Hattrick McDavida i dwusetne trafienie Giroux (WIDEO)
Trzema gwiazdami wczorajszego wieczoru wybrano Mikkela Boedkera, zdobywcę dwóch goli dla San Jose Sharks, Claude’a Giroux za gola i dwie asysty w meczu z New York Rangers oraz Connora McDavida, zdobywcę hattricka w meczu z Colorado Avalanche.
Alex Lyon zmienił Michala Neuvirtha po pierwszej tercji meczu w Madison Square Garden. Tegoroczny debiutant zanotował swoje pierwsze zwycięstwo w NHL i 25 obronami przyczynił się do wygranej Philadelphii Flyers nad New York Rangers 7:4. Czech zjechał z lodu z powodu kontuzji dolnej części ciała. Hokeiści z miasta „braterskiej miłości” wygrali szósty raz w ostatnich siedmiu meczach. Travis Konecny zanotował na swoim koncie ważnego gola. Jego 15-ta w tym sezonie bramka przełamała remis 4:4 i rozpoczęła okres meczu, w którym krążki wpadały już tylko do sieci Lundqvista po strzałach Claude’a Giroux and Jori Lehtery. Dla Giroux była to bramka numer 200 w NHL i 20-ta w bieżących rozgrywkach. „Król Henryk” wpuścił wszystkie 7 goli. Flyers przedłużyli do 5 ich serię wygranych na wyjeździe. Pozostałe bramki dla zwycięzców zdobyli: Andrew MacDonald, Scott Laughton, Brandon Manning i Nolan Patrick. Dla New York Rangers drogę do bramki znaleźli: Kevin Hayes, Rick Nash (18G), Mats Zuccarello i Peter Holland, dla którego był to debiutancki gol w tym sezonie.
W niedzielę minęła 50 rocznica pierwszego meczu Rangers w obecnej Madison Square Garden. 18 lutego 1968 nowojorczycy wygrali 3:1 z ….Flyers. Niestety nie udało się powtórzyć tego wyczynu. „Strażnicy” przegrali czwarty mecz z rzędu. To może być drugi sezon 35-letniego Lundqvista od początku jego kariery w NHL (2005/06) kiedy nie zagra w rozgrywkach postsezonowych. Poprzedni taki przypadek miał miejsce w 2010 kiedy Rangersi odpadli w ostatnim dniu sezonu regularnego po przegranej w rzutach karnych z …Philadelphią. „Strażnicy” cały czas muszą zmagać się z absencją kontuzjowanych, Chrisa Kreidera, nieobecnego od 23 gier oraz Kevina Shattenkirka, Marca Staala i Ryana McDonagha.
Connor McDavid zapewnił Edmonton Oilers wyjazdowe zwycięstwo nad Colorado Avalanche 4:2, dzięki trzem bramkom, które zdobył wczorajszego wieczoru w Denver. Był to jego czwarty w karierze hattrick. 21-latek strzelił 11 goli w ostatnich 9 meczach i zaliczył w tym czasie dwa z trzech hattricków zdobytych w tym sezonie. W obecnych rozgrywkach strzelił już 5 goli „Lawinom” w dwóch meczach.
Edmonton przerwali wczorajszym zwycięstwem serię sześciu meczów bez zwycięstwa, a Colorado zakończyło 10-meczowy serial domowych zwycięstw. Dla gospodarzy strzelili Tyson Jost i Alexander Kerfoot, a Siemion Warłamow zaliczył 36 obron, lecz to i tak nie pozwoliło odpowiednio świętować powrotu do gry Nathana MacKinnona, który opuścił 8 gier z powodu kontuzji lewego ramienia. Kiedy zmuszony został zaliczyć przerwę w rozgrywkach był drugim najskuteczniejszym graczem ligi. Teraz jest szesnasty z 61 punktami. „Lawiny” większość ostatniej tercji zagrały bez obrońców, Antona Lindholma, który jeszcze w środkowej części meczu wpadł na bandę i Erika Johnsona. Oprócz McDavida dla „Nafciarzy” gola strzelił Ryan Strome, a Leon Draisaitl zaliczył dwie asysty. Szkoleniowcy Avalanche zostali zmuszeni do ponownego przywołania z AHL bramkarza Andrew Hammonda, żeby pełnił rolę rezerwowego, gdyż Jonathan Bernier jest kontuzjowany od piątkowego meczu z Winnipeg. Podobna sytuacja dotyczy Edmonton, gdzie niezdolny do gry jest Al Montoya, a na ławce znów pojawił się Laurent Brossoit. Obie drużyny zajmują szóste miejsca w swoich dywizjach.
Taylor Hall zdobył decydującą o losach meczu bramkę na 22 sekundy przed końcem dogrywki. New Jersey Devils pokonali 3:2 Carolina Hurricanes. To najlepsza w karierze Halla seria gier, w których zdobywa punkty. Obecnie ma już na koncie 18 takich spotkań.
„Huragany” od trzech meczów nie wygrały, a wczoraj golami dla nich popisali się Teuvo Teravainen i Jeff Skinner, dla którego była to 20-ta bramka w sezonie. Oprócz Halla dla zwycięzców celne trafienia zaliczyli, Pavel Zacha i Nico Hischier, podczas gry jego drużyny w przewadze. Keith Kinkaid zatrzymał w bramce „Diabłów” 40 strzałów. W dywizji metropolitalnej New Jersey są na 4.miejscu, a Carolina znajduje się dwie pozycje niżej.
Pittsburgh Penguins wygrali 5:2 z Columbus Blue Jackets bez goli Sidneya Crosby’ego, Jewgienija Małkina oraz trzech innych czołowych strzelców drużyny. Zdobywaniem bramek zajęli się za to Brian Dumoulin, pierwszoroczniak Zach Aston-Reese, Jake Guentzel (19G) i dwukrotnie Riley Sheahan. Artemi Panarin (16G) i Alexander Wennberg zmniejszyli rozmiary porażki „Kurtek”. Kontuzji dolnej części ciała doznał kapitan Columbus, Nick Foligno i opuścił lodowisko w początkowej fazie trzeciej tercji. Natomiast obrońca Dean Kukan z powodu kontuzji górnej części ciała już w pierwszej tercji bezpowrotnie zjechał do szatni. W składzie Blue Jackets zabrakło niezdolnego do gry Markusa Nutivaary, którego miejsce zajął Scott Harrington. „Pingwiny” rewelacyjnie spisują się w bieżącym roku. Wygrały 16 razy, a tylko 5 meczów kończyły porażkami, przy czym raz była to przegrana za jeden punkt. W tabeli dywizji metropolitalnej na pierwszym miejscu jest Pittsburgh, a dopiero na siódmym Columbus.
Auston Matthews strzelił gola na 30,2 sekundy przed końcem meczu. To trafienie dało jego drużynie Toronto Maple Leafs wygraną 3:2 nad Detroit Red Wings. James van Riemsdyk i Mitch Marner strzelili pozostałe bramki dla Kanadyjczyków, Curtis McElhinney obronił 27 strzałów. Dla Detroit do siatki trafili Anthony Mantha i Henrik Zetterberg. To był drugi przypadek w ostatnich ośmiu meczach „Czerwonych Skrzydeł” kiedy przeciwnik zdobył wygrywającego gola na mniej niż minutę do końca meczu. Jonathan Huberdeau strzelił na 7,7 sekundy przed końcową syreną meczu z Florida Panthers 3 lutego, kiedy zespół z Sunrise wygrał 3:2. Toronto jest trzecią drużyną dywizji atlantyckiej, a Detroit znajduje się dwie pozycje niżej.
Mikkel Boedker zdobył dwa gole dla San Jose Sharks w wygranym 5:2 meczu z Dallas Stars. – Myślę, że dobrze poszło, wykorzystaliśmy swoje szanse, taka gra się nam opłaciła. Nasza formacja dobrze funkcjonowała na lodzie, stworzyliśmy dużo okazji i wykorzystaliśmy je - powiedział Boedker, który zdobył po dwa gole w każdym z ostatnich 3 meczów. Natomiast swoje bramki dołożyli także Melker Karlsson, Justin Braun i Joe Pavelski, który zdobył 9 punktów w ostatnich 6 meczach. Natomiast Marc-Edouard Vlasic w każdym z 4 ostatnich meczów zalicza asystę. Martin Jones obronił 26 strzałów dla „Rekinów”, którzy wygrali czwarty z 5 ostatnich meczów. Dla Dallas trafiali Gemel Smith i Tyler Pitlick. Fatalnie zaprezentował się w bramce Ben Bishop wpuszczając 4 gole w 5 strzałach. Jego zmiennik Kari Lehtonen wybronił 22 uderzenia. „Gwiazdy” wygrały 6 z ostatnich 7 meczów. Ostatni mecz tych drużyn zakończył się łatwym 6:0 dla Dallas. Miało to miejsce w Nowy Rok. Teksańczycy przed wczorajszym meczem mieli na koncie wygrane w 3 ostatnim meczach z San Jose. Dallas Stars to trzecia drużyna dywizji centralnej, a „Rekiny” są wiceliderami Pacyfiku.
Winnipeg Jets wysoko pokonali Florida Panthers 7:2, dzięki czemu objęli przodownictwo w dywizji centralnej. Kyle Connor zdobył dwie bramki, Blake Wheeler i obrońca Tyler Myers zaliczyli po 3 asysty. Connor zaczynał sezon w jednej formacji z Wheelerem i Markiem Scheifele, ale później został przeniesiony do czwartego ataku. Pierwszoroczniak obecnie wraca i to w wielkim stylu, mając już na koncie 21 goli.
Wheeler przedłużył do pięciu, serię meczów w których zdobywa punkty, a Scheifele ma 3 gole i 5 asyst podczas swojego 4-meczowego serialu punktowego. Wczoraj dołożył jedno trafienie, a pozostałe dla Jetsów padły łupem Nikolaja Ehlersa, Bryana Little (13G), Mathieu Perreault (16G) i Patrika Laine, lidera klubowej klasyfikacji strzelców z 27 trafieniami. Connor Hellebuyck obronił 25 strzałów i pomógł swojej drużynie odnieść trzecie zwycięstwo z rzędu. Winnipeg ma 6 wygranych i 3 porażki (w tym jedna za jeden punkt) w kończącej się właśnie 10-meczowej serii gier domowych.Denis Małgin i Aleksander Barkov (20G) zdobyli gole w przewadze dla Florydy. „Pantery” zakończyły właśnie serię trzech meczów bez porażki i zajmują czwarte miejsce w dywizji atlantyckiej.
Komentarze