Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

10 minut z powtórkami

2010-10-22 09:37 NHL
10 minut z powtórkami

Aż 10 minut potrzebne było wczoraj w siedzibie NHL w Toronto, by stwierdzić, że New York Islanders pokonali po dogrywce Tampa Bay Lightning.

Decydujący moment wieczoru miał miejsce w 62. minucie spotkania rozgrywanego w St. Pete Times Forum w Tampie przy stanie 2:2. Gdy Pavel Kubina siedział na ławce kar za faul popełniony 8 sekund przed końcem trzeciej tercji New York Islanders rozgrywali akcję w przewadze. Czech zdążył wyjść z boksu, ale chwilę po tym fakcie Matt Moulson oddał strzał po którym krążek odbity od barku stojącego w bramce Lightning Dana Ellisa poleciał w stronę linii bramkowej. Ellis wybił go w powietrzu, a gra trwała jeszcze przez półtorej minuty do pierwszej przerwy. W niej sędziowie wykonali telefon do Toronto, gdzie analiza wideo trwała około 10 minut. Ostateczna decyzja - gol dla Islanders i koniec meczu.

Trener Lightning, Guy Boucher nie chciał po meczu rozmawiać o tej sytuacji. Swoje - łatwe do przewidzenia - zdanie wygłosił za to Ellis. - Jeśli analiza trwa tak długo, to trudno mi uwierzyć, że byli tej decyzji pewni - powiedział Ellis. - Mam nadzieję, że obejrzeli to dokładnie. My na telebimie nie widzieliśmy zbyt dobrze, a z mojej perspektywy w czasie gry wyglądało, że gola nie było. Gol Moulsona dał "Wyspiarzom" zwycięstwo 3:2, ponieważ wcześniej bramki strzelili Michael Grabner i P.A. Parenteau. Dla Lightning trafili: były gracz Islanders, Sean Bergenheim i Martin St. Louis. Bramka tego ostatniego na 2:1 była ozdobą meczu. Niski napastnik gospodarzy kapitalnie opanował krążek podany mu między nogi przez Stevena Stamkosa, ograł Mike'a Mottau i spokojnie pokonał Ricka DiPietro.

Do składu ekipy z Florydy wrócił po kontuzji Vincent Lecavalier. Jego zespół mimo porażki pozostaje liderem Dywizji Południowo-wschodniej. Na czele w Atlantyckiej są z kolei z 10 punktami "Wyspiarze". Mark Eaton przyznał po spotkaniu, że oczekiwanie na werdykt z Toronto było wczoraj dość nerwowe. - Byliśmy przekonani, że był gol, ale dopóki nie ma sędziowskiej decyzji nie można się tym ekscytować. Oczywiście kiedy zapadła, byliśmy szczęśliwi - powiedział obrońca Islanders. Jego drużyna zostaje na Florydzie, ponieważ w sobotę w Sunrise zagra z Panthers. Lightning już dziś w Atlancie zmierzą się z Thrashers.

Tampa Bay Lightning - New York Islanders 2:3 (1:1, 1:1, 0:0, 0:1)
0:1 Grabner - Niederreiter - Weight 02:15
1:1 Bergenheim - Purcell - Hedman 18:05
2:1 St. Louis - Stamkos - Lundin 24:44
2:2 Parenteau - Wisniewski - Tavares 30:00 PP
2:3 Moulson - Nielsen - Mottau 61:56
Strzały: 30-25.
Minuty kar: 10-8.
Widzów: 13 333.



Drugi raz w ciągu trzech dni Boston Bruins okazali się lepsi od Washington Capitals. Tym razem przed własną publicznością pokonali "Stołecznych" 4:1. Znów klasą dla siebie był najlepszy bramkarz początku sezonu, Tim Thomas, który obronił 38 strzałów. Amerykanin tym razem popełnił jednak błąd podając krążek wprost na kij Jasona Chimery, który jako jedyny go pokonał, ale nie miało to wpływu na wynik meczu. Dla Bruins swojego pierwszego gola w sezonie strzelił Zdeno Chára, a pozostałe bramki zanotowali Michael Ryder, Jordan Caron i Nathan Horton. Zespół z Bostonu dzięki czwartemu zwycięstwu z rzędu jes już na drugim miejscu w Dywizji Północno-wschodniej.

Jej liderzy, Toronto Maple Leafs po otwarciu sezonu czterema zwycięstwami doznali drugiej kolejnej porażki. Tym razem przegrali u siebie 1:2 z New York Rangers. Gole dla gości strzelili Rusłan Fedotenko i Artiom Anisimow, a 24 strzały obronił wybrany pierwszą gwiazdą meczu debiutujący w Rangers Martin Biron. Jako jedyny pokonać go zdołał w trzeciej tercji Colby Armstrong. Drużyna z Nowego Jorku wciąż gra bez kontuzjowanych Chrisa Drury'ego i Mariána Gáboríka. Już w 3. minucie gry po raz pierwszy w NHL na pięści zmierzyli się bodaj najlepsi obecnie w tym elemencie specjaliści w lidze, Colton Orr i Derek Boogaard (wcześniej dwie walki w WHL). Nieco lepszy był popularny "Boogie Man".

Anaheim Ducks wywieźli cenne zwycięstwo 3:2 z Filadelfii. Ryan Getzlaf strzelił zwycięskiego gola na 106 sekund przed końcem gry i raz asystował. Swoje pierwsze trafienie w tym sezonie zaliczył Jason Blake, przed nim dla "Kaczorów" trafił także Ľubomír Višňovský, a Corey Perry dwa razy asystował. W bramce gości znakomicie spisał się Curtis McElhinney, który obronił 40 strzałów. Jedyne gole dla Flyers padły po strzałach Scotta Hartnella i Claude'a Giroux. Finaliści ubiegłego sezonu wylądowali na przedostatnim miejscu w swojej dywizji.

Detroit Red Wings mimo słabego początku pokonali 4:2 Calgary Flames. Wszystkie z wyjątkiem jednego gole w meczu strzelali Szwedzi. Dla "Płomieni" dwa razy trafił Mikael Backlund, który wcześniej w NHL strzelił celnie tylko raz, a dla Red Wings kolejno Henrik Zetterberg, Nicklas Lidström i Johan Franzén. Jedynym strzelcem z innego kraju był Todd Bertuzzi ustalający wynik w 57. minucie. Bertuzzi i Zetterberg zanotowali także po asyście, a bramkarz "Czerwonych Skrzydeł", Jimmy Howard obronił 34 strzały.

Kolejny świetny mecz w swoim rodzinnym Montréalu rozegrał Martin Brodeur. 29 skutecznych interwencji pozwoliło mu zanotować 112. "shutout" w karierze, co jest absolutnym rekordem wszech czasów. Brodeur, który słabo zaczął sezon odniósł ze swoją drużyną dopiero drugie w nim zwycięstwo. Pomogły w tym gole strzelone przez Zacha Parise, Jasona Arnotta i Matta Taorminę. Gol Arnotta, który po 9 latach wrócił do Devils był jego setnym w barwach tego klubu. "Diabły" mimo zwycięstwa pozostają na ostatnim miejscu w Dywizji Atlantyckiej.

Świetnie spisujący się na początku sezonu Dallas Stars tym razem pokonali na wyjeździe Florida Panthers 4:1 i wrócili na prowadzenie w Dywizji Pacyfiku. Pierwszy raz w karierze dwa gole w jednym meczu strzelił Szwed Tom Wandell, dla którego były to także pierwsze trafienia w tym sezonie. Bramki dla "Gwiazd" zdobyli również Steve Ott i James Neal. Znakomicie grający od początku rozgrywek Kari Lehtonen obronił 27 z 28 strzałów rywali. Gorzej mecz będzie wspominał Tomáš Vokoun. Czech po wpuszczeniu 4 goli po drugiej tercji ustąpił miejsca w bramce Scottowi Clemmensenowi. Stars po 6 meczach mają na koncie 10 punktów.

Dobrą formę łapią Pittsburgh Penguins i ich największe gwiazdy. "Pingwiny" po dogrywce pokonały w Nashville Predators 4:3 i są na drugim miejscu w dywizji. Sidney Crosby strzelił dwa gole i asystował przy zwycięskim strzale Krisa Letanga. Kapitan Penguins z 11 punktami jest wiceliderem klasyfikacji punktowej NHL. Letang oprócz bramki zanotował dwie asysty, a gola i asystę zaliczył Jewgienij Małkin. Dla gospodarzy trafiali David Legwand, Cody Fransson i Patric Hörnqvist. Penguins przed zdobyciem zwycięskiego gola ani przez chwilę w meczu nie prowadzili.

Wreszcie drugie zwycięstwo w sezonie odniosła drużyna San Jose Sharks, ale nie pomogło jej to wyrwać się z ostatniego miejsca Dywizji Pacyfiku. "Rekiny" pokonały na wyjeździe 4:2 Colorado Avalanche, którzy z kolei mimo porażki wciąż prowadzą na północnym zachodzie. Joe Pavelski wiosną strzelił "Lawinie" 5 goli w pierwszej rundzie play-offs NHL, a tym razem trafił dwukrotnie. Przy obu bramkach asystowali mu Dany Heatley i Patrick Marleau, którzy akurat w tamtej serii zawodzili. Pozostałe bramki dla Sharks zdobyli Scott Nichol i Logan Couture. W pierwszej tercji taflę z urazem głowy opuścił kapitan Avalanche, Adam Foote. Jedynym graczem z Denver, który miał wczoraj powody do zadowolenia był John-Michael Liles. Dzięki dziewiątej asyście w sezonie przewodzi on ligowej klasyfikacji podających.

Edmonton Oilers po rozpoczęciu sezonu od dwóch zwycięstw wrócili do gry, która w rozgrywkach 2009-10 dała im miano najgorszej drużyny NHL. Zespół z Alberty przegrał czwarty mecz z rzędu, tym razem 2:4 z Minnesota Wild i jest ostatni w tabeli Konferencji Zachodniej. "Nafciarzy" pogrążył ich były gracz, Kyle Brodziak, który strzelił dwa gole. Bramkę i asystę zanotował Guillaume Latendresse, a w ostatniej minucie do pustej bramki trafił Brent Burns. Fin Niklas Bäckström świetnie spisał się w bramce łapiąc lub odbijając 34 strzały. Pokonali go jedynie Aleš Hemský i Shawn Horcoff.

Los Angeles Kings oddali prowadzenie w swojej dywizji przegrywając 2:4 w Glendale z Phoenix Coyotes. Pierwszy w NHL hat trick zanotował Lee Stempniak, który w poprzednich czterech meczach nie strzelił ani jednego gola. Amerykanin trafił dwa razy w ciągu pierwszych 8 minut, a na 35 sekund przed końcem strzelił do pustej bramki rywali. W osłabieniu bramkę dla "Kojotów" zdobył Andrew Ebbett, a dla Kings dwukrotnie strzelił Wayne Simmonds. W składzie Coyotes zabrakło kontuzjowanych Shane'a Doana i Martina Hanzala.

WYNIKI
TABELE

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: Szybko w Oświęcimiu zapomina się o wychowankach.
  • uniaosw: Kłys do galerii sław? Chyba żartujesz. Zapomniałeś jak się wypiął na nas po kontuzji kolana?
  • jack_daniels: Niestety stało się najgorsze w Tychach Bagiński zostaje...
  • Zaba: Uniaosw... przypomnij mi jak to się wypiął na Unię... przypomnij tez innego wychowanka Unii, który ma 7 złotych medali z Unią?
  • Prawdziwy Kibic Unii: Zaba nie mam nic przeciwko Klysowi ale mowimy o galerii slaw Klisiak gral w Unii wyskoczył do Czech wrocil pomoc na playoffy generalnie pozostal zawsze bialo niebieski
    Jarek jest graczem ze stazem ale galeria slaw to chyba powinno byc troche inne kryterium sukcesu i lojalnosci
    Wg mnie z tamtych czasow Waldka jest jeszcze kilka zasluzonych i wybitnych graczy a pozniej to na Galerie trzeba by mooocno zasluzyc
  • sokol: jack - zero zaskoczenia
  • Marios91: Już prędzej Gabryś, mimo, iż mniej sukcesów i medali, sportowo może trochę mniej prezentował ale w kadrze grał swego czasu, kilka MS zaliczył, zawsze był bialo-niebieski
  • jack_daniels: No również uważam że żadnego zaskoczenia nie ma
    Nadzieja umiera ostatnia...
  • Zaba: Jurek zawsze białoniebieski? Na pewno? Dwa sezony w Sosnowcu plus sezon w Janowie.. Zanim trafił na dobre do Unii po SMS dwa zezony ogrywał się w Gdańsku... ale w sumie tam też był biało-niebieski ;)
  • uniaosw: https://hokej.net/artykul/jaroslaw-klys-w-aksam-unii-oswiecim
  • thpwk: Układy wciąż silne. Adaś i Kubuś wciąż na stołkach.
  • Zaba: Każdy może mieć swoje zdanie, swoje upodobania i tak powinno być... Może mieć swoje preferencje, ale mówienie o kimś, kto spędził u nas 10 sezonów i jest naszym najbardziej utytułowanym wychowankiem, że nie należy mu się miejsce w galerii sław jest co najmniej nie na miejscu
  • krych: Zawodnik na którego cześć całą hala wolała pasożyt ma być w galerii sław Zabo?
    Dobre ;)
  • uniaosw: Nagle sie pojawił jak były na chwilę pieniądze, nie grał cały sezon Przez kontuzje żeby po roku wrócić do pasów
  • Zaba: krych... a przypomnij mi co wołała prawie cała hala na Waldka? Przypomnieć czy dasz sam radę?
  • uniaosw: Dla mnie nie liczą się tylko medale... Beza ile ma medali? A ile razy grał za grosze i z urazami??
  • thpwk: Z jakiej paki młody Gruth dostał ponownie szanse? Ta drużyna w żadnym stopniu noe dawała rady w serii playoff.
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe