Bailey na dłużej w Islanders (WIDEO)
Josh Bailey uzgodnił z New York Islanders warunki swojego nowego 6-letniego kontraktu, choć mowa tu o wszystkich innych kwestiach oprócz finansowych, ponieważ te pozostają jeszcze w fazie negocjacji.
28-latek jest właśnie w trakcie ostatniego sezonu swojej dotychczasowej 5-letniej umowy, po wygaśnięciu, której z dniem 1 lipca stanie się „niezależnym wolnym agentem”.
- Zarówno ja, jak i moja rodzina, chcieliśmy żebym tutaj pozostał. Jest nam tu dobrze. Jesteśmy szczęśliwi i podekscytowani tym, że zostaję w Nowym Jorku – powiedział kanadyjski napastnik – Od początku wiedziałem, że chcę wykorzystać każdą szansę na pozostanie tutaj która tylko się pojawi. To było coś co przez te lata stało się niejako moim celem. Mówiłem to od początku i nic się w tym temacie nie zmieniło.
Bailey zdobył w tym sezonie 62 punkty (15G + 47A) w 58 meczach. Jest trzeci w wewnątrz klubowej klasyfikacji najskuteczniejszych, 3 punkty za Mathew Barzalem i 2 „oczka” za Johnem Tavaresem. Dla Bailey’a jest to najlepszy sezon w NHL, z najwyższą liczbą punktów i asyst, a tylko jeden gol dzieli go od osiągnięcia najlepszego wyniku strzeleckiego, który pochodzi z sezonu 2009/10. W bieżącym roku zadebiutował w Meczu Gwiazd.
Niesamowity gol Baileya przeciwko San Jose Sharks z 21 października 2017
- Odegrałem w tym klubie dużą rolę w poprzednich kilku sezonach i naprawdę się z tego cieszę – powiedział Bailey – Mam dużo radości z tego, że mogę grać z takimi wielkimi hokeistami, od których dostaję tak dużo dobrych okazji i którzy stawiają mnie w naprawdę dobrej pozycji do odniesienia sukcesu.
Tavares, środkowy formacji, w której gra z Baileyem i Andersem Lee powiedział, że jest zadowolony z faktu, iż jego kompan zostaje. – Jest tutaj już długo i przerodził się w gwiazdę i wielkiego gracza oraz lidera w szatni – tak podsumował jego dokonania kapitan nowojorczyków – Chłopaki naprawdę na niego patrzą, nie wyłączając mnie, dlatego dobrze, że zostaje i kontynuuje swoją „wyspiarską” karierę. Wiem, że jest z tego zadowolony i jestem pewien, że to sprawi, iż jego gra będzie jeszcze lepsza.
Bailey został wybrany przez Nowy Jork w pierwszej rundzie draftu 2008, z numerem dziewiątym. W karierze zdobył 368 punktów (121G + 247A) w 697 meczach. Obecnie jest najdłużej związanym z klubem graczem „Wyspiarzy”.
- Josh został jednym z głównych członków New York Islanders – powiedział generalny menadżer tego klubu, Garth Snow – Został przesiąknięty przez te lata naszą filozofią i to jest ekscytujące, kiedy patrzy się na niego jak stał się takim dojrzałym graczem, dokładnie takim jakim przypuszczaliśmy, że będzie. Wystarczy spojrzeć wstecz na karierę Josha i zobaczyć, że każdego roku poprawia swoje rekordy. To robi wrażenie i jesteśmy szczęśliwi, że zostaje w naszej organizacji na kolejne lata.
New York Islanders mają tyle samo punktów co Columbus Blue Jackets w walce o drugą „dziką kartę” konferencji wschodniej. „Kurtki” wyprzedzają ich w tym wyścigu tylko większą liczbą wygranych.
Komentarze