtorej minuty padły w tym spotkaniu 3 bramki. Ten swoisty tryptyk zakończył Brayden McNabb, zdobyciem historycznej pierwszej bramki w dziejach Vegas Golden Knights na poziomie finału konferencji.
W drugiej tercji świetnej okazji nie wykorzystał Wheeler, ale po odesłaniu na ławkę kar McNabba za zahaczanie czwartą bramkę dla „Odrzutowców” zdobył Scheifele po tym jak zmienił tor lotu krążka uderzonego przez Byfugliena. Była to już 12.bramka 25-letniego Kanadyjczyka w tej edycji play-off, co czyni go najbardziej bramkostrzelnym zawodnikiem tegorocznej rywalizacji. Najlepsi w całej historii są z 19.trafieniami Reggie Leach (16 meczów w 1976) i Jari Kurri (18 meczów w 1985). Popisy strzeleckie w tej tercji, jak i całym meczu zakończył gracz Vegas, William Karlsson, który pokonując Connora Hellebuycka ustalił wynik meczu na 4:2 dla podopiecznych Paula Maurice’a.
Miano najskuteczniejszego gracza tego meczu przypadło Wheelerowi, zdobywcy 3 „oczek”, dla którego był to trzeci występ z taką ilością punktów na koncie spośród 6 jego ostatnich występów (11 pkt., 2G + 9A). Ogólnie w tegorocznych play-offach zdobył już 18 „oczek”, wśród których są 3 bramki i 15 asyst. Żaden inny hokeista nie zaliczył w bieżących rozgrywkach postsezonowych więcej kluczowych podań niż on. Zresztą swój talent dotyczący podawania do partnerów z drużyny przy ich akcjach bramkowych, Wheeler potwierdził już w sezonie zasadniczym wygrywając ex aequo z Claudem Giroux klasyfikację asystentów (68). Przy obu bramkach dla gości asystował Jonathan Marchessault. Dwa punkty dla zwycięzców zdobyli Scheifele (1G + 1A) i Byfuglien (1G + 1A), dla którego był to już 5.mecz w tegorocznych play-offach zakończony ze zdobyczą punktową większą niż jeden, co daje mu pozycję lidera wśród wszystkich defensorów rywalizujących w bieżącej edycji rozgrywek postsezonowych.
Hellebuyck obronił 19 strzałów rywali. W bieżącej edycji play-offów ma na koncie 9 wygranych i 4 porażki, średnio w meczu wpuszcza 2,23 gole, miał 92,6% udanych interwencji, a dwa mecze zakończył z „czystym kontem”. W hali Bell MTS Place jego bilans wynosi 5-2.
Finał konferencji zachodniej
Winnipeg Jets - Vegas Golden Knights 4:2 (stan rywalizacji: 1-0)
Komentarze