NHL: Hertl już nie zagra
Kolejna zła wiadomość napłynęła z obozu San Jose Sharks. Ekipa z Kalifornii nie może liczyć na pomoc Tomáša Hertla, czeski skrzydłowy nabawił się kontuzji i w tym sezonie nie postawi już łyżwy na lodzie.
Hertl miał spory wpływ na dobre wyniki swojego zespołu w tej fazie pucharowej. Czech grał w pierwszej linii ofensywnej "Rekinów" u boku Joe'a Thorntona i Joe'a Pavelskiego. W dwudziestu play-offowych starciach 22-latek skompletował jedenaście punktów - sześć bramek i pięć asyst.
Kontuzji kolana nabawił się najprawdopodobniej w trzeciej tercji finałowego starcia numer dwa, kiedy z impetem uderzył w niego Patric Hornqvist. Nie było go w składzie na następne mecze, chociaż trener Peter DeBoer zapewniał, że wciąż jest szansa na powrót Czecha. Wczoraj oficjalnie potwierdził, że uraz jest jednak na tyle groźny, że wykluczy jego udział w kolejnych starciach.
Klub z zachodniego wybrzeża jest aktualnie w bardzo trudnej sytuacji. Pittsburgh Penguins są już o krok od zdobycia Pucharu Stanleya, do mistrzostwa hokeistom z "Miasta Stali" brakuje tylko jednej wygranej. Potyczka numer pięć już dziś w nocy.
Komentarze