Hokej.net Logo
KWI
19
MAJ
3

NHL: Owieczkin doścignął kolejne legendy. Wielki powrót Capitals (WIDEO)

2020-01-19 07:15 NHL
NHL: Owieczkin doścignął kolejne legendy. Wielki powrót Capitals (WIDEO)

Aleksandr Owieczkin w jednym meczu wyprzedził Mario Lemieux i dogonił Steve'a Yzermana w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów NHL. Washington Capitals po niesamowitej trzeciej tercji pokonali New York Islanders.


Owieczkin popisał się 26. w NHL, a drugim w ciągu 3 dni hat trickiem i poprowadził liderujący ligowej tabeli zespół "Stołecznych" do wyjazdowego zwycięstwa 6:4. Dla Capitals trafiali także: Carl Hagelin, Jakub Vrána i Tom Wilson. Zespół z Waszyngtonu przegrywał po dwóch tercjach 1:4, a losy spotkania odwrócił strzelając 5 goli bez odpowiedzi w trzeciej odsłonie. Owieczkin w czwartek strzelił 3 gole New Jersey Devils. W 3 ostatnich spotkaniach strzelił łącznie 8 goli. 692 trafienia w sezonach zasadniczych NHL dają mu w tej chwili 9. miejsce w strzeleckiej klasyfikacji wszech czasów razem z Yzermanem, który rozegrał o 381 meczów więcej. 2 gole dzielą Rosjanina od 8. najlepszego snajpera w historii ligi, Marka Messiera. Teraz czeka go przerwa w grze. Capitals nie grają już do Meczu Gwiazd, a on sam będzie musiał opuścić pierwsze spotkanie po tym wydarzeniu za karę za rezygnację z udziału w nim. Po dwóch tercjach wczorajszego meczu bramkę stołecznej drużyny opuścił Braden Holtby, który wpuścił 4 z 22 strzałów. Zastępujący go Ilja Samsonow obronił wszystkie 7 uderzeń rywali w trzeciej odsłonie i wygrał swój 10. występ z rzędu. Capitals jako zespół wygrali 3 ostatnie mecze i prowadzą w lidze z dorobkiem 71 punktów. Islanders mają 60 "oczek" i pozostają na 3. pozycji w dywizji metropolitalnej.

Hat trick Aleksandra Owieczkina



W meczu na szczycie dywizji centralnej drudzy w jej tabeli Colorado Avalanche pokonali prowadzących St. Louis Blues 5:3. Decydująca była druga tercja, wygrana przez "Lawinę" 3:1. W jej trakcie Cale Makar i André Burakovsky strzelili 2 gole w odstępie 22 sekund. Burakovsky skończył mecz ze zwycięskim trafieniem i asystą, także bramkę i asystę uzyskał Nathan MacKinnon, a na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się także: Tyson Jost i Gabriel Landeskog. Drużyna z Denver po drugim zwycięstwie z rzędu ma 60 punktów, ale traci 8 do prowadzących w dywizji i w całej konferencji zachodniej Blues, którzy rozegrali o jedno spotkanie więcej. Mistrzowie NHL po raz pierwszy od 7 meczów przegrali w regulaminowych 60 minutach.

Edmonton Oilers pokonali przed własną publicznością Arizona Coyotes 7:3. Lider klasyfikacji najskuteczniejszych graczy NHL Connor McDavid strzelił 2 gole i do 76 powiększył swoją punktową zdobycz w tym sezonie, ale w drużynie z Edmonton było dwóch zawodników, którzy zdobyli wczoraj więcej punktów od swojego kapitana i żaden z nich nie nazywał się Leon Draisaitl. Riley Sheahan strzelił gola i zaliczył 3 asysty, a Josh Archibald uzyskał bramkę i 2 punktowe podania. Na liście strzelców znalazły się także nazwiska: byłego gracza "Kojotów" Sama Gagnera, Joakima Nygårda oraz Kailera Yamamoto. Sheahan po raz pierwszy w swojej karierze w NHL zdobył 4 punkty w jednym meczu, a McDavid strzelił 30. zwycięskiego gola w tej lidze. Do bramki Coyotes po krótkiej przerwie spowodowanej kontuzją wrócił Antti Raanta, ale nie wytrzymał do końca meczu. Po wpuszczeniu 6 z 18 strzałów nie wyjechał na trzecią tercję. Zastępujący go Adin Hill w ostatnich 20 minutach obronił wszystkie 8 strzałów "Nafciarzy". Obie ekipy mają teraz po 57 punktów, ale to forma Oilers wygląda ostatnio znacznie lepiej. Podopieczni Dave'a Tippetta z ostatnich 6 meczów 5 wygrali, a ich wczorajsi rywale z 6 ostatnich 5 przegrali.

Oilers wyprzedzili w tabeli dywizji Pacyfiku nie tylko Coyotes, ale także Calgary Flames, którzy również mają 57 punktów. Wczoraj "Płomienie" przegrały na wyjeździe z Ottawa Senators 2:5. Tym samym "Senatorowie" przerwali fatalną serię 9 porażek. Najlepszym graczem meczu wybrany został ich bramkarz Marcus Högberg, który obronił 40 strzałów. Na jego bramkę nie strzelał tylko jeden gracz z pola rywali - Derek Ryan. Szwed popisał się najbardziej w drugiej tercji, gdy kapitalną interwencją kijem zatrzymał Sama Bennetta. Dla "Sens" po bramce i asyście zaliczyli: Connor Brown, Władisław Namiestnikow i Brady Tkachuk, a swoje gole dołożyli: Chris Tierney i Colin White. Przy pierwszym rzuceniu krążka na lód sędzia odesłał środkowych obu zespołów, by o "gumę" powalczyli występujący na skrzydłach w przeciwnych zespołach bracia Tkachukowie: Brady i Matthew. Zwycięstwo niewiele zmienia w sytuacji drużyny ze stolicy Kanady. Jej 42 punkty wciąż oznaczają przedostatnie miejsce w dywizji atlantyckiej, tylko przed najsłabszymi w całej lidze Detroit Red Wings.

Znakomita interwencja kijem Marcusa Högberga po strzale Sama Bennetta



Jonathan Toews i Dominik Kubalík poprowadzili Chicago Blackhawks do wyjazdowego zwycięstwa nad Toronto Maple Leafs. Kanadyjczyk strzelił 2 gole i zaliczył 2 asysty, a Czech także dwukrotnie trafił do siatki i dorzucił jedną asystę. Ich drużyna cieszyła się ze zwycięstwa 6:2. Najbardziej efektownym przykładem współpracy wymienionego duetu był ustalający wynik drugi gol Kubalíka, który z powietrza skierował do siatki krążek podany mu z prawej strony przez Toewsa. Drake Caggiula strzelił dla Blackhawks gola i zaliczył asystę, a do siatki trafił także Brandon Saad. Kubalík zdobył już 20 bramek i jest najlepszym strzelcem tego sezonu wśród debiutantów. W 3 z 4 ostatnich meczów po 2 razy wpisywał się na listę strzelców. Żadnemu debiutantowi w bogatej historii klubu z Chicago wcześniej się to nie udało. Podopieczni Jeremy'ego Collitona wygrywając 4 mecze z rzędu wyrównali swoją najdłuższą w tym sezonie serię zwycięstw. 52 punkty dają im 5. miejsce w dywizji centralnej, ale nadal nie uprawnia to do gry w play-offach na koniec sezonu. Maple Leafs z 57 punktami spadli na 4. pozycję w dywizji atlantyckiej i teraz także oni są poza strefą gry o Puchar Stanleya.

Fantastyczny gol z powietrza Dominika Kubalíka po podaniu Jonathana Toewsa




Pierwszy raz w tym sezonie rzuty karne przegrał zespół Vegas Golden Knights. "Złoci Rycerze" zdołali uratować punkt, bo po pierwszej tercji przegrywali z Montréal Canadiens 0:3, a na 2 minuty przed końcem jeszcze 2:4 i wyrównali na 8 sekund przed końcem trzeciej tercji. Ostatecznie jednak musieli uznać wyższość rywali w stosunku 4:5. To pierwsza porażka w roli trenera Golden Knights dla Petera DeBoera, który w tym tygodniu zastąpił na stanowisku Gerarda Gallanta. Decydującego karnego wykorzystał Tomáš Tatar, Ilja Kowalczuk trafił zarówno z gry, jak i w serii rzutów karnych, 2 gole dla zwycięzców strzelił Nick Cousins, a listę strzelców uzupełnił Joel Armia. Tym razem przegrał bramkarz drużyny z Las Vegas Marc-André Fleury, który ma najlepszą skuteczność obron w karnych ze wszystkich graczy broniących ponad 200 razy (73,5 %). Popularny "Flower" w dogrywce uratował jednak zespół kapitalną interwencją nogą w powietrzu po strzale Kowalczuka. Jego zespół przegrał 5 z ostatnich 6 spotkań, ma 57 punktów i zajmuje 4. miejsce w niezwykle wyrównanej dywizji Pacyfiku, w której zespoły z miejsc 2-5 mają identyczny dorobek punktowy i tracą tylko 1 "oczko" do prowadzących Vancouver Canucks. Canadiens wygrali 4 z ostatnich 5 meczów i zdobyli dotąd 51 punktów, co w dywizji atlantyckiej daje im 6. pozycję.

Akrobatyczna parada Marc-André Fleury'ego po strzale Ilji Kowalczuka w dogrywce



Florida Panthers wskoczyli na miejsce dające prawo gry w play-offach dzięki zwycięstwu 4:1 nad ligowym outsiderem Detroit Red Wings. To już 4. z rzędu wygrana "Panter". Nominalny obrońca Mark Pysyk, który w równych składach był wystawiany w czwartym ataku drużyny, strzelił swojego pierwszego zwycięskiego gola w NHL od 24 lutego 2015 roku, gdy jeszcze jako gracz Buffalo Sabres trafił przeciwko Columbus Blue Jackets. Oprócz niego na listę strzelców w zwycięskim zespole wpisali się trzej gracze o rosyjskich korzeniach, reprezentujący trzy różne kraje: Rosjanin Jewgienij Dadonow, Fin Aleksander Barkov i obchodzący 23. urodziny Szwajcar Denis Malgin. Pierwszą gwiazdą meczu wybrany został jednak wracający po kontuzji rosyjski bramkarz Panthers Siergiej Bobrowski, który zatrzymał 27 strzałów. Pysyk podczas gier w osłabieniu wracał na pozycję obrońcy, a osłabień jego zespół musiał obronić aż 7 i to się udało. Red Wings nie strzelili gola w przewadze mając do tego 7 okazji po raz pierwszy od stycznia 2013 roku. Po 4 porażkach z rzędu z 28 punktami nadal są ostatni w całej NHL, a ich bramkarz Jimmy Howard przegrał 14 kolejnych gier. Panthers mają 57 punktów, a na 3. miejsce w dywizji atlantyckiej awansowali dzięki temu, że rozegrali o 2 mecze mniej niż Toronto Maple Leafs.

Ostatni zespół konferencji zachodniej Los Angeles Kings przegrał już 4. mecz z rzędu. Tym razem "Królowie" ulegli na wyjeździe Philadelphia Flyers 1:4. Travis Konecny strzelił dla zwycięzców 2 gole, James van Riemsdyk raz trafił i dwukrotnie asystował, a na listę strzelców wpisał się również Joel Farabee. Ten ostatni miał dużo szczęścia, bo po strzale Matta Niskanena krążek wpadł do siatki odbijając się od jego łyżwy. W ten nietypowy sposób Farabee strzelił swojego pierwszego w NHL gola w przewadze. 34 z 35 strzałów rywali obronił bramkarz "Lotników" Brian Elliott, zastępujący kontuzjowanego Cartera Harta. 58 punktów daje Flyers 5. miejsce w dywizji metropolitalnej, ale także 2. w klasyfikacji "dzikiej karty" do play-offów w konferencji wschodniej.

Szczęśliwy gol Joela Farabee'ego strzelony łyżwą



W wyścigu po dwie "dzikie karty" na Wschodzie prowadzą gracze Columbus Blue Jackets, którzy wygrali już 4. mecz z rzędu, tym razem pokonując 5:0 najsłabszy zespół dywizji metropolitalnej New Jersey Devils. W 3 spotkaniach tej serii podopieczni Johna Tortorelli nie stracili gola. Wielka w tym zasługa bramkarza Elvisa Merzļikinsa, który znów zachował "czyste konto", ustanawiając rekord swojej krótkiej kariery w NHL dzięki 41 skutecznym interwencjom. Łotysz, który na dobre wszedł do bramki po kontuzji Joonasa Korpisalo, w trakcie zwycięskiej serii swojej drużyny obronił 134 ze 136 strzałów. Wczoraj Cam Atkinson strzelił 2 gole, w tym dającego wygraną oraz zaliczył asystę, Alexander Wennberg raz trafił i raz asystował, a bramki zdobyli również Nick Foligno i Jakob Lilja. Nie był to udany powrót do NHL dla bramkarza "Diabłów" Cory'ego Schneidera po ponad 2 miesiącach występów w AHL. Amerykanin wpuścił 4 z 17 strzałów rywali i został zmieniony w drugiej tercji przez wracającego z kolei do gry po kontuzji Mackenzie'ego Blackwooda. Ten ostatni obronił 13 z 14 uderzeń. Blue Jackets mają 58 punktów i są na 4. miejscu w dywizji metropolitalnej. Ich wczorajsi rywale zamykają ją z dorobkiem 41 "oczek".

Nashville Predators przerwali serię 3 zwycięstw Buffalo Sabres. Craig Smith w 54. minucie w przewadze strzelił gola zwycięskiego, wcześniej dla "Drapieżników" trafił Ryan Johansen, a Pekka Rinne został wybrany pierwszą gwiazdą spotkania dzięki 30 skutecznym interwencjom. Ekipa z "Miasta Muzyki" wygrała ostatecznie 2:1. Podopiecznym Johna Hynesa udało się powstrzymać Jacka Eichela, który zakończył serię 9 meczów z punktem, będącą do wczoraj najdłuższą trwającą w NHL. Bramkarz Sabres Linus Ullmark obronił 35 strzałów, a popisał się zwłaszcza w 30. minucie, gdy naprawiał własny błąd po złym zagraniu za bramką. W ostatniej chwili zdążył efektowną paradą zatrzymać strzał Johansena. Predators mają 51 punktów i wciąż są przedostatni w dywizji centralnej. Sabres z identycznym dorobkiem punktowym zajmują 5. miejsce w dywizji atlantyckiej.

Świetna interwencja Linusa Ullmarka po własnym złym zagraniu



W sensacyjnych rozmiarach przegrali tej nocy Dallas Stars. Zespół, który traci najmniej goli w NHL w tym sezonie, uległ na wyjeździe ostatnim w swojej dywizji centralnej Minnesota Wild aż 0:7. To najwyższa porażka "Gwiazd" od marca 2013 roku, gdy przegrywały 1:8 z Chicago Blackhawks. Bohaterem wieczoru był wczoraj bramkarz "Dzikich" Alex Stalock, który obronił 27 strzałów i po raz drugi w tym sezonie nie wpuścił gola. Wild mieli siedmiu różnych strzelców. Jason Zucker do swojej bramki dołożył 2 asysty, Ryan Donato, Ryan Hartman i Mats Zuccarello Aasen po jednej, Jared Spurgeon strzelił pierwszego zwycięskiego gola w tym sezonie, a trafiali także Carson Soucy i Zach Parise. Gospodarze wykorzystali wszystkie 3 gry w przewadze. Po raz pierwszy w obecnych rozgrywkach udało im się trzykrotnie trafić do siatki w liczebniejszym składzie. Po wpuszczeniu 4 z 17 strzałów z bramki Stars zjechał Anton Chudobin, który do wczoraj miał najlepszą skuteczność obron w NHL. Zastępujący go Ben Bishop dał się pokonać 3 razy na 15 uderzeń. Ich zespół ciągle ma najmniej straconych goli w lidze (120), a z 58 punktami zajmuje 3. miejsce w dywizji centralnej. Wild zdobyli dotąd 50 "oczek" i pozostają w tej dywizji ostatni.

Vancouver Canucks wskoczyli na pierwsze miejsce w wyrównanej dywizji Pacyfiku po wczorajszym zwycięstwie 4:1 nad San Jose Sharks. Tanner Pearson strzelił zwycięskiego gola i zaliczył asystę, a dla zwycięzców trafiali także: Loui Eriksson, Quinn Hughes i J.T. Miller. Stojący w bramce drużyny z Vancouver Thatcher Demko nie miał za dużo pracy i obronił 17 z 18 strzałów. Jego koledzy pod względem liczby celnych uderzeń na bramkę wygrali 39-18. Podopieczni Travisa Greena odnieśli już 8. z rzędu zwycięstwo przed własną publicznością. Ich 58 punktów to o 1 więcej niż mają na koncie zajmujący 4 kolejne miejsca w dywizji: Edmonton Oilers, Calgary Flames, Vegas Golden Knights i Arizona Coyotes. Sharks mają 46 "oczek" i w tej samej dywizji są na 6. pozycji. Przegrali wszystkie 3 mecze zakończonej wczoraj sesji wyjazdowej.

WYNIKI NHL
TABELE DYWIZJI

Liczba komentarzy: 0

Komentarze

Tylko zalogowani użytkownicy mogą dodawać komentarze. Zaloguj się do swojego konta!
Wypowiedz się o hokeju!
Shoutbox
  • Zaba: taki właśnie urok kibica... Nigdy w życiu nie krzyczałem nic złego na żadnego zawodnika Unii, może za wyjątkiem #22 ale wówczas byłem jeszcze niedojrzałym gówniarzem...
  • Simonn23: Ja pamiętam jaka fala hejtu lała się na AK #24, chyba najbardziej nielubiany zawodnik
  • Zaba: Na szczęście jak widzę powyżej, napierdzielanie na swoich tonie tylko przywara oświęcimskiej publiki :)
  • uniaosw: Nie sztuką jest być w klubie gdy jest sielanka i medale
  • krych: Jakoś sobie nie przypominam żeby osoba Waldka Klisiaka wywoływała takie emocje na hali ( negatywne) jak Kłys.
  • Zaba: Simon23 to moze zbyt młody jesteś, aby pamiętać co musiał się nasłuchać Sławek Czerwik przez wiele lat... a później nagle w jeden sezon już jako dojrzały zawodnik... stał sie jednym z naszych najlepszych obrońców, z bardzo dobrym strzałem spod niebieskiej nawet trafiając do kadry
  • Zaba: krych, tak to już jest, ze pewne rzeczy wypieramy z pamięci, a inne nam zostają... Mógłbym napisać, że ja nie pamiętam, żeby cała hala krzyczała coś na Jarka Kłysa...
  • uniaosw: https://youtu.be/ZUYU5x0iFEo?si=uT_GWqwmhBGHrr8-
  • Zaba: a myślisz z jakiego powodu Waldek do dziś w wielu kręgach nazywany jest "smalec"?
  • uniaosw: Wejdź żaba w link
  • Zaba: widziałem :)
  • emeryt: dlatego Waldemar nie powinien byc celebrowany bo tez zostawil Unie dla kasy...
  • krych: To dotyczyło kadry nie Unii Zabo.
  • Stoleczny1982: Ogladalem dzis Patryka Zubka, [****] nie urywa. Wiem ze to na tle USA, jeden z faworytow, ale i tak bardzo przecietny.
  • Zaba: :) i tak to sobie tłumacz... :)
  • emeryt: a Kłysa wynosic na sztandary to juz ponury żart...
  • Zaba: Niech każdy pozostanie przy swoi zdaniu...
    Na szczęście kążdy z Was nigdy nie zmienił pracodawcy, pracujecie od szkoły średniej u jednego i nawet jak miał w jakiśm czasie problemy to proacowliscie społecznie a Wasze rodziny żywiły sie tylko i wyłącznie miłością do tego pracodawcy... Będziecie błogosławieni ;)
  • emeryt: Beza,Osoba,Kotoński jak najbardziej...Beza za wiernośc i narażanie zdrowia dla Unii
  • Simonn23: Zaba no zawodnik przeze mnie wymieniony trochę się odgryzł za to, w 2014 bramka w dogrywce w playoff :-P
  • Zaba: dlatego macie pełne prawo do krytykowania innych i decydowania kto jest godzien...
  • krych: Jeszcze Tabaczka bym dodał ;)
  • Simonn23: https://youtu.be/kCgnlwn5omw?si=qpGzx-N0odjHu5Vi
  • uniaosw: Żaba ale tu nie chodzi o bycie wiernym jednemu pracodawcy tylko między innymi o sposób rozstania
  • Luque: Stołeczny Zubek dostał lekcję hokeja, ciekawe jakie są jego staty z tego meczu
  • Polaczek1: Dziś o 19.46 jeden z ulubieńców Emeryta :)
  • Simonn23: Czyli goalie xd
  • uniaosw: Kovalainen 2025
  • emeryt: Linusek kochany
  • emeryt: ew Kovalainen
  • Jamer: L.L 2025
  • Oświęcimianin_23: Po ile dzisiaj bób na targu? Czy info o podpisaniu Zupy bardzo zmieniło cenę?
  • Zaba: to jednak nie szukamy nowego bramkarza? :)
  • Arma: A szukaliśmy ?
  • Oświęcimianin_23: Mam nadzieję, że dwójki szukamy:)
  • narut: młodzi kowboje są niesamowici, z kwitkiem odprawili Słowację.. 9-0.. są niesamowici...jeśli się kształcić hokejowo to tylko za oceanem.. a Zubek, cóż - pokazał, że ma umiejętności całkiem całkiem aczkolwiek i też że ma słabsze strony jako obrońca..
  • Simonn23: Zdrowy Lundin, w formie z półfinałów z Tychami i będzie git
  • Zaba: kluczowe pierwsze słowo...
  • mario.kornik1971: Beza,Osoba,Kotonski,Tabaczek
  • Zaba: a Lulek? Tez nie?
  • Luque: A Grzesiu Piekarski? Braknie Wam tego dachu za chwilę... ;P
  • Zaba: :)
  • Zaba: i jeszcze Gabłyś S. :)
  • Vincent Vega: Idąc tym tropem to jeszcze np. Kuberski, Pilarski, Piwowarczyk bo niby dlaczego nie?
  • Simonn23: Tychy zapowiadają transfer... Ciekawe któż to
  • KubaKSU: Pewnie Paś
  • Simonn23: Brynkus podpisał w Cracovii
  • głośny71: Rzeszut za Matczaka.
  • Luque: Hmm czyżby chodziło o byłego zawodnika, który zostanie dyrektorem sportowym?
  • Luque: Głośny serio Rzeszut?
  • głośny71: Z tego co mi wiadomo to tak.
  • stasiu71: Luque:
    Tak pewne info.

    https://gkstychy.info/hokej/aktualnosci/trojkolorowa-podroz-masy-dobiegla-konca/
  • Luque: W takim razie witamy Jarka ponownie na pokładzie ;) liczymy na udane transfery
  • jack_daniels: W końcu jakaś normalna pozytywna informacja...
  • Passtor: W Tychach cyrk trwa dalej, najdłuższa ławka trenerska,kierownicza a na lodzie pewnie zobaczymy perspektywicznych i obiecujących 35+😡😡😡😡
  • TYSKI_OLDS: jedna wielka źenada
  • stasiu71: Jack_daniels
    w samo sedno trafiles:))
  • Luque: Panowie dajcie szansę Jarkowi, jeszcze dobrze nie zaczął a z Waszej strony niczym nieuzasadniona krytyka...
  • głośny71: osobiście uważam że to dobry wybór, powodzenia Jarek.
  • TYSKI_OLDS: Tu nie chodzi o Jarka... to akurat naprawdę pozytywna informacja
  • Alex2023: Życzę Rzeszutowi powodzenia. Fajnie że wraca do nas w takiej roli. Myślę, z efajnoe sobie poradzi w szukaniu fajnych zawodników i w końcu ktoś bedzie dobrze czesał rynek teansferowy. Powoznia Jarek
  • thpwk: Uczucia mieszane, bo z drugiej strony tez może być kolegą szatni jak Wojtuś.
  • thpwk: Natomiast trzeba dać szanse się wykazać. Liczę na dobrze wykonana pracę w roli kierownika sekcji. Tak samo dobrze jak robił to jako zawodnik. Trzymam kciuki za Jarka.
  • Luque: Thpwk i może to też odpowiedź dlaczego kilku weteranów z tej szatni zostało pożegnanych
  • thpwk: Z tych weteranów szkoda mi jedynie Galanta. Reszta była tu jeden albo dwa sezony. Marzec nigdy mnie nie przekonywał. Niby Walczak, ale często osłabiał drużynę, a w ataku nie dawał w ogóle jakości. Galant mial głównie zalety defensywne, ale potrafił też strzelić ważne bramki i stworzyć groźne sytuacje w ofensywie. Typowy twoway Forward. Marzec to dla mnie marna podróbka i pozostałość po rudym Majku.
  • thpwk: A no i Mroczka tez czas się już skończył, od półfinału z Katowicami w pierwszym sezonie Sidora niestety zgasł. To już nie było to. Zmiana otoczenia wyjdzie mu na dobre.
  • thpwk: Czekam na info o odejściu ukrów i martwi mnie, że tak długo o tym cisza.
  • Luque: Oj Padakin to w pierwszej kolejności, prześlizgał się przez ten sezon
  • emeryt: decyzja o zatrudnieniu Rzeszuta była podjeta juz jakis czas temu,dlaczego wiec nie wstrzymano sie z decyzjo odnosnie np Galanta hmmm...
  • emeryt: wygląda to na decyzje Kryspina
  • sethmartin: No dobrze...jest następca W.M. ale z całym szacunkiem dla Rzeszuti...jakie on ma kwalifikacje i kompetencje do odpowiedzialnego stanowiska w takim Klubie? Może to być strzał w 10 lub mega-wtopa
  • sethmartin: No i generalnie teraz należy czekać na autobus z fińskim zaciągiem.
  • mario.kornik1971: Żaba,i oczywiście Wieloch!
  • emeryt: a tymczasem 19:46...
  • staatys: Pan Rzeszutko został wybrany bo zapewne kwalifikacje ma. Mogli Tyszanie trafić gorzej, np. na kogoś pokroju Nitrasa.
  • staatys: a tymczasem minęła 19:58 ...
  • Polaczek1: Podpis jest. Pewnie zrobia prezent na majówkę albo weekend
  • Jamer: Polaczek1: Myśle że na weekend… Na majówkę to czas trenera :)
  • Jamer: Najważniejsze ze kolejny podpis jest…
  • KubaKSU: Myślałem ,że już więcej tych podpisów jest:) a tu tylko jeden?
  • emeryt: Brynkusa szkoda
  • Jamer: emeryt: Oj szkoda… widziałbym jeszcze Nilsona u Nas…
  • Jamer: KubaKSU: Dzisiaj jeden jutro może dwa… cierpliwość nie jest Nasza mocna stroną…. A tutaj trzeba rozważnie, spokojnie i z głową… :)
  • KubaKSU: Rzecz jasna ,ale byłem przekonany, że już jest kilka innych;)
  • KubaKSU: Nilson fajny obrońca ,ale wątpię, że nasi gadają z kimś zza mostu ;)
  • Jamer: To zależy jak wyglada sytuacja z Naszymi obrońcami… już niedługo zobaczymy czy był jego temat…
  • Jamer: Paskal79 coś cicho, może pomaga w rozmowach z trenerem… :)
  • KubaKSU: Mroczek też mógłby się u nas odbudować;)
  • emeryt: ale że z Sanoka...
  • hubal: ktoś w Tychach zostanie , choć jeden ?
    ostatni gasi światło :)
  • hokej_fan: Dziwna cisza w Kato! Przypadek? Nie sądzę.
  • emeryt: Nilson grał z Linusem w Troja Lungby SWE,taka sytuacja
  • Simonn23: Przydałby się ktoś taki jak Martin Vozdecky w top formie, dobry grajek był
  • Oświęcimianin_23: Jamer, dej no inicjały tego co podpisał:)
  • Simonn23: Pewnie Lundin
  • szarotekNT: Hubalu a gdzies się wybierasz? Jesli nie to Ty zostaniesz napewno
  • szarotekNT: PanFan daj znać czy w którejś z wyspaiarskich tv można oglądnąć mecze Polakow
  • PanFan1: Serwus Szarotek tu będzie to w którymś PPV, ale zaglądnij na onhockey tam na bank będzie
  • PanFan1: Dallas Stars wygrali sezon zasadniczy na zachodzie, a teraz zaliczyli u siebie dwa gongi od ósmej drużyny zachodu czyli VGK i prawie pewne jest że "Gwiazdy" mają po imprezie.
  • PanFan1: Bardzo widowiskowa jest rywalizacja LA Kings z Oilers
  • PanFan1: polecam streaming na NHL66
Tylko zalogowani użytkownicy mogą korzystać z Shoutboxa Zaloguj się!
© Copyright 2003 - 2024 Hokej.Net | Realizacja portalu Strony internetowe