"Senatorowie" odrobili straty. Będzie siódmy mecz (WIDEO)
Hokeiści Ottawy Senators pokonali na własnym lodzie Pittsburgh Penguins 2:1 i wyrównali stan rywalizacji w finale Konferencji Wschodniej. O tym, kto powalczy z Nashville Predators o Puchar Stanleya zdecyduje siódmy mecz.
Ekipa ze stolicy Kanady szybko podniosła się po wysokiej porażce 0:7. Zagrała dobrze taktycznie, eliminując najmocniejsze strony "Pingwinów". Miała też w bramce świetnie dysponowanego Craiga Andersona, który obronił 45 strzałów i zachował blisko 98-procentową skuteczność.
Ale to goście jako pierwsi objęli prowadzenie. W 25. minucie Jewgienij Małkin łatwo ograł Zacha Smitha i "na raty" pokonał golkipera "Senatorów". Chwilę wcześniej krążek w bramce ekipy z Ottawy umieścił też Trevor Daley, ale sędziowie po analizie wideo nie zaliczyli tego trafienia, uznając, że defensor gości zbyt ostro walczył w polu bramkowym i utrudnił interwencję golkiperowi rywali.
Podopieczni Guya Buchera doprowadzili do wyrównania w 34. minucie, wykorzystując okres gry w podwójnej przewadze (na ławce kar Ian Cole i Ron Hainsey). Pięknym uderzeniem bez przyjęcia popisał się Bobby Ryan.
Kluczowa dla losów spotkania była trzecia tercja. Na jej początku drugiego gola zdobył Mike Hoffman, który z wysokości lewego bulika huknął pod poprzeczkę. W ten oto sposób zapewnił wygraną swojemu zespołowi.
Decydujące starcie odbędzie się w nocy z czwartku na piątek w Pittsburghu.
Ottawa Senators - Pittsburgh Penguins (0:0, 1:1, 1:0)
0:1 - Małkin - Cole, Wilson (24:51),
1:1 - Ryan - Turris, Karlsson (33:15, 5/3),
2:1 - Hoffman - Claesson, MacArthur (41:34),
Minuty karne: 10-10.
Strzały: 30-46.
Widzów: 18 111.
Stan rywalizacji (do czterech zwycięstw): 3-3.
Komentarze