Tampa Bay z awansem do play-off (WIDEO)
Pierwszą ekipą konferencji wschodniej, która zapewniła sobie awans do fazy play-off jest Tampa Bay Lightning.
Colorado Avalanche - Detroit Red Wings 5:1
Nathan MacKinnon zdobył wczoraj 3 punkty (2G + 1A) i był to trzynasty występ w tym roku, kiedy napastnik Colorado kończy mecz z takim dorobkiem na swoim koncie. Żaden inny hokeista nie jest w tym elemencie lepszy w obecnych rozgrywkach od 22-latka. MacKinnon zajmuje drugie miejsce w wyścigu po Trofeum Arta Rossa dla najskuteczniejszego zawodnika sezonu zasadniczego. Czołówka tego rankingu obecnie wygląda następująco:
Miejsce | Imię i nazwisko | Klub | Punkty | Gole | Asysty | Mecze |
1. | Nikita Kuczerow | Tampa | 93 | 36 | 57 | 70 |
2. | Nathan MacKinnon | Colorado | 89 | 38 | 51 | 64 |
2. | Jewgienij Małkin | Pittsburgh | 89 | 40 | 49 | 68 |
2. | Connor McDavid | Edmonton | 89 | 34 | 55 | 72 |
Spośród czołowej „czwórki” tego rankingu Trofeum Arta Rossa ma na swoim koncie McDavid. Zdobył je w ubiegłym sezonie.
89 punktów MacKinnona to najlepszy wynik zawodnika Avalanche od sezonu 2006/07, kiedy Joe Sakic zdobył 100 „oczek” (36G + 64A), a jego 38 goli to najwyższy wynik od rozgrywek 2002/03, w których Milan Hejduk zdobył 50 bramek.
MacKinnon przedłużył swoją serię punktową do 12 meczów (13G + 11A). Już tylko jednego występu brakuje 22-latkowi do powtórzenia najlepszego swojego wyniku w karierze. Napastnik Colorado ma najwyższą średnią punktową ze wszystkich zawodników NHL w tym sezonie (1,39). Ostatnim graczem „Lawin”, który skończył sezon zasadniczy z najwyższą średnią punktową w lidze (przy minimum 50 rozegranych meczach) był Peter Forsberg w sezonie 2002/03 (1,41), kiedy zdobył Trofeum Arta Rossa.
Avalanche w ostatnich 11 meczach siedmiokrotnie wygrywali, a 3 razy zjeżdżali z lodu pokonani, ale ze zdobyczą punktową. Colorado lideruje z przewagą dwóch punktów w wyścigu o pierwszą „dziką kartę” konferencji zachodniej.
Vegas Golden Knight - Calgary Flames 4:0
William Karlsson strzelił trzy kolejno po sobie następujące gole w drugiej tercji. Był to drugi hattrick Szweda w tym sezonie. Poprzednio 25-latek popisał się takim wyczynem w Sylwestra w meczu z Toronto, kiedy do trzech trafień dołożył również asystę. Karlsson jest jedenastym zawodnikiem (od sezonu 1967/68), który w debiutanckim rozgrywkach swojego klubu zdobył więcej niż jednego hattricka i zarazem ósmym, który popisał się tzw. „czystym” hattrickiem. Szwed w obecnym sezonie zdobył 65 punktów (39G + 26A) i zajmuje 4.miejsce w rankingu strzelców całej ligi. Brakuje mu jednego trafienia do tego, by zostać ósmym zawodnikiem w historii ligi, który w debiutanckim sezonie swojego zespołu w NHL zdobył co najmniej 40 goli.
Marc-Andre Fleury obronił wszystkie 42 strzały „Płomieni” i zaliczył swoje 48 w karierze „czyste konto” oraz 401 zwycięstwo ligowe, czym zrównał się z Chrisem Osgoodem i razem zajmują 12.miejsce w klasyfikacji wszech czasów.
Vegas są liderami dywizji Pacyfiku z 97 punktami, a Calgary zajmuje w tej samej grupie 5.miejsce (80 punktów).
Tampa Bay Lightning - Edmonton Oilers 3:1
Lider wyścigu po trofeum Arta Rossa, Nikita Kuczerow zdobył wczoraj dwie bramki w meczu z Edmonton. Obecnie ma na swoim koncie 93 punkty (36G + 57A) i 4 punkty przewagi nad drugim zawodnikiem rankingu najskuteczniejszych. Jedynym hokeistą Tampy, który zdobył trofeum Arta Rossa był Martin St. Louis w 2004 roku, kiedy zdobył 94 „oczka” (38G + 56A) i w 2013 roku, który zakończył 60 punktami (17G + 43A).
Tampa Bay Lightning (102 punkty) jest pierwszą ekipą konferencji wschodniej, która zapewniła sobie udział w fazie play-off. W ostatnich 13 meczach „Błyskawice” wygrały 12 razy, a raz Lightning zjeżdżali pokonani, ale z punktem na koncie. Tampa awansowała do fazy postsezonowej po raz 10 w historii, a jednocześnie czwarty w ostatnich pięciu edycjach ligi. Ostatnia przygoda z play-offami miała miejsce w 2016 roku, kiedy w finale konferencji wschodniej Tampa uległa w siedmiu meczach Pittsburgh Penguins w ich drodze po Puchar Stanleya.
„Błyskawice” były na prowadzeniu ligi przez ponad 90% obecnego sezonu. Przodownictwo oddały dopiero 13 marca zespołowi z Nashville, do którego mają obecnie 2 punkty straty w wyścigu po Trofeum Prezydenta. Gdyby Tampie udało się zostać najlepszą ekipą sezonu zasadniczego, byłby to drugi przypadek w ostatnich 81 latach, kiedy to wspomniany wyżej puchar powędrowałby w ręce drużyny, która w poprzednim sezonie nie brała udziału w fazie play-off. Taka sztuka udała się zespołowi New York Rangers w rozgrywkach 1993/94.
New York Islanders - Carolina Hurricanes 3:4
Anders Lee zdobył dwie bramki dla New York Islanders. Oba gole padły w okresie gry w przewadze. Lee ma na swoim koncie 35 goli w tym sezonie. John Tavares zaliczył 3 asysty dla „Wyspiarzy”, a w bieżących rozgrywkach ma ich na koncie już 41.
Carolina zajmuje 6.miejsce w dywizji metropolitalnej, a „Wyspiarze” znajdują się dwie pozycje niżej.
Philadelphia Flyers - Washington Capitals 6:3
Jakub Voráček, który wczoraj zdobył gola i asystę dla „Lotników” zebrał już 60 asyst w bieżącym sezonie. Czech został trzecim zawodnikiem Flyers w ostatnim 20-leciu, który zaliczył aż tyle kluczowych podań w czasie jednej kampanii. Dołączył tym samym do Marka Recchiego (63A w sezonie 1999/00) i Claude’a Giroux (65A w sezonie 2011/12). Tylko dwóm hokeistom Philadelphii udało się zdobyć w sezonie co najmniej 70 asyst. Byli to Bobby Clarke (89A w sezonie 1974/75 i 1975/76) oraz Recchi (70A w sezonie 1992/93).
Philadelphia (85 pkt.) traci 4 „oczka” do Washington Capitals (89 pkt.), którzy są liderami dywizji metropolitalnej.
Chicago Blackhawks - St. Louis Blues 4:5 po dogrywce
Alex Pietrangelo (1G + 3A) strzelił bramkę wyrównującą na minutę i 22 sekundy przed końcem podstawowego czasu gry, a Patrik Berglund zdobył gola w dogrywce. Tak wyglądała końcówka meczu w Chicago w wykonaniu hokeistów z St.Louis. Pietrangelo już drugi mecz z rzędu zdobywa co najmniej trzy punkty. W poprzednim spotkaniu 17 marca z New York Rangers, strzelił dwie bramki i zaliczył asystę. Tym samym stał się drugim obrońcą w historii klubu, który dokonał czegoś takiego. Wcześniej takim wyczynem popisał się Rob Ramage w sezonie 1987/88.
Vince Dunn z St.Louis (1G + 3A) został czwartym obrońcą pierwszoroczniakiem w historii swojego klubu, który zdobył 4 punkty w meczu, To pierwszy taki przypadek wśród „Nutek” od 1982 roku, kiedy Rik Wilson zdobył 4 asysty w meczu z Chicago.
Pietrangelo i Dunn to pierwszy defensywny duet w historii klubu, który zdobywa co najmniej po 4 punkty w jednym meczu. Jest to dopiero ósma para obrońców w historii ligi, która dokonała takiego wyczynu. Ostatnio zdarzyło się to w 1993 roku parze defensorów Los Angeles Kings Paulowi Coffeyowi (5A) i Robowi Blake’owi (2G + 2A) w meczu z San Jose Sharks.
Napastnik Chicago Alex DeBrincat zdobył swojego trzeciego hattricka w tym sezonie. W bieżących rozgrywkach strzelił już 25 goli i w klasyfikacji pierwszoroczniaków ustępuje tylko Brockowi Boeserowi (29G) z Vancouver. DeBrincat zdetronizował Steve’a Larmera w klubowej klasyfikacji pierwszoroczniaków z największą liczbą hattricków. Dotychczasowy lider miał na koncie 2 takie występy w jednej kampanii. DeBrincat to drugi ligowy debiutant urodzony w USA w historii NHL, który zdobył 3 hattricki w sezonie. Pierwszym był Tony Granato (New York Rangers, 1988/89).
W bieżących rozgrywkach strzelono już 67 hattricków. Ostatni sezon kiedy było ich więcej to rozgrywki 2010/11, kiedy aż 76 meczów kończyło się z co najmniej 3 bramkami jednego zawodnika.
„Bluesmani” wygrali 4 z ostatnich 5 meczów i obecnie mają jeden punkt straty do Los Angeles w wyścigu o ostatnią „dziką kartę” konferencji zachodniej.
Winnipeg Jets - Dallas Stars 4:2
Patrik Laine zdobył dwie bramki, czym nabił swój licznik do poziomu 43 goli i jest liderem klasyfikacji najlepszych strzelców wraz z Aleksandrem Owieczkinem z Washington Capitals i ma szansę na zostanie pierwszym w historii ligi nastolatkiem z tytułem najlepszego strzelca sezonu zasadniczego.
W chwili obecnej czołówka rankingu strzelców, ubiegająca się o Trofeum Maurice’a „Rocket” Richarda wygląda następująco:
Miejsce | Imię i nazwisko | Klub | Gole | Mecze |
1. | Aleksandr Owieczkin | Washington | 43 | 72 |
1. | Patrik Laine | Winnipeg | 43 | 72 |
3. | Jewgienij Małkin | Pittsburgh | 40 | 68 |
4. | William Karlsson | Vegas | 39 | 72 |
Aż siedmiu graczy traci do liderów klasyfikacji strzeleckiej co najwyżej 5 punktów. Ostatni raz tak sytuacja na 3 tygodnie przed końcem sezonu zasadniczego miała miejsce w rozgrywkach 2003/04, kiedy Rick Nash, Jarome Iginla i Ilja Kowalczuk skończyli z 41 golami na koncie.
Fin przedłużył należący do niego rekord klubowy najdłuższej serii punktowej do 15 meczów (18G + 8A). Jest to jednocześnie najdłuższa w historii ligi seria należąca do nastolatka (Laine swoje 20.urodziny będzie obchodził 19 kwietnia). Laine zdobył w marcu już 12 goli (w 9 meczach) i tylko dwa trafienia dzielą go od rekordu klubowego największej ilości goli strzelonych podczas miesiąca kalendarzowego. Winnipeg rozegrają w marcu jeszcze 6 spotkań, które będą okazją do poprawienia tego wyniku.
Winnipeg Jets wyrównali swój klubowy rekord zwycięstw w jednym sezonie. Mają ich obecnie na koncie 43. Tyle samo wygranych zaliczyli w rozgrywkach 2006/07, kiedy grali pod szyldem Atlanta Thrashers i już jako Jets w sezonie 2014/15. Kanadyjczycy zasiadają obecnie na fotelu wicelidera dywizji centralnej.
Anaheim Ducks - New Jersey Devils 4:2
Brandon Montour strzelił piątego w sezonie gola wygrywającego i zrównał się z Michaiłem Sergaczowem z Tampy i Pietrangelo z St. Louis na czele klasyfikacji obrońców z najwyższą liczbą goli wygrywających w bieżących rozgrywkach. Ponadto wyrównał rekord klubowy w tej samej kategorii dorównując Olegowi Twierdowskiemu (1999/00) i Niclasowi Havelidowi (2002/03).
Anaheim wygrali swój trzeci mecz z rzędu i przeskoczyli Los Angeles w tabeli dywizji Pacyfiku, w której obecnie zajmują 3.miejsce.
Komentarze