Spóźniony, ale zwycięski
Być może gdyby Patrick Sharp wcześniej strzelił swojego drugiego gola w meczu numer 3 Finału Konferencji Zachodniej NHL przeciwko Detroit Red Wings kibice Chicago Blackhawks nie musieliby się tak bardzo denerwować. Być może jednak wtedy nie byłby to najważniejszy gol w jego karierze.
3-0 przeciwko drużynie takiej, jak ta powoduje, że jest bardzo trudno wrócić do gry Dlatego cieszymy się z tego zwycięstwa, ale jednocześnie wiemy, że wciąż przed nami długa droga
Oczywiście bez Niklasa Kronwalla było nam bardzo trudno, a do tego w trakcie meczu straciliśmy z naciągniętym mięśniem przywodziciela Krisa Drapera, ale cóż - to są playoffy i trzeba znaleźć sposób, żeby się z takich kłopotów "wygrzebać"
CHICAGO BLACKHAWKS - DETROIT RED WINGS 4:3 (2:0, 1:3, 0:0, 1:0)
Strzały:
Minuty kar:
Widzów:
Stan rywalizacji:
Komentarze