NHL: Dwóch nowych w San Jose Sharks
Klub San Jose Sharks pozyskał dwóch zawodników występujących ostatnio w Minnesota Wild. "Rekiny" mają nowego bramkarza i najlepszego strzelca ostatnich Zimowych Igrzysk Olimpijskich.
Klub z Kalifornii wzmocnił się w dość nietypowy sposób, bo jednego dnia przeprowadził dwie osobne wymiany z Wild. Najpierw pozyskał napastnika Ryana Donato w zamian za prawo wyboru w trzeciej rundzie przyszłorocznego draftu, a następnie bramkarza Devana Dubnyka wraz z wyborem w siódmej rundzie w 2022 roku za wybór w piątej rundzie tego samego draftu.
Dubnyk w ostatnim sezonie wystąpił w 30 meczach "Dzikich", broniąc ze skutecznością 89 % oraz średnio wpuszczając 3,35 gola na spotkanie. Zachował 1 "czyste konto", część rozgrywek opuścił, by wspierać poważnie chorą żonę i nie był już bramkarzem numer 1 jak w poprzednich latach.
To bramkarz wybrany do NHL w naborze w 2004 roku z numerem 14 przez Edmonton Oilers, który jednak ponad 5 lat musiał czekać na swoją szansę w najlepszej lidze świata. W barwach Oilers, Nashville Predators, Arizona Coyotes i Wild rozegrał dotąd 520 meczów w sezonach zasadniczych NHL, broniąc ze skutecznością 91,5 %. Jego średnia wpuszczonych goli wynosi 2,58 na mecz, a w 32 spotkaniach nie dał się pokonać. W play-offach zagrał 26 razy ze skutecznością interwencji wynoszącą 90,4 %.
Klub Minnesota Wild co prawda oddał doświadczonego bramkarza, ale nadal będzie wypłacał połowę jego wynagrodzenia. W najbliższym sezonie, który będzie ostatnim w ramach aktualnego kontraktu, Dubnyk otrzyma 2,5 mln. dolarów, których wypłacaniem podzielą się jego były i nowy klub. Podzielona na pół zostanie także wysokość kwoty 4,33 mln. wliczanej do klubowej sumy wynagrodzeń.
Dubnyk co prawda w swojej umowie ma zapisaną zmodyfikowaną klauzulę zabraniającą oddania go w wymianie do niektórych drużyn, ale według serwisu "The Athletic", San Jose Sharks nie było na tej "zakazanej" liście.
Ryan Donato ma za sobą pierwszy sezon w całości spędzony w NHL. W 62 meczach dla Wild strzelił 14 goli i zaliczył 9 asyst. Później wystąpił także w 2 spotkaniach kwalifikacji do play-offów, ale nie punktował.
Donato w 2014 roku został wybrany z numerem 56 draftu przez Boston Bruins, ale na debiut w NHL czekał jeszcze 4 lata. W międzyczasie błyszczał w uniwersyteckiej lidze NCAA, reprezentując drużynę Uniwersytetu Harvarda. W jednym sezonie wygrał z nią konferencję ECAC, w kolejnym został tej konferencji najlepszym zawodnikiem. Był także nominowany do nagrody MVP całych uczelnianych rozgrywek 2017-18. Dzięki temu, że nie grał jeszcze wtedy w NHL, mógł pojechać na Zimowe Igrzyska Olimpijskie w Pjongczangu, gdzie zdobył dla reprezentacji USA 5 goli w 5 meczach i został najlepszym strzelcem olimpijskiego turnieju.
Po powrocie z Korei Południowej wreszcie zadebiutował w NHL. Do tej pory w tej lidze w barwach Bruins i Wild wystąpił w 130 meczach sezonów zasadniczych, strzelił 29 goli i zaliczył 28 asyst. W 5 meczach play-offów nie punktował.
Donato ma jeszcze przez rok ważny kontrakt, dzięki któremu zarobi w najbliższym sezonie 2,15 mln. dolarów. Jeśli nie podpisze w międzyczasie nowej umowy, to po zakończeniu rozgrywek 2020-21 będzie miał status "chronionego wolnego agenta" z prawem do wystąpienia o arbitraż w sprawie wysokości i długości trwania nowego kontraktu.
Komentarze