Nowy kontrakt Devils z Kowalczukiem
Klub New Jersey Devils przedstawił władzom NHL nowy kontrakt Ilii Kowalczuka, ale znów musi czekać na zatwierdzenie umowy.
Rzecznik prasowy Devils potwierdził dziś, że klub przedstawił lidze warunki nowej umowy Rosjanina. Niektóre media podały nawet, że została ona zatwierdzona, ale Zastępca Komisarza NHL, Bill Daly zaprzeczył tym pogłoskom. Daly ma podjąć decyzję w sprawie zatwierdzenia kontraktu do środy, choć mówi się, że sprawa jest bardzo blisko pomyślnego dla Devils i gracza zakończenia.
Władze klubu z Newark nie chcą na razie podać do wiadomości warunków nowej umowy. Przypomnijmy, że w lipcu NHL odrzuciła kontrakt opiewający na 102 miliony dolarów na 17 lat, a arbiter Richard Bloch podtrzymał tę decyzję. Obecnie mówi się, że Devils skrócili umowę i zmienili jej strukturę tak, by nie było tak drastycznego spadku zarobków gracza w ostatnich latach jej obowiązywania. To właśnie te elementy kwestionował wcześniej Daly.
Według niektórych doniesień w poniedziałek przedstawiciele New Jersey Devils przedłożyli 15-letni kontrakt, który znów nie został zaakceptowany, ale zarówno Komisarz ligi Gary Bettman, jak i Daly twierdzą, że to nieprawda.
Dziś sprawy nie chciał komentować agent Kowalczuka, Jay Grossmann. - Nie mogę w ogóle się na ten temat wypowiadać. Od początku całej sprawy nie zmieniliśmy zasady, że jej nie komentujemy, bo takie komentarze nie przyniosą nam niczego dobrego - powiedział. Dmitri Czesnokow z serwisu Yahoo!Sports twierdzi, że jeśli decyzja ligi nie zapadnie w ciągu 48 godzin rosyjski agent Kowalczuka, Jurij Nikołajew poszuka swojemu klientowi klubu w KHL. Już wcześniej prowadził rozmowy z SKA St. Petersburg.
Komentarze