Sparingi NHL: Wysoka porażka Ducks
Najlepszy gracz ostatniego sezonu NHL, Corey Perry zadebiutował w okresie przygotowawczym do nowego sezonu NHL, ale nie pomogło to drużynie Anaheim Ducks, która w derbach Kalifornii uległa San Jose Sharks w rekordowych rozmiarach.
"Kaczory" przed własną publicznością przegrały z "Rekinami" 1:6. Nigdy dotąd Sharks nie wygrali sparingu w Anaheim tak wysoko. Wczoraj jeszcze po pierwszej tercji kibice w Honda Center mogli liczyć na wygraną swoich ulubieńców, bowiem po golu Andrew Gordona podopieczni Randy'ego Carlyle'a prowadzili 1:0. W dwóch kolejnych odsłonach meczu jednak goście strzelali po 3 gole i dzięki temu odnieśli pewne zwycięstwo. Dwa razy na listę strzelców wpisał się Logan Couture, po golu i asyście zaliczyli Jason Demers i Steve Sullivan, a bramki zdobywali także Tommy Wingels i Andrew Murray.
Zespół Todda McLellana świetnie zagrał w przewagach, w których strzelił trzy bramki, a sam obronił wszystkie trzy osłabienia. Wszystko to pod nieobecność kilku kluczowych zawodników ekipy z San Jose. Wczoraj na lodzie nie było m.in. Joe Thorntona, Dana Boyle'a, Patricka Marleau, Joe Pavelskiego, Brenta Burnsa, Michala Handzuša, Douglasa Murraya, czy wracającego do treningów po chorobie Marc-Édouarda Vlasica. Coraz bliżej powrotu na lód po kontuzji jest fiński bramkarz Antti Niemi, ale wczoraj całe 60 minut w bramce "Rekinów" spędził Niemiec Thomas Greiss, który obronił 19 strzałów. Trener McLellan po odesłaniu z obozu przygotowawczego 6 hokeistów ma obecnie do dyspozycji 45 graczy.
Tymczasem choć na bicie na alarm jest być może za wcześnie, to Randy Carlyle nie ma powodów do zadowolenia po rozpoczęciu przez Anaheim Ducks serii sparingów przed nowym sezonem. W swoim pierwszym meczu towarzyskim "Kaczory" uległy Phoenix Coyotes 4:7, a więc po dwóch spotkaniach mają na koncie 13 straconych goli. Wczoraj w osiągnięciu lepszego wyniku nie pomógł przedsezonowy debiut Perry'ego, Ryana Getzlafa i Bobby'ego Ryana. W bramce stali Jeff Drouin-Deslauriers i Iiro Tarkki, ale żaden nie może być zadowolony ze swojego występu. Na debiut w barwach Ducks wciąż czeka Dan Ellis, któremu miejsca w bramce z pewnością nie będzie chciał ustąpić zdrowy Jonas Hiller.
Wczoraj obu zabrakło w składzie, podobnie jak m.in. Saku Koivu, Teemu Selänne, Ľubomíra Višňovskiego oraz Kurtisa Fostera. Szansę na zrewanżowanie się swoim kalifornijskim rywalom Ducks dostaną już w piątek, kiedy obie drużyny zmierzą się ponownie, tym razem w San Jose.
Anaheim Ducks - San Jose Sharks 1:6 (1:0, 0:3, 0:3)
0:1 Gordon - Smaby - Deschamps 18:25
1:1 Couture - Demers - Braun 24:55 PP2
1:2 Wingels - Sullivan - Guite 32:13
1:3 Couture - Clowe - White 34:38
1:4 Demers - Clowe - Ferriero 40:29
1:5 Sullivan - McCarthy - Doherty 48:49 PP
1:6 Murray - Braun - Winchester 55:08 PP
Strzały: 20-28.
Minuty kar: 12-6.
Widzów: 13 494.
Pozostałe wyniki sparingów:
Columbus Blue Jackets - Washington Capitals 4:3 (1:1, 1:0, 1:2, 1:0)
Atkinson (14.), Majorow (36.), Savard (48.), Giroux (63.) - Halpern (13.), Carroll (58.), Hamrlík (59.)
Pittsburgh Penguins - Detroit Red Wings 3:2 (1:1, 2:0, 0:1)
Kunitz (12.), Małkin (31.), Niskanen (34.) - Kronwall (14.), Hudler (43.)
New Jersey Devils - New York Rangers 2:1 (1:0, 0:0, 0:1, 1:0)
Sýkora (12.), Eliáš (61.) - Weise (56.)
Philadelphia Flyers - Toronto Maple Leafs 2:4 (0:1, 1:1, 1:2)
Hyka (38.), Gustafsson (58.) - Mikuš (16.), Frattin (35.), (60.), Colborne (45.)
Tampa Bay Lightning - St. Louis Blues 3:4 (0:1, 1:1, 2:2)
Bergeron (36.), Conacher (49.), Brewer (55.) - Nikitin (16.), Cole (38.), Stewart (51.), Cracknell (58.)
Ottawa Senators - Boston Bruins 2:1 (0:0, 1:1, 0:0, 1:0)
Lee (29.), Zibanejad (64.) - MacDermid (28.)
Montréal Canadiens - Buffalo Sabres 1:3 (0:1, 1:0, 0:2)
Subban (39.) - Pominville (16.), Ehrhoff (47.), Ennis (60.)
Phoenix Coyotes - Los Angeles Kings 2:3 (1:1, 0:0, 1:2)*
Yandle (6.), Doan (51.) - Moreau (2.), Toffoli (55.), Penner (60.)
Los Angeles Kings - Phoenix Coyotes 1:2 (0:1, 1:0, 0:0, 0:0, 0:1)*
Wojnow (26.) - Werek (9.), Ekman-Larsson (decydujący rzut karny)
* obie drużyny wystawiły po dwa składy
Komentarze